I Am Morbid, Necrophagia - Bielsko-Biała, 29.05.2017

[uglak]

Solidna dawka najlepszego Death Metalu prosto z USA - I AM MORBID oraz NECROPHAGIA w Rudeboy'u!!!

I AM MORBID (USA)
Death Metal
http://www.officialdavidvincent.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/officialdavidvincent" onclick="window.open(this.href);return false;
"Blessed Are The Sick"
" onclick="window.open(this.href);return false;

NECROPHAGIA (USA)
Horror Death Metal
http://www.facebook.com/NecrophagiaOfficial" onclick="window.open(this.href);return false;
"And You Will Live In Terror"
" onclick="window.open(this.href);return false;

i Goście

Bilety:
45 zl w przedsprzedazy i 55 zł w dniu koncertu

[tomaszm]

Dobra widzę w temacie 29.05 maja. Do rozważania. Rzut beretem. David Vincet co właściwie on tam gra w tym projekcie? Kawałki Morbid Angel z określonego etapu działalności? W sumie mi to loto ale ciekaw jestem.

A Killjoy ma żółta kartkę za wybryk z Poznania:)

[KAKAESIAK]

z 3 pierwszych płyt

a ja mam pytanie, czy to jedyny koncert w Polsce, czy może jeszcze gdzieś zagrają?

[Nasum]

Kurwa, nie lubię takiego cyrku. I Am Morbid.....a nie może grać sobie tego country czy innego gówna? Jakbym miał pójść, to tylko na Necrophagię. Morbid Angel to dla mnie ten zespół, gdzie gra Trey.

[Plastek]

Tak jest, kompletnie nie trawię tego gościa. Niech wypierdala do tych swoich dyskotekowych gówien; ktoś powinien mu obić ryj za zjebanie ostatniego Morbid Angel, a teraz jeszcze chce ewidentnie jechać na sentymencie. Błazen jakich mało. Co więcej, uważam, że gdyby te pierwsze płyty MA wyszły z wokalem Tuckera byłby jeszcze lepsze. Jebać Vincenta! Powinien się nim zając Chemiczny Ali.

[Nasum]

Powiem tak: Vincent miał swój czas na początku lat 90-tych, wtedy pasował do Morbidów, ale jak wrócił do zespołu to jakoś nie potrafiłem go do końca zaakceptować. Wielokrotnie pisałem już co mnie w nim drażni, więc powtarzać się nie będę. Powrót Steve'a to bdb pomysł, natomiast taka jazda na sentymencie to moim zdaniem jazda po bandzie, żenująca próba wyciśnięcia kasy z fanów. Jeśli chce coś grać, niech gra coś nowego.

[Mol]

Powiem tak: Vincent miał swój czas na początku lat 90-tych, wtedy pasował do Morbidów, ale jak wrócił do zespołu to jakoś nie potrafiłem go do końca zaakceptować. Wielokrotnie pisałem już co mnie w nim drażni, więc powtarzać się nie będę. Powrót Steve'a to bdb pomysł, natomiast taka jazda na sentymencie to moim zdaniem jazda po bandzie, żenująca próba wyciśnięcia kasy z fanów. Jeśli chce coś grać, niech gra coś nowego.

nic dodac, nic ujac.

[Lukass]

Zgadzam się, w ogóle dziwaczny skład. A to całe I Am Morbid to nie miało przypadkiem zdechnąć dopiero co?

[Stoigniew]

Jakby Vincent miał jaja to zamiast żenująco odcinać kupony i grac z trzech pierwszych płyt to powinien odegrać cały "Illud..."
ale to by pewnie było TO EXTREME

[535]

Co więcej, uważam, że gdyby te pierwsze płyty MA wyszły z wokalem Mike'a byłby jeszcze lepsze.

To oczywiste, dla każdego melomana.

