Strona 1 z 1
Tool 11.06.2024 Kraków
: 14-11-2023, 11:27
autor: Żułek
Tool zagrają 11 czerwca 2024 roku w krakowskiej Tauron Arenie.
Na wszystkich europejskich koncertach (poza festiwalami) jako gość specjalny wystąpi zespół Night Verses.
Tool w Polsce – bilety
Przedsprzedaż dla klientów i osób zainteresowanych ofertą Citi Handlowy rozpocznie się w środę, 15 listopada o godzinie 10:00
Przedsprzedaż dla klientów Ticketmaster rozpocznie się w czwartek, 16 listopada o godz. 10:00
Sprzedaż ogólna rozpocznie się w piątek, 17 listopada o godz. 10:00 na LiveNation.pl
Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 14-11-2023, 11:46
autor: wonsz
o, livenation. pewnie golden circle za 500 ziko, chuj im w ryj.
Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 14-11-2023, 11:50
autor: gelO
500 płaciłem w 2021 za siedzące takie se, ale na trybunach. GC za 500 bym brał z pocałowaniem w dupę. Przypuszczam, że na płycie będą siedzące jak ostatnim razem.
Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 14-11-2023, 12:33
autor: piotraz
Jak ja się ciesze że takie bandy mam obejrzane po kilka razy i nie mam żadnego parcia ani ochoty żeby ich oglądać:) Co za tym idzie nie kurwie na LN że bilet kosztuję tysiaka

Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 14-11-2023, 12:44
autor: wonsz
kurwienie na LN to obowiązek i przyjemność

nie widziałem Toola, może kiedyś pójdę, ale raczej nie chcę nabijać kabzy LN.
Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 14-11-2023, 12:52
autor: piotraz
Czeskie LN ja b.lubię, pokazuje jak bardzo trzeba kurwić PL LN

Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 16-11-2023, 11:45
autor: Żułek
Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 16-11-2023, 11:50
autor: neuro
Co kurwa? Stojących miejsc nie ma?

Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 16-11-2023, 12:04
autor: gelO
Tak jak napisałem, poprzednim razem też nie było.
Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 16-11-2023, 12:13
autor: neuro
Pierwszy raz się spotykam z czymś takim na rockowym było nie było koncercie.... Dziwne
Ale nie ma tego złego, przynajmniej nie ma dylematu czy jechać czy nie. Ceny też fajniutkie....
Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 16-11-2023, 18:20
autor: thespectator
Byłem ostatnio w Krakowie - dla mnie mega magiczne doświadczenie. Wręcz spektakl muzyczno wizualny. Ja i tak miałem miejsce siedzące na trybunie wiec dla mnie bez różnicy że na płycie też siedzące.
Niemniej tym razem z bólem serca odpuszczam. Między innymi że względów finansowych, przegięcie totalne...
Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 16-11-2023, 18:24
autor: TheDude
A Perfect Circle to bym zobaczył ale na TOOL to i za darmo by mnie nikt nie namówił

Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 20-11-2023, 14:31
autor: Medard
neuro pisze: ↑16-11-2023, 12:13
Pierwszy raz się spotykam z czymś takim na rockowym było nie było koncercie.... Dziwne
Ale nie ma tego złego, przynajmniej nie ma dylematu czy jechać czy nie. Ceny też fajniutkie....
Na koncercie w Krk 2019 były tylko miejsca stojące na płycie, ale coraz częściej pojawiają się na różnych koncertach siedzące: DCD, King Crimson, bo fani coraz starsi, także Toola,
po powrocie koncerty Toola to właściwie spektakle muzyczno-wizualne, więc można sobie posiedzieć, także droga młodzieży może również sobie paczać na siedząco.
Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 20-11-2023, 16:34
autor: piotraz
TheDude pisze: ↑16-11-2023, 18:24
A Perfect Circle to bym zobaczył ale na TOOL to i za darmo by mnie nikt nie namówił
Ten Krakowski koncert APC był piękny, a winyle mieli tańsze niż w pl sklepach:) dość niespotykane to było.
Re: Tool 11.06.2024 Kraków
: 20-11-2023, 16:38
autor: neuro
Medard pisze: ↑20-11-2023, 14:31
neuro pisze: ↑16-11-2023, 12:13
Pierwszy raz się spotykam z czymś takim na rockowym było nie było koncercie.... Dziwne
Ale nie ma tego złego, przynajmniej nie ma dylematu czy jechać czy nie. Ceny też fajniutkie....
Na koncercie w Krk 2019 były tylko miejsca stojące na płycie, ale coraz częściej pojawiają się na różnych koncertach siedzące: DCD, King Crimson, bo fani coraz starsi, także Toola,
po powrocie koncerty Toola to właściwie spektakle muzyczno-wizualne, więc można sobie posiedzieć, także droga młodzieży może również sobie paczać na siedząco.
Jako młodzież dobijająca do pięćdziesiątki jednak postoję

Tak po trzech dekadach bujania się po koncertach mi się wryło w system nerwowy, że najlepiej muzyka wchodzi jak się stoi lub tańczy mniej lub bardziej intensywnie. W sumie jedyny siedzący koncert na jakim byłem to DCD w Zabrzu. I tam powiedzmy że to pasowało, choć i tak wolałbym normalnie.
Zresztą jeden chuj, za normalne pieniądze to może i bym spróbował powalczyć na krzesełku, zwłaszcza jeśli to jedyny sposób by ich zaliczyć jeszcze. Ale nie za tyle, no nie.