Strona 1 z 1
YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 27-10-2018, 00:11
autor: Anzhelmoo
Zapowiada się ciekawy wieczór dla miłośników stoner doom. Nie dość, że YOB po wyśmienitej płycie, to jeszcze ogłoszono, iż tego dnia po drugiej stronie ściany wystąpią Dark Buddha Rising i Fuoco Fatuo. Mam nadzieję, że pomimo różnych organizatorów rozpiska zostanie odpowiednio zsynchronizowana, aby nie musieć wybierać.
Cena YOB: 69/79 zł
" onclick="window.open(this.href);return false;
Cena DBR: 35/45 zł
" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 27-10-2018, 09:35
autor: Medard
O tak, może się wybiore.
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 27-10-2018, 12:24
autor: Lukass
YOB był w planach, ale się posypał. Szkoda.
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 27-10-2018, 12:49
autor: gelO
Na YOB bilet wygrałem, więc do Chmur sobie kupię - chociaż nie znam tych zespołów :) Raz już byłem na takim łączonym zestawie i w miarę dawało radę żeby zobaczyć większość koncertów.
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 07-11-2018, 21:56
autor: Anzhelmoo
Już za dwa dni! Poniżej rozpiska, niestety Fuoco Fatuo zostało nieco skrzywdzone. Ale taki los - mając YOB i DBR pod nosem nie wypada narzekać.
Hydrozagadka
19:30 - Otwarcie wrót
20:00 - Wiegedood
21:00 - YOB
Chmury
20:30 - Otwarcie wrót
21:00 - Fuoco Fatuo
22:15 - Dark Buddha Rising
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 08-11-2018, 07:22
autor: gelO
No szkoda, mogli bez problemu zrobić to trochę inaczej.
Jednak trochę zmienione FF 20:45 :)
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 08-11-2018, 09:16
autor: piotraz
Jestem na YOB! Reszta nie potrzebna.
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 10-11-2018, 00:20
autor: Drone
YOB dziś roz-pier-do-lił doszczętnie! Nie było co zbierać.
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 10-11-2018, 00:36
autor: nagrobek
dej wincyj info bom ciekaw. jak reszta składu. jutro krakau.
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 10-11-2018, 11:48
autor: Anzhelmoo
Koniec końców uważam, że pomysł dwóch koncertów był strzałem w stopę. O ile z obejrzeniem Wiegedood nie było problemu, o tyle Fuoco Fatuo (na tyle, by nie kolidowało z YOBem) mogłem poświęcić 15 minut. W teorii, bo w praktyce Amerykanie mieli 15 min obsuwy, które można było spędzić w Chmurach. Ale skąd miałem wiedzieć? Prywatnym rozczarowaniem było też dla mnie niezobaczenie Dark Buddha Rising :( Wg rozpiski zaczęli grać o 22:15. Yob skończył jakoś przed 23 i DBR wówczas już nie grało. Tak krótko? Cóż tam się działo, oni zagrali w ogóle? Nawiasem mówiąc w mojej opinii niemoralne jest kazać wybierać między DBR, a YOB - przecież to dokładnie ta sama grupa docelowa.
Pominąwszy jednak ten aspekt, muzycznie było to świetne wydarzenie. Tak jak kolega Drone wspomniał - po YOB nie było czego zbierać - i doprawdy trudno to lepiej podsumować, a nawet rozwinąć. Świetna forma, szczerość i emocje wylewające się z muzyki oraz interesująca przekrojowa setlista - z wisienką na torcie, w postaci wykonania monumentalnego "Marrow". Po prostu trzeba było tam być.
Jestem pełen szacunku dla Mike'a Scheidta, który po ciężkiej chorobie powrócił na tron - młodziaki z kapel z weed/bong w nazwie mogłyby palić mniej hehe ziółka i czerpać od takich wzorców ;) Podziwiam też gościa za otwartość do fanów. Z każdym zainteresowanym zrobił sobie zdjęcie, chętnie rozmawiał, a nawet osobiście dziękował za przybycie.
Bardzo ciekawie prezentowało się Fuoco Fatuo, z którym po raz pierwszy się spotkałem. Ubolewam, iż nie miałem okazji posłuchać ich dłużej - dźwięki wprost z otchłani i pełen profesjonalizm.
Wiegedood mieli w mojej opinii koszmarne brzmienie - za głośne i kompletnie nieselektywne. Nie wiem, może taka jest ich wizja. Mnie na koncercie wynudzili, co nie zmienia faktu, że niektóre zagrywki były naprawdę fenomenalne i w końcu muszę przysiąść do ich albumów.
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 10-11-2018, 12:46
autor: Stoigniew
było jakieś stoisko ?? mieli na sprzedaż CD ostatniej płyty Wiegedood ??
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 10-11-2018, 12:53
autor: Drone
Tak jak kol. wyżej napisał - dwa koncerty w tym samym miejscu i czasie, dla tego samego odbiorcy to nieporozumienie. Mając w pamięci taki eksperyment z koncertami JEX THOTH / ABYSMAL GRIEF itd., powstrzymałem się od kupna biletu na DBR/FF . Jak się okazało słusznie - nie było możliwości być tu i tu. Ale to nic. YOB wystarczył - nie ma co dodawać, komentować szerzej, po prostu świetnie - dobór kawałków, wykonanie, świetna forma wokalna, brzmienie - było fantastycznie.
Support w postaci WIEGEDOOD wypadł na ich tle słabo - brzmienie niedobre, za głośno, za dużo gainu, nieselektywnie. Sama muzyka miała momenty, ale nie jest to też nic odkrywczego - po 10 minutach zacząłem się nudzić.
Merch był, koszulki i płyty. YOB miał winyl nowej płyty oraz reedycję "The Great Cessation" na winylu i cd. Cd za 60zł. WIEGEDOOD miało płyty cd podobno po 70zł (chyba kol. gelO mi to mówił?), sam nie patrzyłem, bo nie byłem zainteresowany.
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 10-11-2018, 17:45
autor: gelO
Ja kupiłem bilet do Chmur, FF widziałem 15 może 20 minut, DBR może z pięć ostatnich. Bardzo szkoda, bo to co widziałem i słyszałem było bdb. YOB miazga, no i koncert w końcu trwał chyba z 1:40 co ostatnio nie często się zdarza. Ludzi cały klub, w Chmurach też dużo.
Wiegedood miało płyty po 70 zł, ale tej nowej chyba nie było (maja takie same okładki, ciężko rozpoznać która jest która).
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 11-11-2018, 15:47
autor: shagwest
Dziwnie z tym Wiegedoodem. Stałem blisko sceny i cały występ się zachwycałem, jakie świetne i bardzo selektywne brzmienie udało im się wykręcić. Może z tyłu było gorzej? Bo na YOB z tyłu strasznie bas dudnił, a z przodu też już było ok.
Re: YOB, Wiegedood/Dark Buddha Rising - Warszawa, 09.11.2018
: 13-11-2018, 09:19
autor: piotraz
YOB w Warszawie zabiło, energią, brzmieniem, setlistą... Piękny koncert!!!!