Masterful Magazine

Melduję się w Gdańsku. Dobra miejscówa na taki koncert.

O Borze, lekko nie będzie. Nic to, pewnie się przejdę i na Alcest będę dążył w kierunku stanu właściwego, czyli znacznego upojenia alkoholowego. Chociaż poniedziałek może w tym lekko przeszkadzać.

Chyba nie chcą na tych imprezach elementu pragnącego się upijać. ;) Bilety na wszystkie koncerty w przedsprzedaży po 149 PLN, w Gdańsku dodatkowo trochę miejsc siedzących w lożach po 199 PLN.

Hehe, marne 149 PLN nie przeszkodzi mi w realizacji tego podłego planu. Miejsce siedzące/leżące zajmę sobie w samodzielnie wybranym miejscu w razie potrzeby :D Nie znam tylko polityki klubu odnośnie niekulturalnego zachowania, byłem tam tylko raz...

Zrobie im na zlosc i napierdole sie jak swiania:D

Tak właśnie :DDD Ale na serio, ja wciąż mam pewną słabość do Anathemy (Alcest nie trawię, po pięciu minutach zaczynam drzemać, po dziesięciu budzę się wkurwiony) i chętnie ich zobaczę na żywo. Tyle, że zdecydowana większość publiczności, która już od lat przychodzi na ich regularne koncerty (nie liczę tego w Łodzi ze starymi muzykami, pewnie było fajnie), jest tak egzaltowana, nadęta i ma tak wielki kij wsadzony w dupę, że po prostu na trzeźwo tego zdzierżyć się nie da. To ludzie w stylu "nie wykonuję gwałtownych ruchów, bo mi się fryzura zepsuje". Raz zapiszczą, dwa razy (i od niechcenia) zaklaszczą, większej aktywności nie można się spodziewać. Zaprawdę powiadam Wam, smutny to widok.

Myślisz, że będą fragmenty nadające się do wykonywania gwałtownych ruchów? ;)

gelO pisze:Zrobie im na zlosc i napierdole sie jak swiania:D

Wyściskaj ich wszystkich ode mnie, wylewając na nich ten żółtawy koncertowy płyn, nazywany szumnie piwem.

RippingHeadache pisze:Myślisz, że będą fragmenty nadające się do wykonywania gwałtownych ruchów? ;)

Myślisz, że nawet nieśmiertelne "Fragile Dreams" wywalą z setlisty? ;D

Śmichy chichy, ale jak mojej dziewczynie ktoś będzie przeszkadzał poruszać się w tych paru żywszych momentach, to może polać się krew. ;)

535 pisze:

gelO pisze:Zrobie im na zlosc i napierdole sie jak swiania:D

Wyściskaj ich wszystkich ode mnie, wylewając na nich ten żółtawy koncertowy płyn, nazywany szumnie piwem.

dobra. wpadaj do Lublina to i Ciebie obleje. tęsknisz za tym mocno:)