Strona 1 z 1
MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 15:49
autor: ramonoth
Nareszcie...
" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 17:00
autor: Rejwan
Ktoś jeszcze słucha tego boysbandu z Relapse? :O
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 17:07
autor: znachor
jest nas tu kilku
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 17:21
autor: ramonoth
Rejwan pisze:Ktoś jeszcze słucha tego boysbandu z Relapse? :O
Ja, a co?
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 19:02
autor: harvestman
+ 1 :)
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 19:16
autor: Self
Ja nie słucham, ale na fejsiku znajomi się zapisujo, więc może wpadnę dla lansu.
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 19:46
autor: Nerwowy
No wreszcie, szkoda jedynie, że Progresja.
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 19:51
autor: Drone
Lepsze to niż Proxima.
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 19:52
autor: ramonoth
Nerwowy pisze:No wreszcie, szkoda jedynie, że Progresja.
Chodzi o to, że Wawa czy, że Progresja?
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 19:59
autor: Nerwowy
ramonoth pisze:Nerwowy pisze:No wreszcie, szkoda jedynie, że Progresja.
Chodzi o to, że Wawa czy, że Progresja?
Wawa to pół biedy akurat.
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 20:20
autor: ramonoth
Nerwowy pisze:ramonoth pisze:Nerwowy pisze:No wreszcie, szkoda jedynie, że Progresja.
Chodzi o to, że Wawa czy, że Progresja?
Wawa to pół biedy akurat.
Faktycznie, przejebana ta Progresja. Chujnia straszna. Nie idę przez to.
Ja pierdolę, ludzie, ogarnijcie się. Zachowujecie się jak pizdusie ostatnie. Ostatnio Żułek obraża się, bo Onslaught w Wawie o 20 zł droższy, teraz foch, bo Mastodon w Progresji, a nie, kurwa, nie wiem, w Parku Sowińskiego.
Czytać się nie da tego forum zjebanego.
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 20:50
autor: Nerwowy
Nie zesraj się, nikt nie napisał, że nie idzie, ale ten zespół zasługuje na klub z lepszym brzmieniem.
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 21:21
autor: ramonoth
Nerwowy pisze:Nie zesraj się, nikt nie napisał, że nie idzie, ale ten zespół zasługuje na klub z lepszym brzmieniem.
Każdy dobry zespół na to zasługuje. Wkurwia mnie po prostu to wieczne narzekanie. Na cokolwiek. Gdzie w tym wszystkim rokendrol?
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 21:46
autor: Sybir
Pfff, lepsze brzmienie to można mieć w domu - a koncert to koncert.
IN CONCERT THERE IS NO LAW :D
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 21:46
autor: manieczki
przeicetny brudas i tak nie idzie na koncert dla muzyki wiec w czym problem?
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 29-03-2016, 21:47
autor: Drone
Prawdziwych brudasów już nie ma ;)
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 30-03-2016, 05:44
autor: ramonoth
Sybir pisze:Pfff, lepsze brzmienie to można mieć w domu - a koncert to koncert.
IN CONCERT THERE IS NO LAW :D
Oto głos mędrca :)
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 16-08-2016, 11:07
autor: gelO
Na Brutalu sobie odpuściłem, bo poszedłem na Shining ale w Progresji się stawiam!
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 24-08-2016, 21:54
autor: Godplayer
Tread Lightly
Feast Your Eyes
Blasteroid
Oblivion
The Motherload
Chimes at Midnight
High Road
Mother Puncher
Aqua Dementia
The Czar
Bladecatcher
Black Tongue
The Wolf Is Loose
Divinations
Ember City
Colony of Birchmen
Blood and Thunder
Crystal Skull
Emerald (Thin Lizzy cover)
Rozjebali i choć można sie było przyczepić do brzmienia ( trzeszczące gitary, ledwie słyszalny wokal Hindsa ) to dynamika tego koncertu powalała. Zero mielizn, zero przestojów - napierali jeden numer za drugim. 19 numerów w około 90 minut. I choć dwie ostatnie płyty to nie do końca moja bajka, to na dechach sprawdza się to zajebiście.
Hinds niszczy samym wyglądem :D
Szkoda że nie było Crusher Destroyer/ March of the Fire Ants , Seabeast, Sleeping Giant, Deathbound ... może innym razem.
Pozdro
gelO
Maria
Kosa
Re: MASTODON, 22.08.16, Progresja
: 24-08-2016, 21:55
autor: Godplayer
Tread Lightly
Feast Your Eyes
Blasteroid
Oblivion
The Motherload
Chimes at Midnight
High Road
Mother Puncher
Aqua Dementia
The Czar
Bladecatcher
Black Tongue
The Wolf Is Loose
Divinations
Ember City
Colony of Birchmen
Blood and Thunder
Crystal Skull
Emerald (Thin Lizzy cover)
Rozjebali i choć można sie było przyczepić do brzmienia ( trzeszczące gitary, ledwie słyszalny wokal Hindsa ) to dynamika tego koncertu powalała. Zero mielizn, zero przestojów - napierali jeden numer za drugim. 19 numerów w około 90 minut. I choć dwie ostatnie płyty to nie do końca moja bajka, to na dechach sprawdza się to zajebiście.
Hinds niszczy samym wyglądem :D
Szkoda że nie było Crusher Destroyer/ March of the Fire Ants , Seabeast, Sleeping Giant, Deathbound ... może innym razem.
Pozdro :
gelO
Maria
Kosa