Strona 1 z 1

DarkFest 2015

: 15-06-2015, 19:48
autor: krzynka_piwa
http://www.darkfest.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Ktoś się wybiera?

Re: DarkFest 2015

: 16-06-2015, 06:57
autor: lysstay
Będę. Bilet zakupiony, namiot wypróbowany, urlop załatwiony...

Re: DarkFest 2015

: 20-06-2015, 19:31
autor: manieczki
Obrazek
Szo(c)k!

Re: DarkFest 2015

: 21-06-2015, 21:52
autor: manieczki
Naumachia

Porazka , tragedia tymi slowami mozna podsumowac organizacje festivalu Dark Fest w Byczynie. Jestesmy bardzo zawiedzeni brakiem profesjonalizmu i brakiem szacunku do zespolow . Pomimo wielu staran i ogromnej checi z naszej strony nie udalo nam sie zagrac na scenie Dark Festu. Niekompetencja organizatorow doprowadzila do 4 godzinnych opoznien co spowodowalo uniemozliwienie nam wystepu.
Nie bedziemy rowniez rozwijac tego watku dalej poniewaz to co sie dzialo poza kulisami zakrawa na skandal.
Pozdrawiamy wszystkie zespoly ktore wystapily na tym Festiwalu i zyczymy wszystkim, sobie rowniez aby w przyszlosci omijaly nas takie przykre incydenty.
Naumachia

Re: DarkFest 2015

: 21-06-2015, 22:05
autor: Vitriol
nie zeby naumachia byla dla kogokolwiek jakas strata poza nimi samymi, ale wiocha w chuj zeby nie zmiescic wszystkich kapel w czasie. wstyd

Re: DarkFest 2015

: 21-06-2015, 22:16
autor: manieczki
Tziekawe tso się tam tak naprawdę odjebało

Re: DarkFest 2015

: 22-06-2015, 00:50
autor: manieczki
[youtube][/youtube]

Re: DarkFest 2015

: 22-06-2015, 09:13
autor: krew
No ale jeżeli takie DI ileś tam czasu stroi się na scenie, po czym schodzi na 40 min żeby sie pomalować, to jak ma nie być poślizgów. W sobotę już wszystko się zgadzało.

Re: DarkFest 2015

: 22-06-2015, 13:01
autor: krzynka_piwa
krew pisze:No ale jeżeli takie DI ileś tam czasu stroi się na scenie, po czym schodzi na 40 min żeby sie pomalować, to jak ma nie być poślizgów. W sobotę już wszystko się zgadzało.
Oprócz frekwencji. Mizeria straszna.

Re: DarkFest 2015

: 23-06-2015, 12:45
autor: neuro
Byłem drugiego dnia. Wtedy już opóźnień nie było, wszystko szło w miarę planowo. Plusy - klimatyczna miejscówka, a przy tym całkiem funkcjonalna - raz że osłonięta od wiatru, dwa - sporo miejsc siedzących, galeryjka itp). Całkiem przyzwoite nagłośnienie. Minusy - kurząca kamienista "płyta" (jakieś gumowe maty by nie zaszkodziły ;) ... Chyba tyle? Ponoć też z ochroną były problemy, koś z jakiegoś zespołu wpierdol otrzymał.

Ludzie którzy przyjechali na dwa dni z noclegiem pod namiotem narzekali na kiepskie zaplecze sanitarne (m.in. brak pryszniców), z drugiej strony - fajne jeziorko w pobliżu jest, chyba byłoby jakąś opcją na upał. Ale upału nie było, pizgało raczej.

Znakomity koncert Decapitated (z płyt ich niezbyt lubię, ale na żywo to maszyna pierwszoligowa), bardzo dobra Furia.

Frekwencja - gdzieśtam się o uszy obiło że poszło 700 biletów, planowane było na max 1000. Na oko było luda sporo mniej, może się rozłożyło na jednodniówki. Ale nie ma tego złego, przynajmniej był względny luz :)

Fajnie że takie imprezy są organizowane, oby kolejna edycja doszła do skutku i organizacyjnie była lepsza - organizatorzy mają materiał do wyciągania wniosków.

PS. Chłopy pod sklepem powiadali, że praprzyczyną opóźnień dnia pierwszego była sporo za długa próba gwiazdy tego dnia i jej strojenie, jakoś tak.

Re: DarkFest 2015

: 23-06-2015, 14:42
autor: uglak
neuro pisze:Frekwencja - gdzieśtam się o uszy obiło że poszło 700 biletów, planowane było na max 1000. Na oko było luda sporo mniej, może się rozłożyło na jednodniówki.
podejrzewam, ze maja taki sam sposob "liczenia" jak knockout na metalfescie - czyli karnet obowiazuje przez dwa dni to liczymy go razy dwa. takie zaklinanie rzeczywistosci ;-)