gelO pisze: ↑13-03-2023, 13:20
Średnio, ale Megadeth chętnie bym zobaczył.
+1
Zwłaszcza, że są w formie i mają rewelacyjne brzmienie w ostatnim czasie. Jedyny mankament to wokal, ale to żadna nowość. Starają się dobierać utwory, które jednak dobrze będą brzmiały warczane jak np. Trust, Sweating Bullets, Angry Again. Dodam też, że te wszystkie wady z proshotów i YT na prawdziwym koncercie są zamaskowane miksem, ucho jednak inaczej to wszystko odbiera w tym hałasie pośród tłumu i generalnie wrażenia są dobre.
Taką trochę reklamę zrobiłem, bo podejrzewam, że jest sporo osób, które chętnie by się wybrały, ale boją się, że będą słyszały tylko stękanie, z którego niewiele wynika.
Jest też grono osób, które widziało Megadeth powiedzmy w latach 2007-2013 na różnych festach i się zraziło. Wtedy w składzie był Broderick, który jak komputer odgrywał solówki bez żadnego ducha, albo Drover, który nie miał siły uderzyć w werbel i lekko pacał bębny. Wtedy rzeczywiscie zespół nie brzmiał najlepiej, ale dzisiaj w składzie profesjnalni muzycy i to co jest nie ma nic wspólnego z tamtym okresem zadyszki.
Dave też ma swoje lata - nie oszukujmy się, z roku na rok będzie coraz gorzej. Z tymi starszymi zespołami jest też tak, że dzisiaj są, a jutro może ich nie być (oczywiście odpukać) - jak ktoś jest fanem, a nie widział, to sugeruję się zebrać.
Jedyne co może popsuć wieczór to brzmienie Spodka, bo już raz gdy byli supportem JP słabo wypadli własnie przez to. Ale to o każdym koncercie można powiedzieć, że jest takie ryzyko.