Masterful Magazine

Naprawdę dziwny pomysł z tym afterparty... i chyba trochę za duża sala jak na Chelsea...

Słaba prowokacja, do bardziej rockowego APC jakaś Chelsea (czy to fanka klubu piłkarskiego? ) nie ma nawet startu.

Z kobiet w tych klimatach nawet mało znana Darkher jest lepsza. Byle Myrkur nie brali, ale to chyba nie pasuje jako plastik blackmetal. Mogliby polskie kapelki gotyckie brać na support, jest tego pełno i jeszcze by zapłaciły za występy. Reaktywacja Sirrah byłaby ciekawa (ale oni już się reaktywowali, tylko po co, skoro nic nie robią?).

Widzę, że zupełnie nie znasz Chelsea po argumencie o "bardziej rockowym APC" ona ma numery bardziej metalowe niż cokolwiek co APC wydało (jakby większa "rockowość" czy "metalowość" świadczyła o jakości muzyki, no ale kiedy wejdziesz między wrony.. ;)).
Spróbuj płytę Abyss. W ogóle jej twórczość jest po prostu dobra i ciekawa.

Zgodzę się z tym, że Myrkur to gówno.

Gdybym mial 17 lat i uciekał z lekcji żeby pić browary w lasku to może bym się wybrał :)

TheDude pisze:Gdybym mial 17 lat i uciekał z lekcji żeby pić browary w lasku to może bym się wybrał :)

W sumie nie wiem, do którego artysty teraz pijesz te browary w lasku ;)

Mam pojęcie, bo słuchałem ze dwa lata temu, nawet dałem szansę przy kolejnych odsłuchach, ale to jest zwyczajnie przeciętne i nie chce mi się już to tego wracać.

Po wielu Twoich wypowiedziach formowych wnioskuję, że znasz głównie młode i aktualnie na topie kapele.
Pewnie płyty Darkher też nie słyszałeś,
chociaż to nie jest jakaś staroć.

Chodziło mi raczej o to, że APC to rock z elementami klimatycznymi, gdzieś tam czasami gotyk się plącze.

A Chelsea to na całego klimaty, tylko takie
hmm... dla nastolatek, bo mnie nie przekonuje.

hes pisze:

TheDude pisze:Gdybym mial 17 lat i uciekał z lekcji żeby pić browary w lasku to może bym się wybrał :)

W sumie nie wiem, do którego artysty teraz pijesz te browary w lasku ;)

Przecież papa nigdy nie pije, napisał to.

Chelsea > Myrkur >>> APC :D

Medard pisze:Mam pojęcie, bo słuchałem ze dwa lata temu, nawet dałem szansę przy kolejnych odsłuchach, ale to jest zwyczajnie przeciętne i nie chce mi się już to tego wracać.

Po wielu Twoich wypowiedziach formowych wnioskuję, że znasz głównie młode i aktualnie na topie kapele.
Pewnie płyty Darkher też nie słyszałeś,
chociaż to nie jest jakaś staroć.

Chyba mnie z kimś mylisz.
Z moich wypowiedzi możesz wnioskować, że metalu i cięższych rzeczy słucham obecnie prawie głównie na żywo, bo z płyt wolę już odpalać inną muzę (i nie, nie czuję się z tego powodu od kogokolwiek lepszy).
W sumie nawet nie musisz wnioskować, bo napisałem to wprost, chyba w temacie o anomaliach.
Ale skoro tak uważasz, to zacytuj mnie i pokaż mi "wiele" tych wypowiedzi.
Bo w dziale "Opinie o płytach i zespołach" nie napisałem na forum chyba nawet ani słowa :)
Jak już piszę to w "Koncertach".

Edit; No i APC jest o wiele bardziej "na topie" niż Chelsea :)

Medard pisze:Chodziło mi raczej o to, że APC to rock z elementami klimatycznymi, gdzieś tam czasami gotyk się plącze.

A Chelsea to na całego klimaty, tylko takie
hmm... dla nastolatek, bo mnie nie przekonuje.

"Nie przekonuje mnie, więc dla nastolatek" :D
btw nastolatki >>> zapite metaluchy-menele po czterdziestce ze skończoną zawodówką

smooker pisze:Chelsea > Myrkur >>> APC :D

Nie wiem czy serio to napisałeś ;) Jakby zamienić Myrkur i APC miejscami to się zgodzę w 100% :)

Tak jak Toola lubię, to APC wogle. Myrkur słyszałem pierwszą płytę i było to ciekawe doznanie :).

Hes nic nie mylę, w temacie o Enslaved pisałeś, że nie znasz tego w sumie klasycznego dla black, a potem viking metalu zespołu.
Gdzieś indziej też znałeś tylko supporty.

