Masterful Magazine

Jedna najbardziej poważanych nazw w gatunku black/death - nowozelandzki DIOCLETIAN, przyleci do nas w przededniu premiery swojej piątej pełnej płyty, która ukaże się pod szyldem Nuclear War Now! Productions; by właśnie polskim koncertem rozpocząć nadchodzącą europejską trasę.
Nowozelandczyków wesprze Venefices - najnowszy projekt muzyków Cultes Des Ghoules / Bestial Raids / Doombringer / Medico Peste, który jesienią zadebiutował w ramach BLACK DANZIG i DEATH CEREMONY.
Bilety wkrótce w sprzedaży.

możliwe, niewykluczone

czy stolica nie ma lepszej miejscówki na koncerty, niż jakaś dziupla na tyłach garaży?

13 i 14 maja idealny na jeszcze jakieś daty w Polsce.

atr pisze: ↑

02-02-2024, 19:01

czy stolica nie ma lepszej miejscówki na koncerty, niż jakaś dziupla na tyłach garaży?

Stolica piździca

uglak pisze: ↑

07-02-2024, 17:51

13 i 14 maja idealny na jeszcze jakieś daty w Polsce.

jebac polske, Cassovie poproszę w tym terminie

atr pisze: ↑

02-02-2024, 19:01

czy stolica nie ma lepszej miejscówki na koncerty, niż jakaś dziupla na tyłach garaży?

Właśnie zajebiste miejsce, można wyleźć na zewnątrz, piwo też dobre mają, a nie jebany żywiec za prawie 20 zł z Proximy.
Sala szersza niż dłuższa, ale słychac elegancko więc nie piszcz.

wyskoczył jeszcze jeden termin - 14 maja w Gdańsku

https://www.facebook.com/events/1674766 ... cale=pl_PL

DIOCLETIAN z dodatkowym koncertem w Polsce!
Właście dostaliśmy informację, że zespół w połowie maja będzie ponownie przejeżdżał przez nasze okolice, kierując się na fiński STEELFEST, w związku z czym udało nam się namówić na dodatkowy polski koncert!
Jedna z najmocniejszych i najbardziej poważanych nazw w gatunku black/death - nowozelandzki Diocletian, przyleci do nas w przededniu premiery swojej piątej pełnej płyty, która ukaże się pod szyldem Nuclear War Now! Productions; by najpierw rozpocząć trasę koncertem w Warszawie, a następnie, miesiąc później zagrać dodatkowy koncert w Gdańsku, po drodze na STEELFEST.

edit: jak tak patrzę na rozpiskę to szkoda że ze Słowacji od razu popędzą nad Bałtyk a nie zatrzymają się gdzieś bliżej, np w Krakowie lub Katowicach czy Bielsku

Oooo, czasami dobrze mieszkać tak, że wiedzie tędy droga do Skandynawii. Kiedyś w ten sposób bodajże przybyło do Gdańska MDB. Tu, jeśli nic się nie zesra kompletnie, raczej też się melduję.

Prędzej zamelduję się na Pomorzu, niż w Warszawie.

gelO pisze: ↑

08-02-2024, 13:39

atr pisze: ↑

02-02-2024, 19:01

czy stolica nie ma lepszej miejscówki na koncerty, niż jakaś dziupla na tyłach garaży?

Właśnie zajebiste miejsce, można wyleźć na zewnątrz, piwo też dobre mają, a nie jebany żywiec za prawie 20 zł z Proximy.
Sala szersza niż dłuższa, ale słychac elegancko więc nie piszcz.