[Anzhelmoo]

U wszystkich emocje wywołuje projekt I Am Morbid (głównie negatywne), ale nie można w tym wątku pominąć Necrophagii! Kiedy kapela ta grała u nas ostatni raz? Chyba trochę dawno.

Killjoy ma zresztą ogłosić wkrótce trasa po Europie, mam nadzieję, że nie będzie to ich jedyny koncert w Polsce.

[Nasum]

Szczerze powiedziawszy, to zastanawiam się, czy Necrophagia grała u nas kiedykolwiek. Nie przypominam sobie ich koncertu, chyba że grali ale nie był nagłosniony. ak jak z pierwszym koncertem Malevolent Creation w Polsce - grali nie w Warszawie, ale w Lublinie, choć to o tym pamięta.

[Pacjent]

Szczerze powiedziawszy, to zastanawiam się, czy Necrophagia grała u nas kiedykolwiek. Nie przypominam sobie ich koncertu, chyba że grali ale nie był nagłosniony. ak jak z pierwszym koncertem Malevolent Creation w Polsce - grali nie w Warszawie, ale w Lublinie, choć to o tym pamięta.

Grał tam też Oppressor (mega występ!) i jeden zespół z Olsztyna w najlepszej dyspozycji.

[Nasum]

Czyli kolega pamięta ;-) piatka.

[Anthropophagus]

Necrophagia w Kondominium nigdy nie grała. W którym roku ten gig Malevolent Creation był? Ja ich pierwszy raz widziałem na trasie z Bolt Thrower i były to 2 z 10 najlepszych gigów na jakich byłem w życiu. Totalny rozpierdol, obie kapele w formie absolutnej, to było chyba coś koło 10 stycznia i Brett Hoffmann wrócił do kapeli (po raz trzeci;) raptem 3 tygodnie wcześniej o czym nie wiedziałem - byłem gotowy więc na koncert z Kyle'm na wokalu więc jak po przerwie po miażdżącym secie Bolt Thrower na scenę wszedł jeden z największych Death Metalowych kryminalistów i zarazem od lat mój ulubiony DM gardłowy to się omal nie posrałem z radości - był taki kurwa młyn, że przy "Living In Fear" wyrwałem sobie kolczyka z brwi, a worek z prochem rozjebał się po kieszeni, w sumie największy młyn w jakim brałem udział - czysta rzeź :D

[vicek]

no widac po avatarze jak sobie rozjebałeś ten kolczyk

[Anthropophagus]

Nie no, aż takiego dramatu nie było ;)

[Pacjent]

W którym roku ten gig Malevolent Creation był?

1995 r. bodajże czerwiec. Niestety nie dojechał zapowiadany SOLSTICE.

[uglak]

a ja mam pytanie, czy to jedyny koncert w Polsce, czy może jeszcze gdzieś zagrają?

teoretycznie jest jeszcze miejsce:

Tour dates/locations:

May 23 - Krasnodar (Russia)
May 24 - Samara (Russia)
May 25 - Ekaterinburg (Russia)
May 26 - Moscow (Russia)
May 27 - St. Petersburg (Russia)
May 29 - Bielsko-Biala (Poland)
May 30 - Kosice (Slovakia)
May 31 - Budapest (Hungary)
Jun. 01 - Ljubljana (Slovenia)
Jun. 02 - Venice (Italy)
Jun. 03 - Lyss (Switzerland)
Jun. 05 - [to be announced]
Jun. 06 - Munich (Germany)
Jun. 07 - Erfurt (Germany)
Jun. 08 - Flensburg (Germany)
Jun. 09 - Den Haag (Netherlands)
Jun. 10 - Tilburg (Netherlands)
Jun. 11 - Leipzig (Germany)
Jun. 12 - Oberhausen (Germany)

[KAKAESIAK]

Już gdzieś było info, że to jedyny przystanek w Polsce :

Natomiast na fb Necrophagii :

Europe are you ready for some horror and gore? We are very excited to come back and spread the sickness with l am Morbid. Also expect another week of headlining dates.