Masterful Magazine

Black Silesia Productions i Left Hand Sounds zapraszają na jubileuszową trasę Witchmaster!
W 2019 przypada równo 20 lat od wydania debiutu “Violence & Blasphemy” (Pagan Records). Z tej okazji zielonogórscy piewcy zgorszenia i szaleństwa odwiedzą w towarzystwie Embrional 9 polskich miast.
XX years of Violence & Blasphemy
Witchmaster
Embrional
Brüdny Skürwiel
11.01. Gliwice, Mrowisko*
12.01. Łódź, Magnetofon
13.01. Gdynia, Ucho
14.01. Warszawa, VooDoo
15.01. Lublin, Graffiti
16.01. Rzeszów, Vinyl
17.01. Wrocław, Liverpool
18.01. Poznań, U Bazyla
19.01. Zielona Góra, Wyspa
bilety:
40zł (przedsprzedaż)
50zł (w dniu koncertu)
dostępne online na lefthandsounds.org oraz w stałych punktach sprzedaży w poszczególnych miastach
*bilety na koncert w Gliwicach dostępne przez GoOut
Witchmaster (black/thrash metal)
Pochodzący z Zielonej Góry kwartet wbił się na polską scenę skandalicznym koncertem na Thrash’em All Festival i to od razu do czołówki. Witchmaster to przeciwieństwo przyjemnego oblicza “metalu”. Każdy album to dzicz i szaleństwo, pogarda dla ludzkich wartości i pochwała autodestrukcji, iskra rozpalająca najgorsze z możliwych instynkty. To po prostu METAL w czystej postaci. Plugawy, obrazoburczy, bezkompromisowy i niebezpieczny.

“Violence & Blasphemy” (Pagan Records, 1999):
" onclick="window.open(this.href);return false;
“Antichristus ex Utero” (live):
" onclick="window.open(this.href);return false;

Embrional (death metal)
Śląska machina Śmierć Metal na scenie jest od lat piętnastu i są w przededniu wydania najnowszej płyty. W przypadku tego kwartetu rzucanie mięsem ze sceny nie było w początkowym okresie działalności tylko zabawną metaforą. Amerykańska szkoła Immolation czy Incantation to tylko jedna z inspiracji zespołu. W połączeniu z lirykami zgłębiającymi najmroczniejsze zakamarki umysłu, Embrional podaje na zakrwawionej tacy najwyższej jakości, będąc czołowym przedstawicielem tego gatunku w naszym kraju.
“The Devil Inside” (Old Temple, 2015):
" onclick="window.open(this.href);return false;
“In Darkness” (live):
" onclick="window.open(this.href);return false;

Brüdny Skürwiel (black, thrash, speed metal)
Mało który zespół z tak krótkim stażem potrafi sobie tak szybko zaskarbić publikę. Żywioł, uwielbienie dla oldschoolowego Metalu, Żubr w puszce, uniesiona w górę “venomowska pięść” i drwiny ze wszelkich świętości są ich znakiem rozpoznawczym od 5 lat. Ta czwórka szaleńców ze Śląska jest również gwarantem, że na zbliżającej się trasie dostaniecie 99% METALU, a 1% zostawiamy na PIWKO.

“Satanik Thrash”
" onclick="window.open(this.href);return false;
“Queen of Hellfire” (live)
" onclick="window.open(this.href);return false;

Trza być, wiadomo. Ino szkoda, że VooDoo.

I zajebiście!
Na 100% będę we Wrocławiu.

Jeśli pójdę, to założę koszulkę z okładką debiutu kupioną razem z płytą w okolicach premiery. Koszulka bardzo dobrze się trzyma, jak nowa wygląda.

p.s. mi wychodzi, że to 19 rocznica :)

Tia, była już o tym dyskusja. Wszędzie piszą, że V&B została wydana w lipcu 2000, ale Mintaj napisał, że chłopaki twierdzą inaczej i nie będzie się kłócił :).

Elegancko!

Pierwszy koncert w Gliwicach bardzo udany. Wszystkie 3 kapele wypadły bardzo dobrze i jak od połowy Skurwiela rozkręcił się młyn, tak trwał do samego końca stopniowo przybierając na sile. Dawno tylu gleb nie widziałem. Na wyróżnienie zasługuje EMBRIONAL. W 2016 przed D666 zrobili na mnie spore wrażenie, a w Gliwicach podnieśli poprzeczkę jeszcze wyżej. Oby tak dalej. Numery z nowej płyty świetnie się sprawdzają na żywo. WITCHMASTER skupił się na debiucie i wyszło mi, że nie zagrali tylko 3 numerów z tej płyty (+coveru).
Organizacja wzorowa.

