Strona 1 z 1

Flotsam and Jetsam+...-06.04.2017 r.-Zaścianek,Kraków

: 01-02-2017, 14:32
autor: Death in another way
Szczegóły poniżej oraz pod poniższym linkiem: " onclick="window.open(this.href);return false;

Knock Out Productions informuje: legendarna i w niektórych kręgach kultowa formacja thrash metalowa Flotsam And Jetsam przyjedzie do Polski na jeden koncert. Amerykańscy thrashowcy zagrają 6 kwietnia w krakowskim Zaścianku. U boku Flotsam And Jetsam zobaczymy niemieckich thrash-deathowców z Dew-Scented i holenderski Izegrim.

Kto zagra:
FLOTSAM & JETSAM (USA) thrash metal:
+
Dew-Scented (Niemcy) thrash/death metal
Izegrim (Holandia) thrash/death metal

Kiedy: 6 kwietnia (czwartek) 2017
Gdzie: Kraków @ Zaścianek, ul. Rostafińskiego 4
Bilety: 50 zł – przedsprzedaż, 60 zł – w dniu koncertu
Organizator: Knock Out Productions

Bilety: http://www.knockoutprod.net/sklep" onclick="window.open(this.href);return false; (druki kolekcjonerskie)

Oraz:
Ticketpro
Eventim


Zaprasza Knock Out Productions
http://www.knockoutprod.net/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/productions.knock.out" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.instagram.com/knockoutprod" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Flotsam and Jetsam+...-06.04.2017 r.-Zaścianek,Kraków

: 01-02-2017, 14:56
autor: uglak
az tak im popularnosc spadla? wczesniej byla Progresja, Megaclub, a teraz tylko Zascianek? przeciez to knajpa chyba na 200, max. 250 osob

Re: Flotsam and Jetsam+...-06.04.2017 r.-Zaścianek,Kraków

: 01-02-2017, 16:45
autor: Karkasonne
I to za jedyne 50 zł... Aż ciężko uwierzyć. No dobra, będę.

Re: Flotsam and Jetsam+...-06.04.2017 r.-Zaścianek,Kraków

: 06-04-2017, 23:58
autor: Karkasonne
Zaścianek to była jednak dobra opcja, akurat zapełnili klub. Miła luźna atmosfera, sympatyczne napierdalanie, wszystko czego trzeba. Powinni mieć opisany gatunek jako "fajny thrash metal". Udany wieczór.

Re: Flotsam and Jetsam+...-06.04.2017 r.-Zaścianek,Kraków

: 07-04-2017, 08:10
autor: void
Dokładnie tak, fajny klubowy thrash dla młodych i starych. Choć akurat młodych kataniarzy było niewielu. Na pewno dużo mniej niż np na Suicidal Angeles. Jednak było na luzie, Jacek Daniels był pity z gwinta, a najważniejsze, że stare klasyki też były. Weterani z Arizony dali rady. Zdecydowanie warto było. Choć chyba jednak Dew Scented dali największego ognia.
Było minęło. Dziś Dragon i Wilczy Pająk, no i Romek z Katem.
Do zobaczenia pod sceną :-)