Masterful Magazine

Bilety w cenach:
Trybuny V & C - 419 PLN
Trybuny D - 330 PLN
Trybuny G - 209 PLN
Inner Barrier - 350 PLN
Płyta - 250 PLN

To jest jakieś pojebane!!!

ile!!?!?!?!?!?

Ceny są, przepraszam bardzo, karykaturalne. Szczególnie że na Stadionie Narodowym będą brzmieli jak guwno. W sumie bym się wybrał, ale na pewno nie za takie pieniądze.

znowu narodowy :/
ale trza być

jakie ceny :DDD

tego się właśnie obawiałem...
nie miałem obaw że trasa ominie nasz kraj, ale za to bardzo się bałem ze wjebią ich na narodowy.... niestety się sprawdziło....
inna sprawa że ceny to czystej wody skurwysyństwo, chciałem pod scenę ,ale trzy i pół stówy nie dam...
Bemowo byłoby o wiele lepszym rozwiązaniem.... ale od kiedy to gówno zwane Stadionem Narodowym otworzyli to wpychają tam wszystko co się da, nie patrząc na to że koncerty tam to pomyłka....

Nie byłem nigdy na żadnym koncercie na stadionie ani na lotnisku i dobrze mi z tym ;). Jakoś nie uśmiecha mi się płacić grubych hajsów żeby gówno zobaczyć i usłyszeć.

sugerujesz że na stadionach i lotniskach grają tylko i wyłącznie gówna ????

Stoigniew pisze:sugerujesz że na stadionach i lotniskach grają tylko i wyłącznie gówna ????

Przeważnie ;D. Nie no, po prostu uważam, że nie ma sensu iść na koncert lubianego wykonawcy żeby oglądać występ z kilkuset metrów z dźwiękim, którym targa wiatr. Szczęśliwie największy zespół (z komercyjnego punktu widzenia i nie tylko) miałem okazję zobaczyć w hali dzięki czemu póki co nie ma ryzyka, że będę zmuszony uczestniczyć w tego typu spędzie.

ja byłem tylko raz na takim spędzie - właśnie na AC/DC na Bemowie i nie mam nic do zarzucenia... miałem miejscówkę w GC przed sceną

aha, jeszcze dwie edycje Metalfestu... do brzmienie bym się nie dopierdolił, a jeśli coś było nie tak to była wina akustyków lub zespołu a nie otwartej przestrzeni

aczkolwiek wiem o czym mówisz, bo nie raz czytałem i słyszałem opowieści o "wędrujących dźwiękach" :):)
Ale tak samo niestety nie słyszałem pozytywnej relacji odnoście koncertu metalowo-rockowego na narodowym....

W porównaniu do MOTORHEAD, to jest pół darmo ;)

Pod scenę za drogo, a bilet na płytę to pieniądze wyrzucone w błoto. Tak więc grzecznie podziękuję.

Ewentualnie można jeszcze liczyć na łut szczęścia i wziąść udział w jakimś radiowo internetowym konkursie i wygrać bilet ;-)

Chciałbym chociaż raz w życiu zobaczyć tych dziadów, ale aż takiego ciśnienia nie mam.

Właśnie, zobaczyć na tym stadionie to się może i da, usłyszeć już nie bardzo. Chociaż po Metallice kierownik obiektu twierdził że mają popracować nad akustyką. Na sam koncert ciśnienia nie mam, widziałem w 91 i mi się nie podobało, przyczyną takiego stanu rzeczy był support :)

ceny zajebiste. znowu jakiś kosmos. do tego transport do Wawy i z powrotem i człowiek by musiał chyba jakiś bank ojebać, żeby obejrzeć te wszystkie koncerty

Już bez przesady, wystarczy przyzwoicie zarabiać. :)

Nie wiem czy to nie zabrzmi źle, ale szczerze mówiąc, nie chciałbym tego oglądać nawet za darmo.

no nie każdy musi lubić AC/DC

Heretyk pisze:no nie każdy musi lubić AC/DC

Gdzieś napisałem, że nie lubię?

nigdzie, ale taki mi się wniosek nasunął. czyli po prostu nie masz ochoty oglądać bandy ledwo żywych emerytów, rozumiem