ANTHRAX

[Triceratops]

Oj już się nie obrażaj, że nie chce mi się tego słuchać. ;)

Dla mnie jest najwazniejsze zebys sluchal ostatniego Duran Duran a nie zawracal sobie dupe jakimkolwiek metalowym chlamem ;)

[Rattlehead]

Oj już się nie obrażaj, że nie chce mi się tego słuchać. ;)

Dla mnie jest najwazniejsze zebys sluchal ostatniego Duran Duran a nie zawracal sobie dupe jakimkolwiek metalowym chlamem ;)

Ostatniej nie znam, ale All You Need Is Now bardzo sobie uważam. Nie ma obaw, metalowy chłam to takie hobby przy pracach rangi państwowej. ;)

[tomaszm]

Przecież piszę, że co się komu podoba nie ma żadnego znaczenia. To nie targowisko gustów indywidualnych, tylko rozmowa o tym, która płyta jest gorsza, a która lepsza.

Myślę, że nadeszła ponownie ta chwila. Kolego Inżynierze, prosimy.

Zatem przypomnijmy. Wszystkie płyty SLAYER do SITA włącznie to sacrum. Potem mamy do czynienia jedynie z lepszą lub gorszą publicystyką.

Chuja. God Hates us all to najlepszy Slayer po RIB. Powiedziałbym że to RIB 21 wieku. Pisze poważnie, mam trzeci egzemplarz tej płyty:)

[535]

Chuja. God Hates us all to najlepszy Slayer po RIB. Powiedziałbym że to RIB 21 wieku. Pisze poważnie, mam trzeci egzemplarz tej płyty:)

No ale skąd to przypuszczenie, że RiB to najlepsza płyta Slayer?

[Drone]

Chuja. God Hates us all to najlepszy Slayer po RIB. Powiedziałbym że to RIB 21 wieku. Pisze poważnie, mam trzeci egzemplarz tej płyty:)

No ale skąd to przypuszczenie, że RiB to najlepsza płyta Slayer?

No właśnie. RiB to najbardziej wpływowy SLAYER, natomiast najlepsza płyta to SITA (niestety nie SoH - uprzedzam!).

[tomaszm]

Chuja. God Hates us all to najlepszy Slayer po RIB. Powiedziałbym że to RIB 21 wieku. Pisze poważnie, mam trzeci egzemplarz tej płyty:)

No ale skąd to przypuszczenie, że RiB to najlepsza płyta Slayer?

Ja piszę z swojego punktu widzenia. Jestem odporny na wszelkie argumenty ale nagrali tyle wspaniałości ,że nie zdziwię się jak ktoś powie,że Divine Intervention i będe go doskonale rozumieć.

[Ascetic]

jałowy dyskurs o tym które gówno mniej śmierdzi

X postów na 2 albo 3 topikach, gdzie nie wleziesz to mowa o Anthrax

zaraz wyjdzie na to, że Anthrax jest najbardziej znaczącym zespołem thrash metalowym
już wiemy, że MOP to gówniana płyta,
wiemy też, że rok 2016 jest rokiem trashu (choć minęło raptem 2,5 miesiąca)
gratuluję

Tomek, no ale przy takim podejściu to Jędrek z Olem nie mieliby po co tego burdelu prowadzić. Napisz nam tu szybciutko co sądzisz o tych płytach. Tylko kulturalnie żeby nie urazić kawiarki-pensjonarki.

powiem krótko ;-)

Slayer mnie znudził w huj … rozmieniają się na drobne, straciłem dla nich resztki szacunku. nie lubię jak się mnie koniunkturalnie dyma. zasada ogólna. że lubię ich miłością szczeniacką, to nagrają nowego longa, później z sentymentu kupię, a w konsekwencji sam się sobie dziwię się jaki ja głupi jestem. taki mechanizm. nie no na poważnie. niech otworzą jakiś projekt poboczny. wezmą jakichś transwestytów do zespołu, nie wiem, francuskich cyganów. niech odmłodnieją. dla mnie to geriatryczny metal. zupełnie bez polotu. jebać ich.

Anthrax. zawsze dla mnie byli jakimś kuriozum. taki MTV trash metal. nigdy nie lubiłem połączenia - takiego jednoznacznego - trashu z hejvi metalem, czy hardrockiem. to też np dotyczy Megadef. Z takiego głupkowatego trashu, wchodził mi np. Mordred. bahamki. funk. loki-trwała. tutaj wszystko było jasne. nieskrępowana zabawa. spoglądając z drugiej strony. dla mnie Anthrax jest i był muzyka tła. dobra muzyka tła. mogę przy niej robić co bądź. Nie intryguje mnie. A i jeszcze dodam - pewnie to moje uprzedzenia - Belladonna to dla mnie pajac. ruch sceniczny, jakieś dzwine rejestry w zaśpiewach. nie trawie gościa. I jeszcze taka myśl. Wcale się nie dziwię, że Anthrax jest na pierwszych stronach Keranga, Tylko Rocka, czy różnych Metalhammerów. Jak tak dalej pójdzie to będzie w Biedrze w promocji. Takie to chwytliwe i friendly. Ja wolę zespoły z okładek Zero Tolerance, Decibel Magazine. Nic nie poradzę.

kończąc, bo się wkurwiłem swoim wkurwieniem = dla mnie A. ani S. nie zasługuje na taką uwagę. dla mnie tych płyt mogło by nie być. może dla tego, że thrash zupełnie mnie nie interesuje. mimo ogromnego sentymentu. któż od niego nie zaczynał? oczywiście mając 7ke na początku

i tak bez związku. Mam cichą nadzieję, że z takiego powiedzmy "trashu" Death Angel nagra dobrą płytę.