Prosta nierówność:

Zaburzona emocjonalnie i psychicznie Chelsea Wolfe>>>trochę mniej ale zaburzona i psychicznie chora Sinead O Connor>>>Czyścioszek>>>facet w rajstopach>>>>> słuchacz popu>miłośnik programu jaka to melodia>>fan APC>>>>brudas>kloszard>>>>>
zapluty metaluch

Smooker dla mnie też APC jest znacznie słabsze od Toola, gdzieś w okolicach rockowej niezłej Katatonii. Czasami sobie posłucham, ale na koncert nie pojadę.

Medard pisze:Hes nic nie mylę, w temacie o Enslaved pisałeś, że nie znasz tego w sumie klasycznego dla black, a potem viking metalu zespołu.

To prawda. I wciąż go nie znam. I jak to udowadnia, że znam głównie młode i aktualnie na topie kapele? :)

Medard pisze:Gdzieś indziej też znałeś tylko supporty.

Słuchacze pytają: Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną

Jest to oczywiście bardzo niewykluczone, ale średnio jestem zainteresowany takim mierzeniem kutasów p.t. kto i co zna. Znam, to co znam a jak mi się zachce to poznam inne metalowe klasyki, których jeszcze nie znam, a jest tego sporo.

Medard pisze:Oczywiście tylko ten kto słucha pop ten się myje i ładnie pachnie. Proste.

Zanurzona emocjonalnie i psychicznie Chelsea Wolfe>>>Czyścioszek>>>facet w rajstopach>>>>> słuchacz popu>miłośnik programu jaka to melodia>>brudas>kloszard>>>>>
zapluty metaluch

Ja nigdzie nie pisałem ani o higienie ani o stereotypach (to odnośnie tekstu o myciu).
Ale wolę towarzystwo nastolatek (pełnoletnich, wiadomo) niż podstarzałych i przygłupich pijanych fanów metalu.
A gadałem na gigach z takimi i z takimi ;) A wiadomo i tak, że od tych drugich jeszcze gorsi są fani metalu studenci-ynteligenci uważający się za elitę a metal za muzykę elit ;)
Generalnie chyba podszedłeś do tematu zbyt poważnie.

Widziałem wystąpienie pani Chelsea. Oczywiście z Chelsea to przede wszystkim Chelsea Monday i SS to to nie jest, ale byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Chciałem także przypomnieć, że zdecydowanie bliżej mi do skończenia trzeciej "siedemnastki", niż do jej rozpoczęcia. Nieistotne. Wpadłem do tego tematu, bo już dawno miałem zwrócić uwagę na nazwy, które według organizatorów mają wypełnić tauron arenę na tyle, by impreza przynajmniej nie przyniosła strat. Polecam rzucić okiem na listę. To tak a propos rozważań w zupełnie innym wątku.

Hes ładnie się wkręcasz, a potem nazywasz wszystkich podstarzałych metali przygłupami.

Zresztą nie czuję się tylko metalem,
to mój ulubiony gatunek, ale inne rzeczy też słucham. Po prostu w pewnym momencie to metal i muzyka elektroniczna wnosiły najwięcej świeżości.

Po tym co obejrzałem w temacie dowcipy, każdemu kto nazwie mnie metalowcem dam w ryj.

Medard pisze:Hes ładnie się wkręcasz, a potem nazywasz wszystkich podstarzałych metali przygłupami.

Ja nie mówię, że każdy postarzały metaluch to przygłup, tylko, że wolę nastolatki od postarzałych metali-przygłupów :)

Czuj się kim tam chcesz :)

btw, żeby załagodzić trochę atmosferę - ja lubię pierwszą płytę APC, ale twórczość Chelsea O WIELE bardziej do mnie przemawia.

Pax między chrześcijany!

535 pisze:Widziałem wystąpienie pani Chelsea. Oczywiście z Chelsea to przede wszystkim Chelsea Monday i SS to to nie jest, ale byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Chciałem także przypomnieć, że zdecydowanie bliżej mi do skończenia trzeciej "siedemnastki", niż do jej rozpoczęcia. Nieistotne. Wpadłem do tego tematu, bo już dawno miałem zwrócić uwagę na nazwy, które według organizatorów mają wypełnić tauron arenę na tyle, by impreza przynajmniej nie przyniosła strat. Polecam rzucić okiem na listę. To tak a propos rozważań w zupełnie innym wątku.

A kiedy widziałeś Chelsea? :)

Ok, Pax romana.
Chociaż ja się nie kłócę, tylko dyskutuję.

Medard pisze:Ok, Pax romana.
Chociaż ja się nie kłócę, tylko dyskutuję.

Chętnie bym dokończył rozmowę przy %%%. Będziesz na Decapitated w Progresji albo na Hatebreed/Dimmu Borgir/Kreator? :)