Strona 1 z 1
Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 14-03-2025, 16:26
autor: Mass-Turbo
+ Rotting Christ
(przynajmniej takie info jest na peju RC)
Pierwsza pula biletów w sprzedaży.
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów, Rotting Christ
: 21-05-2025, 19:49
autor: Żułek
Skład Thunder Fest - festiwalu wspieranego przez Agonia Records, który odbędzie się 13 września w Bytowie - nabiera kształtów!
Główną gwiazdą tegorocznej edycji będzie Rotting Christ. Inne ogłoszone zespoły to Dødheimsgard, Azarath, Pandemic Outbreak. Kolejni artyści zostaną ujawnieni niebawem!
https://thunder-fest.pl/
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 25-06-2025, 21:37
autor: Najprzewielebniejszy
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 21-07-2025, 19:27
autor: piotraz
Wypada Dødheimsgard.
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 21-07-2025, 20:02
autor: TheDude
Z ratunkiem ma przybyć FURIA.
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 21-07-2025, 20:27
autor: nicram
piotraz pisze: ↑21-07-2025, 19:27
Wypada Dødheimsgard.
Fatalnie. Miałem jechać właśnie na nich.
TheDude pisze: ↑21-07-2025, 20:02
Z ratunkiem ma przybyć FURIA.
Furia niczego nie uratuje. Nie ta klasa.
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 21-07-2025, 20:48
autor: C//A
Klasa to może i ta, ale znacznie bardziej ograna nazwa. DHG znacznie żadziej można w PL zobaczyć.
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 21-07-2025, 21:01
autor: piotraz
Trochę zwrotów pójdzie:( ale wydaje mi się że furia podbije im frekwencję.
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 21-07-2025, 21:09
autor: Ascetic
C//A pisze: ↑21-07-2025, 20:48
Klasa to może i ta, ale znacznie bardziej ograna nazwa. DHG znacznie rzadziej
żadziej można w PL zobaczyć.
Ej, krwa. Tego bym się po Tobie nie spodziewał, tym bardziej, że był czas na zobaczenie, że w oczy kole, że jprdle. Poprawiam za Ciebie, no chyba, że chciałeś napisać żydziej, czy coś w ten deseń- zabawa słowna taka, hehe, hihi, xd & LOL. A tak poważnie, jak robię pas na rok, na 50tkę taki se prezent robię, to tutaj chciałem się kopnąć. Tym bardziej, że Svarta'syn ma tam też grać, i zapowiadało się, że będą dwa sety, że k-wa mać.
ps. teraz patrzę, że to TEN Bytów. Jakby podwójnie kicha, do Łeby godzina z małym okładem, połączyłoby się sprawy, nawet noclegu nie trzeba by było na miejscu szukać. Zamek też fajniutki (tam się 1k ludzi zmieści?), kto nie był, polecam, na krótką wycieczkę (tam za wiele nie ma do oglądania, a sam zamek jak zamek).
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 21-07-2025, 21:44
autor: TheDude
^ Turystycznie/rowerowo jest tam masa świetnych miejsc, jeziora zajebiste i można się poszwędać aż miło.
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 21-07-2025, 21:51
autor: Ascetic
TheDude pisze: ↑21-07-2025, 21:44
^ Turystycznie/rowerowo jest tam masa świetnych miejsc, jeziora zajebiste i można się poszwędać aż miło.
Spoko. Nie polemizuje co do walorów turystycznych rejonu, regionu. Lubie Kaszuby, aczkolwiek związany jestem z tymi puckimi klimatami kaszubskimi bardziej.
Ale sam zamek przyznasz, że w 45 min. sie obleci. Bo chyba, że do niezłej knajpy tam w podziemiach się wbije, to dłużej.
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 21-07-2025, 21:56
autor: TheDude
^ Mam w Bytowie rodzinę (kilka kroków od zamku) i w dzieciństwie byłem tam wiele razy, aż się znudziło

Nie wiem czy jeszcze działa ten pub w podziemiach.
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 22-07-2025, 07:09
autor: piotraz
Spokojnie w 45 min się obleci. Pub nie wiem czy działa ale restałrante na pewno.
Impreza nie masowa także 999 osób może machać głowami i tupać nóżkami.
Dla mnie największy magnes został właśnie odwołany także

odpuszczam.
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 10-09-2025, 11:25
autor: piotraz

No to Szczepan i spółka mają sold out 800 głów będzie i problem gdzie ich pomieścić na zamku

Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 13-09-2025, 10:38
autor: PrezydentKosmosu
Kurde, moje rodzinne miasto. No jak nie być?
Re: Thunder Fest 13.09.2025 Bytów
: 16-09-2025, 22:14
autor: PrezydentKosmosu
I co, panowie szlachta, był ktoś? Ja przyznam szczerze zostałem sponiewierany, ale bo też nie jestem zwierzęciem koncertowym. No ale - dwie przecznice od chaty, to jak nie być, zwłaszcza że bandy takie jak Rotting Christ, Azarath i Furia znam, kojarzę, słucham. Jak więc nie być?
Jednakowóż, cały dzień śmierć metalu to dla pana po czterdziestce już za dużo. We młynie w pizdeczkę dostałem trochę, tak że pod koniec myślałem już, że mi łapa odpadnie bo nieszczęśliwie była masakrowana wciąż w tym samym miejscu. Siniak jest jak skurwiesyn, złamania nie ma więc dobrze.
Druga rzecz do słuch, który zmasakrowany został jeszcze bardziej. Nie mam porównania, bo w życiu na kilku koncertach byłem, ale dla mnie zlewało się to w jedną ścianę dźwięku, z której ciężko było cokolwiek wyłowić i to psuło nieco odbiór. Ja wiem, że to nie to samo, co słuchanie w słuchawkach, ale zastanawiam się, czy to zostało zjebane, czy po prostu takiej muzyki nie da się nagłośnić tak, żeby wszystko było klarownie słyszalne.
Azarath jak się stroił, to już miałem nadzieję, że to w końcu zabrzmi jak trzeba, bo z osobna każdy instrument zajebiście, no ale jak już przypierdolili po całości, to z uszu nie było co zbierać. Jeńców nie brali zresztą.
Furia też fajnie w kawałkach z Księżyc Milczy Luty - inaczej niż na płycie, psychodelicznie, ale też przez to ciekawe. Rotting Christ też do pieca dołożył i nie wiem, który koncert lepszy - Azarath czy oni. Miłym zaskoczeniem było Pandemic Outbreak, która to nazwa nic mi nie mówiła, ale kawał całkiem fajnego śmierć metalu.
Reszta to albo nie moja bajka, albo jazgot na granicy harsh noise dla mnie niestrawny kompletnie - tak w każdym razie zabrzmiały dla mnie tam blekowe kapele.