Venom przecież gra równo i czyściutko już od "Calm Before The Storm", także dziwią mnie twoje oczekiwania po niemal 30 latach ;)Kurt pisze:Równa perkusja, wymuskane brzmienie, przemyślane i zgrabne solówki - to jest Venom? W sumie nie tego oczekuje od tego zespołu - stąd pewnie taka, a nie inna moja ocena ich nowszych płyt.
VENOM
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: VENOM
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: VENOM
No tak, to by się zgadzało :) Mniej więcej od tamtej płyty nie nagrali nic, co by mnie powaliło.ZłyPan pisze:Venom przecież gra równo i czyściutko już od "Calm Before The Storm", także dziwią mnie twoje oczekiwania po niemal 30 latach ;)
The madness and the damage done.
Re: VENOM
Może nie powaliło, ale "Resurrection" było interesujące, a bardzo niedoceniane "Prime Evil" pokazało, że jednak Mantas tam robił robotę ("Carnivorous", "Skool Daze", "Parasite"!)Kurt pisze:No tak, to by się zgadzało :) Mniej więcej od tamtej płyty nie nagrali nic, co by mnie powaliło.ZłyPan pisze:Venom przecież gra równo i czyściutko już od "Calm Before The Storm", także dziwią mnie twoje oczekiwania po niemal 30 latach ;)
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: VENOM
niby ten Long Haired Punks to rasowy Venom, ale jednak.. nie rusza mnie. prawdopodobnie to wina mojej wrodzonej awersji do sytuacji, kiedy zespół fabrycznie co rok-dwa wypuszcza nową płytę, która zawiera w sobie to samo co płyty nagrane na przestrzeni ostatnich dekad z niewielkimi, wręcz marginalnymi modernizacjami. casus Motorhead czy innego AC/DC. nie wiem, nie mam cierpliwości do tego i wolę wrócić do tętniących świeżością pierwszych płyt.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 422
- Rejestracja: 05-02-2012, 17:35
- Lokalizacja: Toruń
Re: VENOM
Tyle jednak, że w przypadku Motura to nie do końca prawda, a jesli już to nie przeszkadza to ani trochę.HSVV pisze:niby ten Long Haired Punks to rasowy Venom, ale jednak.. nie rusza mnie. prawdopodobnie to wina mojej wrodzonej awersji do sytuacji, kiedy zespół fabrycznie co rok-dwa wypuszcza nową płytę, która zawiera w sobie to samo co płyty nagrane na przestrzeni ostatnich dekad z niewielkimi, wręcz marginalnymi modernizacjami. casus Motorhead czy innego AC/DC. nie wiem, nie mam cierpliwości do tego i wolę wrócić do tętniących świeżością pierwszych płyt.
Re: VENOM
Średni czas między albumami AC/DC to ok. 6 lat od 1990, zdarzały się dłuższe przerwy. Venom w ciągu ostatniej epoki z tego co pamiętam wydał płyty tylko raz w dwuletnim odstępie.HSVV pisze:niby ten Long Haired Punks to rasowy Venom, ale jednak.. nie rusza mnie. prawdopodobnie to wina mojej wrodzonej awersji do sytuacji, kiedy zespół fabrycznie co rok-dwa wypuszcza nową płytę, która zawiera w sobie to samo co płyty nagrane na przestrzeni ostatnich dekad z niewielkimi, wręcz marginalnymi modernizacjami. casus Motorhead czy innego AC/DC. nie wiem, nie mam cierpliwości do tego i wolę wrócić do tętniących świeżością pierwszych płyt.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: VENOM
Nową płytę kupiłem w dniu premiery. Od tamtej pory z rozkoszą się przez nią przegryzam. Już wiem, że jak zawsze dostałem to, czego oczekiwałem. Tak jak u MOTÖRHEAD, MASTER czy SATHANAS.
Pierwsze spostrzeżenia;
- bas jest bezlitosny,
- ciężar niemiłosierny,
- brzmienie smoliście gęste i piekielnie duszne, miejscami wręcz miażdżące,
- Cronos jako wokalista nie do zajechania, jako kompozytor od kilku lat przeżywa drugą (trzecią?) młodość - tak dobrze jak na dwóch ostatnich albumach nie było od czasów "Resurrection",
- słychać, że nowi w zespole rozpanoszyli się na dobre i poczynają sobie bez kompleksów,
- "From the very depths", "Smoke", "Long haired punks", "Grinding teeth" powiększą z czasem zestaw żelaznych klasyków grupy,
- podobają mi się eksperymenty formalne, na przykład w "Evil law" - taki rozwój, taką ewolucję stylu i takie przekraczanie granic lubię - z wyczuciem, ale stanowczo.
Po raz kolejny nie zawiedli.