Potwierdzam - bdb miejsce oby częściej tam coś się działo (kosztem hydro np)
Dodam ze po drugiej stronie ulicy mieszkania chodzą po 30k/m2 )

Wieczór z tych które zostaną w pamięci na długo.
Ludzi całkiem sporo jak na taką nazwijmy to "niszę" a człowiekowi wydawało się że i tak ich wszystkich zna lub kojarzy stąd czy stamtąd.
Co do muzyczki to Diocletian to barbarzyństwo w czystej postaci, Venefices również niezgorzej zionęło złem. Czesi - yyy, no 3 numery się wymęczyłem i poszedłem na pogaduchy.
Ale muzyczka to pikuś przy tym co się działo naokoło tego wydarzenia.
Najpierw niegdyś słynnego forumowicza od bdb koncertów od serca nie mogła zawinąć straż miejska bo misiu spał jak bóbr przed wejściem po wyzerowaniu flakona i skończyło się przyjazdem pogotowia.
Potem jak na Venefices a następnie na Diocletian zabawa zrobiła się bardzo ryzykowna dla osób o tonażu niższym niż 100 kg bo schaby bez koszulek robiły taki gnój pod sceną że dla jednego zawodnika zakończyło się to knock outem i wynoszeniem nieprzytomnego z sali. War metal na pełnej kurwie i bez jeńców.

bkbk pisze: ↑

13-04-2024, 01:38

Najpierw niegdyś słynnego forumowicza od bdb koncertów od serca nie mogła zawinąć straż miejska bo misiu spał jak bóbr przed wejściem po wyzerowaniu flakona i skończyło się przyjazdem pogotowia.

mam wrażenie, że niektórzy traktują koncerty tylko i wyłącznie jako pretekst żeby się najebać.
a już najlepsi są tacy, co przed klubem sprzedają bilet za pół ceny tylko po to żeby mieć na jeszcze jedną flaszkę bo muzyka chuj nieważna lepiej sie najebać do zgonu

Co zrobił Mariusz P.(Krul)???????

Rejwan pisze: ↑

13-04-2024, 14:40

bkbk pisze: ↑

13-04-2024, 01:38

Najpierw niegdyś słynnego forumowicza od bdb koncertów od serca nie mogła zawinąć straż miejska bo misiu spał jak bóbr przed wejściem po wyzerowaniu flakona i skończyło się przyjazdem pogotowia.

mam wrażenie, że niektórzy traktują koncerty tylko i wyłącznie jako pretekst żeby się najebać.
a już najlepsi są tacy, co przed klubem sprzedają bilet za pół ceny tylko po to żeby mieć na jeszcze jedną flaszkę bo muzyka chuj nieważna lepiej sie najebać do zgonu

ja po prawie trzydziestu latach jeżdżenia na koncerty do dzisiaj się dziwię że są tacy zawodnicy co to wolą się napierdolić i nic nie pamiętać z koncertu niż dobrze się bawić

a co do ostrej zabawy, to chyba ostatnio na Pestilence wynosili z młyna jakiegoś nieprzytomnego miszcza, tak więc potwierdza sie stara zasada że metal to nie rurki z kremem
a z moich osobistych obserwacji wynika że młodzież aktualnie nie stoi jak pizda z telefonem nad głową tylko dobrze się bawi, i tu sie należy szacunek

tomek pisze: ↑

13-04-2024, 20:25

Co zrobił Mariusz P.(Krul)???????

Przede wszystkim nie wszedł na koncert, resztę dopowiedz sobie z mojego powyższego posta.

zawodnicy prawdziwi z Warszawy jechali na Blood kochani maniacy

Stoigniew pisze:wyskoczył jeszcze jeden termin - 14 maja w Gdańsku

Kontzert tzo zrobiono?
Odwołano.

Sybir pisze: ↑

17-04-2024, 18:57

Stoigniew pisze:wyskoczył jeszcze jeden termin - 14 maja w Gdańsku

Kontzert tzo zrobiono?
Odwołano.

Ble. Niepotrzebne zamieszanie.

Sztuka w Wawce ogólnie ok, głownie ze względu na fajną miejscówkę. Mój dziewiczy wypad do tego przybytku. Niestety brzmieniowo to wypadło bardzo średnio, kanonada na bębnach zajebała resztę ferajny. Zwłaszcza Venefices dostał za to po dupsku. Diocletian z racji większego arsenału zniszczenia potrafi jeszcze wyjść obronną ręką nawet przy tak spartolonym brzmieniu.