[Rattlehead]

nie zdziwię się jak ktoś powie,że Divine Intervention i będe go doskonale rozumieć.

Dziękuję za wyrozumiałość. ;)

[Drone]

Chuja. God Hates us all to najlepszy Slayer po RIB. Powiedziałbym że to RIB 21 wieku. Pisze poważnie, mam trzeci egzemplarz tej płyty:)

No ale skąd to przypuszczenie, że RiB to najlepsza płyta Slayer?

Ja piszę z swojego punktu widzenia. Jestem odporny na wszelkie argumenty ale nagrali tyle wspaniałości ,że nie zdziwię się jak ktoś powie,że Divine Intervention i będe go doskonale rozumieć.

Piszesz o swoich upodobaniach.

Ja np. najbardziej lubię "Hell Awaits", a zaraz potem "South Of Heaven". Takie "Divine Intervention" lubię o wiele bardziej np. niż "Diabolus In Musica" czy GHUA, choć "Divine Intervention" to oczywiście najsłabszy SLAYER obok "Repentless".

[535]

... dla mnie tych płyt mogło by nie być...

Tak właśnie.

[tomaszm]

A jak obiektywnie ocenić Drone że RIB jest słabsze od SITA. Rzeczowe argumenty poproszę. Na prosty chłopski rozum.

[535]

A jak obiektywnie ocenić Drone że RIB jest słabsze od SITA. Rzeczowe argumenty poproszę. Na prosty chłopski rozum.

Przecież to proste. RiB to napierdalanka na jedno kopyto, a Sita to dobre chwytliwe numery.

[Triceratops]

Oj już się nie obrażaj, że nie chce mi się tego słuchać. ;)

Dla mnie jest najwazniejsze zebys sluchal ostatniego Duran Duran a nie zawracal sobie dupe jakimkolwiek metalowym chlamem ;)

Ostatniej nie znam, ale All You Need Is Now bardzo sobie uważam. Nie ma obaw, metalowy chłam to takie hobby przy pracach rangi państwowej. ;)

No to teraz mnie bardziej pognebiles niz tym, ze nie chcesz sluchac ostatniego, wspanialego i klasowego ANTHRAX :(
Proponuje kompromis - posluchaj obu plyt :)

[tomaszm]

A jak obiektywnie ocenić Drone że RIB jest słabsze od SITA. Rzeczowe argumenty poproszę. Na prosty chłopski rozum.

Przecież to proste. RiB to napierdalanka na jedno kopyto, a Sita to dobre chwytliwe numery.

Kompromituje się głupimi pytaniami, sam wpaść na to powinienem, tym bardziej ,że napierdalanie jest passe co wie nawet mój sąsiad dentysta który nie słucha Anthrax.

Zakręćmy naszą wesołą karuzelą i podkręćmy trochę stopień trudności -w czym obiektywnie lepsze jest Sita od SOH?

[535]

To banalne. W niczym.

[tomaszm]

To banalne. W niczym.

Pan inżynier zaraz Ci wytłumaczy że Sita 9,98 a SOH 9,90 , da do indeksu dwóję i odeśle na egzamin poprawkowy. Ja bym uważał:)

[Triceratops]

Genralnie jeszcze krotka notatka streszczajaca wlasnie podejscie do tematu, taka esencja:

zawsze dla mnie byli (...) nigdy nie lubiłem (..) A i jeszcze dodam - pewnie to moje uprzedzenia (..)
Mam cichą nadzieję, że z takiego powiedzmy "trashu" Death Angel nagra dobrą płytę.

Otoz wlasnie ciagle jest to samo, mam wrazenie, ze nie wszyscy zyja czasem terazniejszym, tylko albo ciagle zyja wspomnieniami przeszlosci albo sie interesuja przyszloscia. plytami, ktore jeszcze nie wyszly ale zaraz moze wyjda. Znaczy sie tak w skrocie zapominaja, ze wplyw na jedno i drugie ma terazniejszosc. Nie rozumiem tego kompletnie tego podejscia, niektorzy przez te zadawnione resentymenty i ciagle zywione, czesto bezpodstawnie nadzieje traca jakis element tego co jest, i to im uniemozliwia ocene. Za 15 lat ta plyta ANTHRAX bedzie przeszloscia wspominana przez 50 latkow, ktorym lata 80, 90 i dzisejsze zaczna sie zlewac w jedna calosc, jakas tam bryle wspomnien z przeszlosci i wtedy niektorzy moze zyskaja jakis kontekst tego wszystkiego. Tylko, ze to bedzie 15 lat za pozno, bo przeciez mozna od razu.

[Ascetic]

... dla mnie tych płyt mogło by nie być...

Tak właśnie.

jak by tak było, to byś nie natrzaskał ze 100 postów, albo i lepiej ;-)
tak na marginesie, jest jakiś bonus za każdą setkę postów o A.? jakiś Loyalty program? kupony rabatowe?

[535]

To banalne. W niczym.

Pan inżynier zaraz Ci wytłumaczy że Sita 9,98 a SOH 9,90 , da do indeksu dwóję i odeśle na egzamin poprawkowy. Ja bym uważał:)

Pan Inżynier odejdzie z wpisem do dzienniczka uwag i wróci z opiekunami, jeżeli wystawi SoH mniej niż 10.

[535]

... dla mnie tych płyt mogło by nie być...

Tak właśnie.

jak by tak było, to byś nie natrzaskał ze 100 postów, albo i lepiej ;-)
tak na marginesie, jest jakiś bonus za każdą setkę postów o A.? jakiś Loyalty program? kupony rabatowe?

Może i 100, ale w tym co dziesiąty na temat tych płyt. Taka sztuczka.