Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8678
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

18-09-2015, 08:36

Akurat ostatni THE THING był jak na nich dość słaby. Powiedziałbym nawet, ze to najsłabszy był ich materiał.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2219
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

18-09-2015, 08:54

A ja bardzo lubię Boot i dość często wracam do tej płytki. W zasadzie jest tak samo mocno piosenkowa jak album z Neneh Cherry, tylko bez Neneh ;)
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2219
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

22-12-2015, 01:55

Obrazek
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

04-01-2016, 23:54

http://www.ragazzi-music.de/fire16.html

Recenzja mocno egzaltowana. Jeszcze tylko 10 dni.
The madness and the damage done.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2219
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

05-01-2016, 09:04

Muzyki Johna Coltrane'a jest modlitwa, jak i pracy mantra-jak Mats Gustafsson! Cztery bombastyczne wspaniałych utworów, pierwszy z powrotem wypił wspólne prace po wielu trasie z ognia! Orkiestra!

Ponownie Układanie Ogień! genialny, świetny album pęknięcie wcześniej, że absolutnie należy do kanonu szalonych dźwięków i wykonane dla przetrwania czasów jest!
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

05-01-2016, 18:41

streetcleaner pisze:Muzyki Johna Coltrane'a jest modlitwa, jak i pracy mantra-jak Mats Gustafsson! Cztery bombastyczne wspaniałych utworów, pierwszy z powrotem wypił wspólne prace po wielu trasie z ognia! Orkiestra!

Ponownie Układanie Ogień! genialny, świetny album pęknięcie wcześniej, że absolutnie należy do kanonu szalonych dźwięków i wykonane dla przetrwania czasów jest!
No coś w ten deseń :) Ale nawet jak się zna język to nie jest lepiej.
The madness and the damage done.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2219
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

16-01-2016, 11:10

Ok, można już słuchać ;-)
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

20-01-2016, 00:32

streetcleaner pisze:Ok, można już słuchać ;-)
Na ten moment - jest dobrze. Chociaż jeszcze nie doszedłem do tego poziomu, na którym jest autor powyżej wklejonej recenzji.
The madness and the damage done.
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

15-02-2016, 10:18

Słucham sobie ostatnio Exit i jest to zadziwiająco fajne, ale momentami chciałoby się, żeby porzucili ten krautowy szkielet i odlecieli totalnie we freejazzowy kosmos. A to tymczasem jest takie zawieszone gdzieś pomiędzy - z jednej strony znajoma, bezpieczna wręcz, sekcja, a z drugiej totalny free-odpał. Ta muzyka jakoś tak siedzi na płocie, jest z jednej strony strasznie awangardowa dla metaluchów i fanów rocka, a z drugiej chyba dość zachowawcza i malo wybijająca się dla kogoś, kto siedzi we free/improv. Ale że i ja siedzę na płocie - trochę tu, a trochę tam, zależnie od nastroju - to mi się podoba i leci ostatnio w kółko. Bo wchodzi cudownie łatwo.

edit: z drugiej strony, dzięki temu transowemu, basowemu pulsowi muzyka nabiera bardzo pierwotnego charakteru. Niby free ogólnie jest bardzo pierwotne ale w przypadku Fire! Orchestra jest to mocno uwypuklone.
Zbada się i inne płyty, musi warto.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

15-02-2016, 11:09

Uważam dokładnie tak samo - to taki mariaż rockowej sekcji/basowego riffu z odjazdami na saksofonie, co szczególnie słychać na płytach Fire! bez orkiestry. Taka stylistyka, która na pewno podoba się rockowej publiczności (widziałem ich 3 czy 4 razy na żywo i za każdym razem panowała euforia na widowni, całkiem zasłużona, sam byłem zachwycony). Ale to żaden zarzut - po prostu Gustafsson prezentuje się jak gwiazda: charyzmatyczny, władczy, arogancki i bezczelny, choć oczywiście w rozmowie poza sceną jest bardzo miły :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7409
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

15-02-2016, 23:11

Widzę to prawie tak samo jak Panowie wyżej. Ciągnie ich często do rockowego lasu, ale ten plemienny trans i jazzowe impro na saksofonie nadaje tej nowej płycie jakiejś doskonalej formy. Na wcześniejszych płytach chyba było jednak więcej porządku, a tu momentami są takie odjazdy, że aż chce się włączyć to ponownie. Zajebista jest ta pewność siebie Gustafssona, która towarzyszy praktycznie całemu krążkowi.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7409
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

13-03-2016, 18:51

" onclick="window.open(this.href);return false;
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re:

15-03-2016, 00:04

Skaut pisze:
Ci goście nie zwalniają. Albo po prostu stałem się fanboyem. Brzmi co najmniej dobrze.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8678
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

15-03-2016, 10:08

Pięny numer. Oj piękny rok to może być.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7409
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

16-03-2016, 00:15

Harlequin pisze:Pięny numer. Oj piękny rok to może być.
już jest piękny. O wiele lepszy niż poprzedni.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re:

16-03-2016, 10:46

Skaut pisze:
Niestety, jak na standardy FIRE! to numer nienajlepszy.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
ODPOWIEDZ