Czy pójdziesz na wojnę?
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, ultravox
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10216
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Czy pójdę na wojnę zależy od tego, kto będzie najeżdżał.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10216
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Chciałbym być z zdanizowany lub zfinladyzowany. W pozostałych przypadkach się zastanowię :)
Tak na serio, to śmieszą mnie takie dyskusje, stąd moja ironiczna odpowiedź. Chuj wie kto jak się zachowa w sytuacji ekstremalnej. Dzisiejsze deklaracje są nic nie warte i tyle. Potencjalni bohaterowie spierdalali, potencjalni tchórze okazywali się bohaterami jak rzeczywistość powiedziała sprawdzam.
Tak na serio, to śmieszą mnie takie dyskusje, stąd moja ironiczna odpowiedź. Chuj wie kto jak się zachowa w sytuacji ekstremalnej. Dzisiejsze deklaracje są nic nie warte i tyle. Potencjalni bohaterowie spierdalali, potencjalni tchórze okazywali się bohaterami jak rzeczywistość powiedziała sprawdzam.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- yossarian84
- zahartowany metalizator
- Posty: 3357
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Ciekawe czy na wojnę pójdą ci wszyscy mroczni blekmetalowi chłopcy piszący teksty o mizantropii i urokach wojny, oczywiście siedząc w kapciach w ciepłym mieszkaniu i pijąc herbatkę ze świeżą cytryną.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Naturalnie pójdę, naturalnie przy pierwszej lepszej okazji przechodzę na stronę najeźdźcy i kolaboruję z wrogiem. Proste.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Hatefire pisze:Chuj wie kto jak się zachowa w sytuacji ekstremalnej. Dzisiejsze deklaracje są nic nie warte i tyle. Potencjalni bohaterowie spierdalali, potencjalni tchórze okazywali się bohaterami jak rzeczywistość powiedziała sprawdzam.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1385
- Rejestracja: 03-07-2006, 12:13
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
nie pojde bo nie umiem
https://www.facebook.com/kontaminationvvv" onclick="window.open(this.href);return false;
- yossarian84
- zahartowany metalizator
- Posty: 3357
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
nie przejmuj się, ludzie na wózkach też mogą się przydać w eliminacji wroga. niestety będzie to misja samobójcza :-(
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2294
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Kiedyś przysięgałem, że jeśli ktoś rękę podniesie na nasz kraj, to ja tę rękę upierdolę przy samej dupie wszelkimi dostępnymi środkami. Nieważne czy będzie to poczciwy AK-47, topór czy kij od miotły. Stosowne kwalifikacje mam/posiadam, więc...
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Tego typu pizdy po zaliczeniu liscia pisza smsy do starej z prosba o pomoc, bieda i przyklad cykorow. Tacy fani jaka muzyka.yossarian84 pisze:Ciekawe czy na wojnę pójdą ci wszyscy mroczni blekmetalowi chłopcy piszący teksty o mizantropii i urokach wojny, oczywiście siedząc w kapciach w ciepłym mieszkaniu i pijąc herbatkę ze świeżą cytryną.
- Aron
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 19-01-2006, 19:00
- Lokalizacja: ראדומסק
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Nie mogę się doczekać tej wojny, będę robić interesy z jednymi i drugimi:)
Pierwsze płyty Kreatora to wg mnie straszny łomot, w pamięci pozostała mi tylko "The Flag Of Hate" , natomiast Hordes Of Chaos, zawiera więcej melodyki i ogólnie nawet całkiem mi się podoba.
z forum fanów Metalliki
z forum fanów Metalliki
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2419
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Aron pisze:Nie mogę się doczekać tej wojny, będę robić interesy z jednymi i drugimi:)
A JA BĘDE OBCINAC GŁOWY.....
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Musisz być fanem ISIS jak Ci w Iraku, wtedy można obcinac
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 157
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:54
- Lokalizacja: 01010
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Iść na bojkę i stać w jednym szeregu z cymbałami którzy nie wiedzą jak broń trzymać? Nie dziękuje, niech selekcja naturalna robi swoje.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2518
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
wczoraj odebrałem wezwanie do wojskowej komendy uzupełnień w sprawie przydziału.
trochę się martwię bo kilku kolegów służąc ojczyźnie przepłaciło to odwykiem a jednego już niema.
trochę się martwię bo kilku kolegów służąc ojczyźnie przepłaciło to odwykiem a jednego już niema.
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2294
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Spokojnie, dostaniesz tylko nowy adres pod którym masz sie stawić w razie jakby co. Gdybyś natomiast dostal wezwanie na "ćwiczenia rezerwy" wtedy rzeczywiście można zacząć się bać o wątrobę ;)BOLEK pisze:wczoraj odebrałem wezwanie do wojskowej komendy uzupełnień w sprawie przydziału.
trochę się martwię bo kilku kolegów służąc ojczyźnie przepłaciło to odwykiem a jednego już niema.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 397
- Rejestracja: 25-12-2010, 21:37
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
We wtorek zaczynam ćwiczenia rezerwy, zobaczymy co się po tych latach zmieniło w armii. A dla tych wszystkich mocnych w gębie co tak o spierdalaniu za granicę piszą to niech to zrobią za wczasu bo w razie mobilizacji lub wojny nie spierdolicie tak łatwo.
Tak jak jeden ślązak co to mnie podwoził na stopa niedawno, cytat: pół godziny mam z Katowic do Czech i tyle mnie zobaczą.
To ja go pytam: to nie jesteś polakiem, patryjotą? A on: że jest Ślązakiem. I że nie do końca czuje się Polakiem.
To po chuj my ich trzymamy w granicach kraju? Po węgiel tylko li?
Tak jak jeden ślązak co to mnie podwoził na stopa niedawno, cytat: pół godziny mam z Katowic do Czech i tyle mnie zobaczą.
To ja go pytam: to nie jesteś polakiem, patryjotą? A on: że jest Ślązakiem. I że nie do końca czuje się Polakiem.
To po chuj my ich trzymamy w granicach kraju? Po węgiel tylko li?
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Nie ma to jak bohatersko dać się zabić za ojczyznę. To jest przecież najważniejsze do przedłużenia państwowości.
The madness and the damage done.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6288
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
Państwo będące w takiej sytuacji geopolitycznej jak Polska, które nie posiada sensownego systemu obrony przeciwlotniczej ani lotnictwa samo siebie skazuje na zagładę w przypadku jakiegokolwiek konfilktu zbrojnego na szeroką skalę. Szach - mat "patryjoci".
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 397
- Rejestracja: 25-12-2010, 21:37
Re: Czy pójdziesz na wojnę?
W żadnym wypadku nie chcę się dać zabić i dosyć poważnie myślę o tym co może się wydarzyć w niedalekiej przyszłości. Prawdopodobnie w sytuacji kryzysowej będziemy wszyscy w podobnej dupie. No chyba, że za wczasu wyjedziemy na Wyspy albo i dalej. Później już tylko ciągnące się za nami widmo kary "pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 5 lat". Tak przynajmniej na mojej karcie mobilizacyjnej jest napisane.
No ale jak już Polski nie będzie to czy ktoś będzie nas za to ścigał po Australiach czy Norwegiach?
No ale jak już Polski nie będzie to czy ktoś będzie nas za to ścigał po Australiach czy Norwegiach?