Masterful Magazine

cytujac klasyka : (...) wiedz, ze cos sie dzieje

Na zgniłego Chrystusa, serio, teraz jak już pojechałem na to do Pragi?

Karkasonne pisze:Na zgniłego Chrystusa, serio, teraz jak już pojechałem na to do Pragi?

a warto było ??

wiadomo gdzie ten spęd będzie ?
znowu będzie klasycznie - czyli "jedyny koncert w Polsce" ???

Jeden na pewno w Progresji, 29 maja.

no nie:))))gwarantujecie ze w pl po czechach?

na stronie Rotting Christ jest jeszcze Gdynia dzien pozniej

już myślałem, że Szczecin albo Poznań

Stoigniew pisze:

Karkasonne pisze:Na zgniłego Chrystusa, serio, teraz jak już pojechałem na to do Pragi?

a warto było ??

Rc juz chyba każdy widział to wiadomo ze profeska. Varathron... Ten wokalista jest naprawdę pojebany, polecam. Agatus przesmieszni moim zdaniem, cyce gitarzysty mlocace w takt riffów to totalna hipnoza, żyją swoim życiem, nie można oderwać wzroku.

uglak pisze:na stronie Rotting Christ jest jeszcze Gdynia dzien pozniej

oooooo

Jest i Poznań. Pewnie najlepsza sztuka tam będzie jak znam życie. Zwłaszcza, że sobota. Choć w progresji w piatek a więc może tez być niekiepsko!


ROTTING CHRIST i VARATHRON: Legendy greckiego Black Metalu na trzech koncertach w Polsce!

Progresja Music Zone, Left Hand Sounds oraz klub Atlantic zapraszają na koncerty gigantów greckiej sceny. W dniach 29-31.05. w Warszawie, Poznaniu i Gdyni wystąpią Rotting Christ i Varathron. Ci drudzy po raz pierwszy w Polsce!

Rotting Christ, Varathron

30.05. – Blue Note, Poznań (supports: Banisher, Abusiveness, Deivos)
godz: 19:00, bilety: 70/75/85zł

Rotting Christ – Sakis Tolis swój pierwszy zespół stworzył z bratem Themisem i w 1989 wydali demo „Satanas Tedeum”, dzięki któremu stali się jednymi z pionierów drugiej fali black metalu, o czym niektórzy zapominają ze względu na późniejszą dominację zespołów skandynawskich. Debiut Greków miał być wydany przez Euronymousa w jego legendarnej wytwórni Deathlike Silence, do tego jednak nie doszło z powodu tragicznej śmierci lidera Mayhem. Kolejne wydawnictwa „Non Serviam” i „Triarchy Of The Lost Lovers” zawierające charakterystyczną dla zespołu emocjonalną mieszankę ekstremy i mrocznych melodii, potwierdziły bardzo mocną pozycję Rotting Christ na scenie. Po chwilowym zwrocie w stronę lżejszego grania, kolejne wydawnictwa, takie jak „Sanctus Diavolos” czy „Teogonia” umocniły tylko wysoki status wśród wielbicieli black metalu na całym świecie. W chwili obecnej zespół braci Tolis gra muzykę dojrzałą, z bogatymi aranżacjami i o niepowtarzalnym i nieporównywalnym stylu, dodatkowo czerpiąc garściami z rodzimej tradycji muzycznej. Nowy album „Κατά τον δαίμονα εαυτού” zdecydowanie to potwierdza!

Varathron – został powołany do życia w 1988 roku, a rok później nagrał legendarne demo „Procreation of the Unaltered Evil”, które od razu stało się „częścią mrocznej sztuki” jak określił to ówczesny wokalista Mayhem – Dead. Zespół wraz z Rotting Christ zaczął budować solidne fundamenty, na których opierać się miała w późniejszych latach cała grecka scena black metalowa. Te fundamenty stoją nienaruszone do dziś! Varathron rozpoczął swoją ekspansję genialnym albumem „His Majesty at the Swamp”, który spokojnie możemy postawić obok innych black metalowych arcydzieł tamtych lat, takich jak „De Mysteriis Dom Sathanas” Mayhem czy „A Blaze In The Northern Sky” Darkthrone. Zespół stał się w bardzo szybkim tempie kultowy i zaczął wywierać ogromny wpływ na większość metalowych zespołów. Kolejny album „Walpurgisnacht” był niezwykle obskurny i apokryficzny, ale miał w sobie też sporo charakterystycznego dla greckiej sceny klimatu. Kolejne wydawnictwo – EP’ka „The Lament of Gods” – ukazała się dopiero w 1999 nakładem polskiej wytwórni Pagan Records. Od tamtej chwili zespół stawał się coraz silniejszy wydając świetnie przyjęte płyty „Crowsreign”, „Stygian Forces of Scorn” i wreszcie, w zeszłym roku „Untrodden Corridors of Hades” (Agonia Records), która udowodniła, że Varathron jest niezaprzeczalnie w ścisłej światowej czołówce ekstremalnego grania. Dźwięki z najnowszego krążka tworzą niezwykłą atmosferę – duszną, pełną mroku i nieprzeniknionej tajemniczości, nie da się przejść obok tej płyty obojętnie – prawdziwy majstersztyk w wykonaniu legendy.

AMEN.

Wybiere się.

Varathron - grecki klasyk,mus.Widziałem w Berlinie na Nuclear WN IV...dobry występ.Jeszcze Necromantię chciałbym zobaczyć z pierwszych nagrań.

Harlequin pisze:Wybiere się.

POSTAWISZ BILET ,PIWO I KUPISZ DLA MNIE MERCH TO PRZYBEDĘ :):):)

morbid pisze:

Harlequin pisze:Wybiere się.

POSTAWISZ BILET ,PIWO I KUPISZ DLA MNIE MERCH TO PRZYBEDĘ :):):)

Piwo mógłbym postawic :) merchu nie kupuj, bo to na pewno będą greckie booty ;)

Jest ktoś chętny na wyjazd do Warszawy?

Idą ludki?

Oczywiście.

W Pzn obowiazkowo :)

Varathron na żywo super.3 tygodnie temu widziałem ich w Londynie,u boku Grave Miasma(wygrali tamten wieczór według mnie-necro kult) Świetni muzycy (perkusista !!!),miotający sie po scenie barczysty Stefan ;),no i przekrojowy set,wliczajacy w większości klasyki z pierwszych albumów.Nie zawiedziecie sie na 100%.