Masterful Magazine

"Już we wrześniu do Polski po raz kolejny przyjedzie Immolation. Amerykanie zagrają cztery koncerty koncerty w naszym kraju i będą promować swoje najnowsze wydawnictwo. Świetnie przyjęty Atonement został wydany 24 lutego nakładem Nuclear Blast.

Na wszystkich czterech koncertach będzie supportować ich rodzimy Azarath. Więcej szczegółów wkrótce.

26.09.2017 – Kraków, Zet Pe Te
27.09.2017 – Wrocław, Pralnia
28.09.2017 – Gdynia, Ucho
29.09.2017 – Warszawa, Proxima"

Piątek wieczór to zawsze dobry termin. Jest szansa.

po tym co odjebali z naglosnieniem w Szczecinie to pierdole juz Immolation na zywo. pewnie nie ich wina, ale tak szczerze to nie bylem jeszcze na dobrze naglosnionym koncercie Immolation, a bylo juz ich sporo.

Jeśli tylko będę w Polsce, melduję się w Uchu. Zajebiście, że ten news się potwierdził, bogowie tuż pod nosem. Mam tylko nadzieję, że trójmiejska publiczność nie da dupy tak, jak przy ich poprzedniej wizycie w tym miejscu. Kurwa, aż żal było oglądać tę nędzną garstkę ludzi.

Lukass pisze:Jeśli tylko będę w Polsce, melduję się w Uchu. Zajebiście, że ten news się potwierdził, bogowie tuż pod nosem. Mam tylko nadzieję, że trójmiejska publiczność nie da dupy tak, jak przy ich poprzedniej wizycie w tym miejscu. Kurwa, aż żal było oglądać tę nędzną garstkę ludzi.

Trójmiasto to słucha Tihejs, Carnage i Drillera, a nie death metalu :)

Skład nieco się rozszerzył.

ano

Oba zespoły pojawią się w każdym z miast w doborowym towarzystwie. Bezpośrednio przed nimi na scenach pojawi się powracający po trasie z Gorgoroth Melechesh. Rodzimy Metal Śmierci reprezentować będzie In Twilight's Embrace, którego nowy album ukaże się jeszcze we wrześniu, a każdy wieczór otworzy black/death metalowy atak Francuzów z Necrowretch.

tylko po co tego aż tyle ? w każdym razie bez pośpiechu ;)

Żułek pisze:ano

Oba zespoły pojawią się w każdym z miast w doborowym towarzystwie. Bezpośrednio przed nimi na scenach pojawi się powracający po trasie z Gorgoroth Melechesh. Rodzimy Metal Śmierci reprezentować będzie In Twilight's Embrace, którego nowy album ukaże się jeszcze we wrześniu, a każdy wieczór otworzy black/death metalowy atak Francuzów z Necrowretch.

tylko po co tego aż tyle ? w każdym razie bez pośpiechu ;)

Ja pierdole, o co ci chodzi? Boisz się, że ci tramwaj spierdoli bo za dużo zespołów?

Skład dopierdolony, tylko ten Melecesh mogliby odpuścić.

A ja właśnie chyba na sam Melechesch pójdę.

orzechh pisze:

Żułek pisze:ano

Oba zespoły pojawią się w każdym z miast w doborowym towarzystwie. Bezpośrednio przed nimi na scenach pojawi się powracający po trasie z Gorgoroth Melechesh. Rodzimy Metal Śmierci reprezentować będzie In Twilight's Embrace, którego nowy album ukaże się jeszcze we wrześniu, a każdy wieczór otworzy black/death metalowy atak Francuzów z Necrowretch.

tylko po co tego aż tyle ? w każdym razie bez pośpiechu ;)

Ja pierdole, o co ci chodzi? Boisz się, że ci tramwaj spierdoli bo za dużo zespołów?

Skład dopierdolony, tylko ten Melecesh mogliby odpuścić.

bo lubie sobie ponarzekać ;)

zresztą co ci Melechesh przeszkadza ? Boisz się, że ci tramwaj spierdoli bo za dużo zespołów? :P

Melechesch? Świetnie, ta trasa robi się aż za dobra. Tylko trochę się dziwię, to oni przed Azarath mają grać?

Po ostatniej płycie obowiązkowo Wrocław

Też Wrocław mam w planach.

Karkasonne pisze:A ja właśnie chyba na sam Melechesch pójdę.

Z płyt nie słucham, ale jak grali przed Kataklysm, to bardzo mi się podobali.

Niedawno przed GORGOROTH w Warszawie wypadli dobrze, choć trochę rutyniarsko.

Lukass pisze:Melechesch? Świetnie, ta trasa robi się aż za dobra. Tylko trochę się dziwię, to oni przed Azarath mają grać?

W ogóle rozlokowanie logówek na tych zajawkach wygląda na jakieś mocne zaklinanie rzeczywistości ;) No, może w skali naszego kraju ma to jakieś przełożenie na zainteresowanie publiki, ale i tak jest to dość dyskusyjne. Nie mówię oczywiście o jakości muzyki, bo to osobna kwestia.

ultravox pisze:

Lukass pisze:Melechesch? Świetnie, ta trasa robi się aż za dobra. Tylko trochę się dziwię, to oni przed Azarath mają grać?

W ogóle rozlokowanie logówek na tych zajawkach wygląda na jakieś mocne zaklinanie rzeczywistości ;) No, może w skali naszego kraju ma to jakieś przełożenie na zainteresowanie publiki, ale i tak jest to dość dyskusyjne. Nie mówię oczywiście o jakości muzyki, bo to osobna kwestia.

Może ma przełożenie, ale jak sobie przypominam, to na ostatnim Azarath, jaki widziałem (zabij, nie pamiętam gdzie i kiedy), liczba zainteresowanych była raczej taka sobie. Melechesh widziałem przed Nile, tłumu też nie było, ale trochę fanów się gibało. Dobrze wyszli, chociaż setlista była raczej weselno-taneczna, kompletnie omijają te swoje piękne, długie, klimatyczne walce. A tu to wygląda, że Azarath to prawie jak Immo, a Melechesh jakiś mały supporcik. No kurwa bądźmy poważni. Nic do Azarath nie mam, ale trzeba znać proporcje.

Wg mnie proporcje są akuratne, choć ostatniej płyty Azarath nie słyszałem i pewnie długo nie usłyszę. Mam nadzieję, że najwięcej poleci z dwójki i trójki.

Toż Azarath z Necrofaflunem czy nawet teraz bez Necrofafluna to pośmiewisko jest. Byłem na dwóch koncertach gdzie grali i ludzie mieli totalnie w piździe te ich melodyjki.

Dlatego napisałem, że liczę na nawrócenie i co lepsze ochłapy z IB oraz DIE. Czwórka też jest spoko, i w zasadzie tyle, jeśli chodzi o Azarath. Przedostatniej nie pamiętam, ostatniej nie słyszałem.