Pierwsze spostrzeżenia;
- bas jest bezlitosny,
- ciężar niemiłosierny,
- brzmienie smoliście gęste i piekielnie duszne, miejscami wręcz miażdżące,
- Cronos jako wokalista nie do zajechania, jako kompozytor od kilku lat przeżywa drugą (trzecią?) młodość - tak dobrze jak na dwóch ostatnich albumach nie było od czasów "Resurrection",
- słychać, że nowi w zespole rozpanoszyli się na dobre i poczynają sobie bez kompleksów,
- "From the very depths", "Smoke", "Long haired punks", "Grinding teeth" powiększą z czasem zestaw żelaznych klasyków grupy,
- podobają mi się eksperymenty formalne, na przykład w "Evil law" - taki rozwój, taką ewolucję stylu i takie przekraczanie granic lubię - z wyczuciem, ale stanowczo.
Po raz kolejny nie zawiedli.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Re: VENOM
Czekałem na tych kilka zdań prawdy o nowym albumie.Gore_Obsessed pisze: Pierwsze spostrzeżenia;
- bas jest bezlitosny,
- ciężar niemiłosierny,
- brzmienie smoliście gęste i piekielnie duszne, miejscami wręcz miażdżące,
- Cronos jako wokalista nie do zajechania, jako kompozytor od kilku lat przeżywa drugą (trzecią?) młodość - tak dobrze jak na dwóch ostatnich albumach nie było od czasów "Resurrection",
- słychać, że nowi w zespole rozpanoszyli się na dobre i poczynają sobie bez kompleksów,
- "From the very depths", "Smoke", "Long haired punks", "Grinding teeth" powiększą z czasem zestaw żelaznych klasyków grupy,
- podobają mi się eksperymenty formalne, na przykład w "Evil law" - taki rozwój, taką ewolucję stylu i takie przekraczanie granic lubię - z wyczuciem, ale stanowczo.
Po raz kolejny nie zawiedli.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
po raz kolejny Maniek też z recenzją nie zawodzi ;]Gore_Obsessed pisze:Nową płytę kupiłem w dniu premiery. Od tamtej pory z rozkoszą się przez nią przegryzam. Już wiem, że jak zawsze dostałem to, czego oczekiwałem. Tak jak u MOTÖRHEAD, MASTER czy SATHANAS.
Pierwsze spostrzeżenia;
- bas jest bezlitosny,
- ciężar niemiłosierny,
- brzmienie smoliście gęste i piekielnie duszne, miejscami wręcz miażdżące,
- Cronos jako wokalista nie do zajechania, jako kompozytor od kilku lat przeżywa drugą (trzecią?) młodość - tak dobrze jak na dwóch ostatnich albumach nie było od czasów "Resurrection",
- słychać, że nowi w zespole rozpanoszyli się na dobre i poczynają sobie bez kompleksów,
- "From the very depths", "Smoke", "Long haired punks", "Grinding teeth" powiększą z czasem zestaw żelaznych klasyków grupy,
- podobają mi się eksperymenty formalne, na przykład w "Evil law" - taki rozwój, taką ewolucję stylu i takie przekraczanie granic lubię - z wyczuciem, ale stanowczo.
Po raz kolejny nie zawiedli.
Coś tam było! Człowiek!
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9940
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: VENOM
Gore_Obsessed pisze:Maleficio pisze:Fallen Angels... co to wogólę za nazwa z dupy!?!?twoja_stara_trotzky pisze:ja tego nie będę nawet słuchać. nie ma sensu.Maleficio pisze:Metal Black to syf jakich mało... chcieli pokazać młodym jak trzeba grać ale nie wyszło, sorryMaria Konopnicka pisze:Metal Black był chujowawy, kolejna płyta chujowa. Nie ma czasu, żeby kupować i słuchać wszystkich nowości, dlatego Venom z pewnością odpuszczę.Block69 pisze:Z tym śmiesznym gitarzystą nie mają prawa nagrać nic dobrego.[quote="Wódz 10 o "Fallen Angels""]Mogliby nagrać coś bardziej ekstremalnego, mniej zachowawczego.PureHate pisze:mam nadzieję,ze nie zawiodę się jak na metal black.
Kurt pisze:O boziu... słyszał ktoś tę nową płytę? Straszna padaka, przeokrutnie się wynudziłem przy odsłuchu, chyba już ich trzeba spisać na straty....
hcpig pisze:Dzisiaj rano słuchałem, (...) strasznie wtórna i za długa...no kurwa refren 'Warhead' polegał na darciu się Waaaaarheeeaaaad... domyślcie się jak brzmi refren 'Hammerhead' :)
black_lava pisze:mogłyby se te stare dziady dać spokój.
vicek pisze:Nowa płyta to syf przeokropny .
Block69 pisze:Dobrze ma opisane. Słabiutki ten nowy, solowy CRONOS.
Wódz 10 pisze:Za dużo jest dobrej muzyki do poznania, więc ten Venom olewam. Pewnie będzie wkrótce za grosze chodził, może kupię i obadam. A może nie.
Block69 pisze:Nie ma sensu. To są popłuczyny. Ta kapela jest od dawna skończona.
