Strona 1 z 1
Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 28-02-2018, 14:27
autor: Prodi
Po dwóch latach absencji nie ma chuja bym kolejny raz nie pojechał i nie przyjebał jakiego pogo na UltraChaosie, w każdym razie mój grafik został o tym powiadomiony.
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 28-02-2018, 18:32
autor: Plastek
Bez obsrania jeśli chodzi o skład, ale pewnie się pojawię żeby się zdrowo najebać i spać gdzieś na uboczu.
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 28-02-2018, 20:48
autor: gelO
Na dzień z Doom wbije, bo blisko.
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 01-03-2018, 09:18
autor: Triceratops
Ja tez.
Francuzy wylecialy ze skladu
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 01-03-2018, 14:28
autor: Prodi
Plastek pisze:Bez obsrania jeśli chodzi o skład, ale pewnie się pojawię żeby się zdrowo najebać i spać gdzieś na uboczu.
Alko odstaw, wezmę dla Ciebie dodatkowy worek to przykiramy co nieco gdzieś w ostępach leśnych.
Skład może i dupy nie rwie, ale DOOMa czy B&G nie widziałem nigdy więc tym bardziej mi w smak podróż na ten spęd dla ultra brudasów. Poza tym ilość znajomych mord jaką spodziewam się tam spotkać sprawia, że kapele schodzą na dalszy plan.
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 01-03-2018, 18:21
autor: Plastek
Prodi pisze:Plastek pisze:Bez obsrania jeśli chodzi o skład, ale pewnie się pojawię żeby się zdrowo najebać i spać gdzieś na uboczu.
Alko odstaw, wezmę dla Ciebie dodatkowy worek to przykiramy co nieco gdzieś w ostępach leśnych.
Niech będzie, za młodu często waliłem Butapren jako podkład pod Abaddon, Moskwę i Psy Wojny.
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 22-06-2018, 10:29
autor: Triceratops
To juz za tydzien, nie moge sie doczekac spotkania z nowym, nawroconym plastkiem. No i ciekawe czy plan, ktory mu dalem dal jakies efekty. Bedzie pite i rozmawiane.
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 28-06-2018, 15:53
autor: Prodi
Triceratops pisze:To juz za tydzien, nie moge sie doczekac spotkania z nowym, nawroconym plastkiem. No i ciekawe czy plan, ktory mu dalem dal jakies efekty. Bedzie pite i rozmawiane.
A będzie gamoń w ogóle?
Ja się też
ultra cieszę, bo zapowiada się bardzo dobry weekend. Właśnie spędzam ostanie godziny w pracy, wieczorem pakowanko a rano ruszamy wesołą gromadą na wschodnie rubieże popankować trochę ;) Oby pogoda dopisała, oi!
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 28-06-2018, 16:58
autor: Oferma
To Plastanazy żyje?
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 28-06-2018, 19:00
autor: Lucek
Triceratops pisze:To juz za tydzien, nie moge sie doczekac spotkania z nowym, nawroconym plastkiem. No i ciekawe czy plan, ktory mu dalem dal jakies efekty. Bedzie pite i rozmawiane.
skończ te pierdolenie, i tak wszyscy wiedzą ze Plastek to Ty, głupku
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 29-06-2018, 09:12
autor: Triceratops
Nie wszyscy lucek, nie zdradzaj tajemnicy, jest tu sporo uposledow, ktorzy sie nie domyslaja
pogoda jest w pizdeczke, chyba wezme bimber, plastek ma miec znak rozpoznawqczy biala koszula z duzym krzyzem na piersi, ten maly obok niego to bede ja
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 05-07-2018, 10:54
autor: Prodi
Co tu dużo pisać - było srogo. Oczywiście jak przystało na przykładnych mężów i ojców zerwanych z łańcucha swoich opresyjnych żon/konkubin i przylep-dzieciaków zabawę (za wyjątkiem kierowcy ofkors) rozpoczęliśmy w naszym wesołym 7 osobowym busie już w piątek od godziny 10 (no dobra, ja ok. 13 bo chciałem odczekać dobę od momentu kiedy oddawałem krew). Wszyscy banan na ryju, każdy nadaje jak mu się wydaje, po kilku pit-stopach (bro się leje to i pęcherz się odzywa) docieramy na miejsce. A tam wiadomo: brud smród i pożoga, część śpi w namiotach, część przechadza się rozkminiając okolicę i coraz większe grono zjeżdżających się uczestników festu. Ledwo zajechaliśmy już przylatuje jakiś koleś i zaprasza nas na wódkę. Kurtuazyjna bania i oddalamy się od alko trójkąta bermudzkiego by rozbić namioty. Ogólnie atmosfera jak u babci na pączkach.
Pierwszy dzień upłynął mi na ostrym melanżu a i kilka poważniejszych rozmów się trafiło. Z kapel weszły mi Sturmovik i Pro Publico Bono, na Moskwie byłem zbyt krótko by ocenić czy był to dobry set. Około północy obrałem azymut na namiot i uderzyłem w pierze.
Sobotni poranek był ciężki bo okazało się, że śpię w koszulce i krótkich spodenkach nakryty tylko jakąś płachtą, której użyczył mi kolega z namiotu. Wszystko przez to, że idąc spać nie mogłem namierzyć kto ma klucz do naszego vana a tam miałem i karimatę/śpiwór/bluzę. Po 5tej na szczęście znalazł się rzeczony posiadacz klucza i mogłem się wreszcie przegrupować by te parę godzin pospać jak człowiek.
W sobotę jeszcze więcej znajomych, jeszcze więcej alko, fajne sety L.A.S.T., Sanctus Iuda, B&G. Głównej "gwiazdy", tj. Doom'a nie pamiętam nic a nic, niewyspanie z nocy poprzedniej+najebka zrobiły swoje. Panie Bobrze - pobłogosław Jutuba i tego co to nagrał ;)
Reasumując - było w pytę, nie wiem co by się musiało stać bym za rok znowu nie wbił na żelebski ultra piknik. Z jednym mocnym postanowieniem - mniej chlać ;)
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 07-07-2018, 15:19
autor: Triceratops
Ja z kolei kompletnie bez alkoholu, bo musialem wybywac na mundial i zaraz wracac. No ale milo popatrzec bylo jak niektorzy przez 2 dni nie czaili, ze w ogole jakies koncerty byly, bo lezeli nakurwieni w rowach i namiotach :D
Re: Ultra Chaos Piknik - 29-30.06.2018 r. / Żelebsko
: 04-08-2018, 11:28
autor: Triceratops
Doom rozpierdolil tak wracajac do tematu, ale zapomnialem was pozdrowic od Plastka. Dzisiaj przegladalem smsy i dopiero zauwazylem.