Gojira 06.06.2017 B90 Gdańsk.

[Gotyk]

Knock Out Productions oraz klub B90 prezentują koncert Gojira w Gdańsku!

Po krótkiej przerwie, uwielbiani w naszym kraju Francuzi powracają! Zespół przyjedzie do Polski promować album „Magma”, który znalazł się na czołowych pozycjach w wielu podsumowaniach muzycznych ubiegłego roku.

Gojira wystąpi 6 czerwca w gdańskim klubie B90. Przedsprzedaż biletów na koncert ruszy już w najbliższy piątek (03.03.2017) o godzinie 10:00.

GOJIRA (Francja) techniczny death metal, groove metal, thrash, metal progresywny:
Ciężka praca popłaca. A na pewno popłaciła w przypadku Gojiry. Formacja z francuskiego miasta Bayonne (od którego wzięło się określenie "sumy bajońskie") w 2016 roku obchodziła 20-lecie istnienia, zagrała genialny koncert w Polsce i dostąpiła również uznania, jakie niewielu zespołom grającym tak wymagającą muzykę metalową jest dany – otrzymała dwie nominacje do Grammy. Wprawdzie żadnej statuetki nie dostała, ale status zespołu i promocyjne znaczenie nominacji są nie do przecenienia. Gojira, czyli: Joe Duplantier (śpiew, gitara), Mario Duplantier (perkusja), Christian Andreu (gitara) i Jean-Michel Labadie (gitara basowa), na to wyróżnienie z pewnością zasłużyła kapitalnym albumem "Magma" z czerwca 2016 roku, na którym pokazała, że po dwóch dekadach na scenie można dać fanom coś nowego, wciąż można tworzyć świeżą, fascynującą muzykę. Nic dziwnego, że album, który Gojira, cały czas promuje, zdobywał czołowe miejsca w rocznych podsumowaniach. Śledząc dokonania Francuzów, począwszy od płyty "From Mars To Sirius" aż do wspomnianej "Magmy", trudno jest nie wyjść z podziwu, jak genialną ewolucję przeżyła kapela.
Francuzi dalecy są od tego, aby spoczywać na laurach, czy przesadnie chełpić się triumfem. Niezmiennie pozostają przemiłymi, zaskakująco skromnymi, ciężko pracującymi ludźmi, którzy w Polsce mają mnóstwo fanów i podczas każdej wizyty określają ją drugim domem. Zawsze znajdą czas, aby strzelić sobie z fanami fotkę po koncercie (albo przed), przybić piątkę, złożyć autograf. Jednak wcześniej zawsze jest koncert, porywający, pełen genialnej energii i naładowany troską o środowisko naturalne w piosenkach. Metallica nie zaprasza byle kogo do roli supportu, a Gojira dostąpiła tego zaszczytu niejeden raz.
Sprawdź, jeśli lubisz: Deathspell Omega, Meshuggah, Mastodon, Devin Townsend Project…

Zagrają:
GOJIRA (Francja) techniczny death metal, groove metal, thrash, metal progresywny
+
Support

Kiedy: 6 czerwca (wtorek) 2017
Gdzie: Gdańsk @ B90, ul. Doki 1
Bilety: 99 zł – przedsprzedaż, 120 zł – w dniu koncertu
Organizator: Knock Out Productions i B90

Bilety dostępne w sprzedaży od piątku 03.03.2017

[Ubzdur]

[/quote]

Sprawdź, jeśli lubisz: Deathspell Omega, Meshuggah, Mastodon, Devin Townsend Project…

Deathspell Omega?! Ki czort to porównanie wymyślił?

[Gotyk]

Sprawdź, jeśli lubisz: Deathspell Omega, Meshuggah, Mastodon, Devin Townsend Project…

Deathspell Omega?! Ki czort to porównanie wymyślił?[/quote]

Knock Out Productions. Ja tylko skopiowałem ich post.

[Lukass]

Niezależnie od głupich sugestii organizatora, mogę tylko powiedzieć: no wreszcie kurwa. Melduję się.

[harvestman]

Niezależnie od głupich sugestii organizatora, mogę tylko powiedzieć: no wreszcie kurwa. Melduję się.

+1

[Nerwowy]

Kurwa, już myślałem, że Gorguts będzie. Też na g.

[RippingHeadache]

Miałbym dylemat iść czy nie iść, na szczęście nie będzie mnie wtedy w Gdańsku.

[Lukass]

Odkopuję, bo dwa dni temu gig szczęśliwie się odbył przy pełnym klubie - wyprzedany z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Supportów nie widziałem, bo kolejka zakręcała aż na sąsiadującą ulicę i wolałem pić nowe piwa, sprzedawane także przed klubem. Towarzysko bardzo dobrze, miło i uprzejmie, to jednak nie black czy death metalowa dzicz, tylko w miarę kulturalni ludzie :D

Jak już wszyscy raczyli swoje dupy kopsnąć do klubu, panowie zagrali... bardzo ładnie zagrali. Niezłe brzmienie (choć jednak odrobinę za głośno, sądząc z szumów w uszach następnego dnia), solidna oprawa (dymy, światła; widać, że nie dość, że przywieźli sporo swojego sprzętu, to jeszcze mają człowieka, który wie, co z tym wszystkim zrobić), spory kocioł pod sceną. Setlista znana od dawna, miks starych i nowych numerów - te ostatnie sprawdzają się na żywo lepiej niż z płyty, choć i do niej się powoli przekonuję. Wszystko bardzo solidnie, z energią, profesjonalnie, etc. Jednym zdaniem - może bez jakiejś olbrzymiej podniety, ale zdecydowanie na duży plus. Chociaż już teraz nie mieszczą się w pierwszej tegorocznej trójce, no może na ostatnim miejscu, razem z jednym czy dwoma innymi gigami.

Dla ciekawskich jakiś przyzwoicie brzmiący fragment, akurat z tych spokojniejszych:
[youtube][/youtube]