[quote="Karkasonne o "Fallen Angels""]jestem już prawie przy końcu i niestety, słabiutko...[/quote]vicek pisze:Dokładnie. 3 pierwsze płyty są bardzo dobre reszta już niekoniecznie a dwie ostatnie są tragiczne , na nowej płycie słychać że oni się nawet nie starają nagrać czegoś dobrego.
Pöstmörtem pisze:Rzeczywiście upadłe te anioły, gdzie ci Brytole się pchają ze swoją muzyką?
Maria Konopnicka pisze:Słucham właśnie tego nowego VENOM - zupełnie bez emocji... tak sobie myślę, że póki co to chyba najgorsza płyta jaką w tym roku przesłuchałem. Topornie, prymitywnie i kwadratowo, ale bez agresji i tego diabelstwa, które cechowały ich wczesną twórczość. Taki prostacki heavy metal z kiepskim wokalistą i mało wyrazistymi riffami. Poleciały dopiero cztery kawałki a ja czuję się jakbym już tego słuchał z godzinę. Jak wytrwam do końca i coś się zmieni to dam znać.
Block69 pisze:Tak jak piszesz. Po tej płycie postawiłem na nich krzyżyk.
Wódz 10 pisze:Może i tak. Po Ressurection mogli się znów rozpaść. ;)
[quote="hcpig o "Resurrection""]ostatnia ich dobra płyta.[/quote]StratvmTerror pisze:"Fallen Angels" przekonało mnie o tym, że Venom potrafi upaść niżej niż na ewidentnie pudelmetalowym "Calm Before the Storm".
...dlatego też na Masterfulu mamy to co mamy...Nerwowy pisze:po odejściu Mantasa zdecydowanie powinni dać sobie spokój z nagrywaniem nowych albumów.
Ale dzięki chopy - po zapoznaniu się z powyższymi opiniami wiedziałem, że warto w "Fallen angels" zainwestować i się bynajmniej nie zawiodłem. Dodatkowo (zapewne dzięki ogólnie panującym opiniom jak powyżej) zakupiłem sobie zafoliowany egzemplarz za równowartość paczki papierosów. Poproszę więcej takich udanych zakupów (nie tylko w relacji jakość-cena).
"Śmieszny gitarzysta" wycina aż miło. "Kiepski wokalista" jak zawsze powala charyzmą, głębią, artykulacją, udowadniając przy tym, że nawet w dzisiejszych czasach, kiedy "Encyklopedia Metalu" pęka w szwach, a codziennie debiutuje kilkadziesiąt zespołów można być momentalnie rozpoznawalnym. Bębniarzowi się bezpośrednio nie oberwało, ale o nim też nie zapominam - kawał świetnej roboty.
Kasują te forumowe rewelacje w kilkadziesiąt sekund, nie spinając pośladów w wywiadach czy przed obiektywem.
"Straszna padaka", "syf przeokropny", "popłuczyny", "najgorsza płyta roku 2011" z "kiepskim wokalistą" - znajdzie poczesne miejsce na mojej półce.
Płyta nie dla słabeuszy lub przypadkowych słuchaczy. 15 utworów i 67 minut prujących flaki riffów, których nie znajdę nigdzie indziej. Krótko! Włączam jeszcze raz.
Run towards your goal...
The metal’s in your soul...
Hammerhead!!!
Hammerhead!!!
Hammerhead!!!
Headbanger!!!
HAMMERHEAD!!!
Och, jakież to wszystko prostackie i infantylne... ą, ę... Ja lubię chamstwo, ale inteligentne i wyważone, z ciekawymi jazzowymi partiami. - ta...
Idźta wszyscy do domciu. Ja zrobię tę kratę browca sam. :)[/quote]
Lepsza chociaż od poprzedniej, która to wzbudziła jak widać wielki entuzjazm na forume?
Yare Yare Daze
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: VENOM
Za wcześniej jeszcze, żeby to ocenić. Wydaje mi się, że równie dobra, ale o wiele mniej przystępna.hcpig pisze:Lepsza chociaż od poprzedniej
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15041
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: VENOM
ja bym powiedział ze raczej odwrotnieGore_Obsessed pisze:Za wcześniej jeszcze, żeby to ocenić. Wydaje mi się, że równie dobra, ale o wiele mniej przystępna.hcpig pisze:Lepsza chociaż od poprzedniej
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4337
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: VENOM
zobaczyłbym to na videło, oby na jutub kto zapodał jak sprawuje się ów Vienom Ynkorporejted
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
Re: VENOM
http://www.blabbermouth.net/news/late-8 ... venom-inc/" onclick="window.open(this.href);return false;
No to Det Gamle Venom. Powiem szczerze, że nie mogę się doczekać i przebieram nogami bardziej, niż przed premierą "From the Very Depths"...
No to Det Gamle Venom. Powiem szczerze, że nie mogę się doczekać i przebieram nogami bardziej, niż przed premierą "From the Very Depths"...