Witchmaster na dwie gitary to totalna miazga! 10/10
Większość kawałków zagrali prawie bez przerw, jak oni mają tak zamiar napierać całą trasę, to będą potrzebowali dużo witamin.
Kto się waha - niech przestanie, trzeba być.
Brudny bardzo dobrze jak na tak młody band.
Embrional jak dla mnie trochę odstawał klimatem i .....tempem, chociaż na Whores, Drugs and Brain Dead było wspaniale.

Brzmienie całości bardzo dobre, poza małymi problemami z gitarą na Witchmaster to wszystko było elegancko. Stragany tradycyjnie dostarczyły gawiedzi możliwości wydania kasy, lokal dobry. Koncert w deche!

Zawsze ich szanowałem, ale nigdy nie słuchałem bo debiut brzmial jak pierdzenie komara. Dopiero kawałek Trucizna rozpierdolił całkowicie, ale ile można tańczyć przy jednym szlagierze.

debiut to najlepsze co nagrali, a brzmienie jest jakie jest. mi się nawet podoba

Jeśli na żywo mają brzmieć lepiej to idę. To są goście z jajcami do samej ziemi i także wielki szacun za Profanum.

Słucham debiutu i przy 7mym numerze wyłączam. Nuda.

10,5 pisze:Witchmaster na dwie gitary to totalna miazga! 10/10
Większość kawałków zagrali prawie bez przerw, jak oni mają tak zamiar napierać całą trasę, to będą potrzebowali dużo witamin.
Kto się waha - niech przestanie, trzeba być.
Brudny bardzo dobrze jak na tak młody band.
Embrional jak dla mnie trochę odstawał klimatem i .....tempem, chociaż na Whores, Drugs and Brain Dead było wspaniale.

Brzmienie całości bardzo dobre, poza małymi problemami z gitarą na Witchmaster to wszystko było elegancko. Stragany tradycyjnie dostarczyły gawiedzi możliwości wydania kasy, lokal dobry. Koncert w deche!

Wczoraj, "na gorąco" kumpel wysłał mi podobną w wydźwięku, choć znacznie krótszą opinię.
Będę na 100% we Wrocławiu.

Dobry wieczór. Było zajebiście. Polecam.

Heretyk pisze:debiut to najlepsze co nagrali, a brzmienie jest jakie jest. mi się nawet podoba

Ciężko stwierdzić i orzekać, MDW ex aequo ;)

Byłem wczoraj w Magnetofonie w Łodzi, dobre konzerty, nałgośnienie ok.

knaar pisze:Jeśli pójdę, to założę koszulkę z okładką debiutu kupioną razem z płytą w okolicach premiery. Koszulka bardzo dobrze się trzyma, jak nowa wygląda.

p.s. mi wychodzi, że to 19 rocznica :)

To jest nic. W 2007 r. Quo Vadis robili swoje 20lecie, a rok później już 25lecie. Tym to dopiero czas zapierdala...

We wtorek melduje się w Lublinie. Kto w Witchmaster na perce i gitarze nr dwa gra?

Raf pisze:Byłem wczoraj w Magnetofonie w Łodzi, dobre konzerty, nałgośnienie ok.

Wszystkie widziałeś? Jak wypadł Nieczysty Drań?

hes pisze:

Raf pisze:Byłem wczoraj w Magnetofonie w Łodzi, dobre konzerty, nałgośnienie ok.

Wszystkie widziałeś? Jak wypadł Nieczysty Drań?

Zdecydowanie dobrze na tle pozostałych bardziej doświadczonych już bandów, powiedziałbym że niemal nie było widać różnicy ;) , najlepiej się sprawdzają co nie dziwi w tych bardzo szybkich, żywiołowych numerach, przynajmniej one mi najbardziej odpowiadały, z merchu muzycznego mieli niestety tylko drugie demo na kasecie :/

gelO pisze:We wtorek melduje się w Lublinie. Kto w Witchmaster na perce i gitarze nr dwa gra?

Taran.