Masterful Magazine

niby takie coś się szykuje...

Vital Remains, Dehuman + support - 13.07. @ U Bazyla, Poznań

Przeszedłbym się gdyby było to nieco bliżej.

Pewno pojde o ile nic planów mi nie pokrzyzuje

pewno wpadnę

Poniżam serdecznie. Poniżej szczegóły.
Dojdzie jeszcze jedna, godna horda śmierć metal z Polski.

VITAL REMAINS - prawdziwe ikony zła rodem z Providence powracają do
Europy i dzięki ofiarności Left Hand Sounds nie omijają Poznania. Zespół, którego nie trzeba przedstawiać - łączący tekstowe bluźnierstwo z ambitną, techniczną oprawą muzyczną. Przygotujcie się na najgorsze tortury i baty wymierzane z pasją! Każdy dzień jest dobry na śmierć!!!

" onclick="window.open(this.href);return false;

DEHUMAN - młoda ekipa z Belgii, która nie bez przyczyny znalazła się na trasie z Vital Remains, ich nowa płyta, która ukazała się w barwach Kaotoxin naprawdę kruszy kości!!! Sprawdźcie!!!

http://listen.kaotoxin.com/album/graveyard-of-eden" onclick="window.open(this.href);return false;

+ support

13.07.2015
Klub u Bazyla
Poznań

Wjazd: 40/50

Bilety tu: http://lhs-booking.8merch.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

ikony zla, jeblem :D

:)))

reflektuje ktoś?

chciałem jechać,ale ostatecznie sobie dam spokój z tym koncertem....masa płyty do słuchania w domu i jeszcze większa masa alko do wypicia....

Pewno bede, ale zdecydowanie abstynencko.

As usual - jak ktoś ma ochotę coś fajnego wynieść bez wywalania kasy na paczkomaty i inne podobne - przyniesę stuff na ten event prosto w ręce. Mam parę sztuk CD z Hells Headbangers - Nunslaughter, Profanatica, Perdition Temple i takie tam.
Info na maila.

Harlequin pisze:Pewno bede, ale zdecydowanie abstynencko.

czyli tym razem nie będziesz wynoszony w połowie występy głównego dania wieczoru w stanie desek totalnych, jakbyś przed chwilą odbył sparing z Tysonem, ewentualnie stoczył kilka walk na stadionie Lumpinee w Tajlandii

KAKAESIAK pisze:

Harlequin pisze:Pewno bede, ale zdecydowanie abstynencko.

czyli tym razem nie będziesz wynoszony w połowie występy głównego dania wieczoru w stanie desek totalnych, jakbyś przed chwilą odbył sparing z Tysonem, ewentualnie stoczył kilka walk na stadionie Lumpinee w Tajlandii

No nie planuje :) Pioter, na którą dotrzesz?

Zobaczymy jak będzie z dojazdem nie ukrywam, że tego dnia interesuje mnie tylko i wyłącznie VR, więc spieszyć się nie będę miał zamiaru

jak było zdechlaki ????

Jutro jest przecież

Harlequin pisze:Jutro jest przecież

tej faktycznie...cos mi sie pojebało....dla psychicznej równowagi muszę kupic kilka płyt :)

Tak na szybko:

Burn Them All - bdb, cholernie bujające, świetne riffy, troche jednostajny wokal. Będą z nich ludzie. Najlepszy gig wieczoru.
Dehuman - muzyka jak muzyka, ale nagłośnieniowiec sprawił, ze zamiast muzyki była ściana dźwięku, po 3 kawałkach wyszedłem.
Vital Remains - nie wiem co mysleć o tym gigu. niby zagrali swoje (Scorched, Hammer to the nails, icons of evil, black magic curse, jakis numer z forever underground i chyba jeszcze 2 jakieś numery - w sumie ok 70 minut), ale brakowało mi tam jakiejś iskry bożej i dzikości. Wokal słaby, wizerunkowo gostek tez za bardzo metrosexualny jak na muzykę VR. Mając porównanie z występem VR z Metalmanii 2007 to wczorajszy gig był słabiutki.

Luda moze ok 120-150 osób, organizacyjnie bdb, bez wielkich obsuw

Harlequin pisze:jakis numer z forever underground

no wiesz... toż to highlight wieczoru był, cieszyłem się jak dziecko nowym zestawem lego
ale obiektywnie wokal nie był najmocniejszy, tego sprzed 15 lat nie przebije nikt i nigdy


mimo, że jak się rozkręcali, to była ściana dźwięku (karabin ze stopy, solówa, blast i dwa wokale na raz - nic dziwnego), to gig bdb
krew się polała, pot kapał z sufitu

i normalnie autograf wziąłem :)

no prosze, zagrali cos spoza "Dechristianize" i "Icons of Evil", na OEFie niestety tak nie bylo.