Grzybobranie
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Grzybobranie
No jaka to jest fantastyczna aktywność..Cały świat przestaje istnieć gdy idziesz do lasu w poszukiwaniu skarbów; prawdziwków,kozaków etc Dziwnym zrządzeniem losu w Polsce jesienne wycieczki z koszykiem są mocno zakorzenione w naszej kulturze ale w innych krajach europejskich jest szereg ograniczeń a nawet całkowity zakaz tego typu aktywności..Ja tam kocham takie wypady od dziecka. Dorastałem w odludnej okolicy i matka opowiadała jak wychodząc na spacer ze mną w wózku kosiła przy leśnej drodze prawdziwki (plus milion do zajebistości jakby ktoś nie wiedział).Dzisiaj wychaczyłem takiego skurwiela
Temat dla kumatych,hailsa!
Temat dla kumatych,hailsa!
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Grzybobranie
Doskonały temat.
Uwielbiam ten moment, gdy wyjmuję z samochodu kosze z borowikami ceglastoporymi i ponurymi (mają czerwoną siateczkę pod kapeluszem) i wiem, że zaraz ktoś usłużny powie: "Panie, co pan, szatany pan zbierasz?".
Uwielbiam ten moment, gdy wyjmuję z samochodu kosze z borowikami ceglastoporymi i ponurymi (mają czerwoną siateczkę pod kapeluszem) i wiem, że zaraz ktoś usłużny powie: "Panie, co pan, szatany pan zbierasz?".
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Grzybobranie
Heh,he,ludziska się nie znajo.
Ja jestem tradycjonalistą;borowiki,kozaki,podgrzybki, kurki,smardze, reszta mnie nie rusza zasadniczo.
Nie wiem jak dla wtajemniczonych ale dla mnie takie wyprawy to rutuał: kawa w termosie, capstrzyk skoro świt i hej do lasu.
Napieram za 6 godzin .
Ja jestem tradycjonalistą;borowiki,kozaki,podgrzybki, kurki,smardze, reszta mnie nie rusza zasadniczo.
Nie wiem jak dla wtajemniczonych ale dla mnie takie wyprawy to rutuał: kawa w termosie, capstrzyk skoro świt i hej do lasu.
Napieram za 6 godzin .
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Grzybobranie
Ja - po latach - dochodzę do wniosku, że moim ulubionym grzybem, który zabrałbym i zasiał na bezludnej wyspie, jest kania. Posiekane kanie, uduszone na małej ilości masła są obłędne. Sprzeciwiam się jednocześnie najpopularniejszej metodzie sporządzania kani, tj. panierowania i smażenia na oleju jak kotlet schabowy :) Zabija ten głęboki smak i nasiąka tłuszczem.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Grzybobranie
Muszę powrócic do tego grzyba bo nie zbieralem go od dłuższego czasu. Ja sie lubuję w gatunkach rzadziej spotykanych ,piszczę gdy przede mną wyrastają smardze albo borowiki królewskie,
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4047
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Grzybobranie
Jednym zdaniem, lubujesz się w zbieraniu gatunków rzadkich i chronionych? Na pohybel, wrogu przyrody ojczystej![V] pisze:Muszę powrócic do tego grzyba bo nie zbieralem go od dłuższego czasu. Ja sie lubuję w gatunkach rzadziej spotykanych ,piszczę gdy przede mną wyrastają smardze albo borowiki królewskie,
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Grzybobranie
Borowiki królewskie dokumentuje już tylko na zdjęciach,nie pamiętam już kiedy ostatni wylądował w koszu.W tym sezonie nie widziałem ani jednego.Ze smardzami nie ma problemu.Lukass pisze:Jednym zdaniem, lubujesz się w zbieraniu gatunków rzadkich i chronionych? Na pohybel, wrogu przyrody ojczystej![V] pisze:Muszę powrócic do tego grzyba bo nie zbieralem go od dłuższego czasu. Ja sie lubuję w gatunkach rzadziej spotykanych ,piszczę gdy przede mną wyrastają smardze albo borowiki królewskie,
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4047
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Grzybobranie
Ja też już nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałem borowika królewskiego. I jak nie ma problemu ze smardzami, toć nie wolno ich zbierać! Zresztą, nawet jakby było wolno, to bym tego nie robił. Niech sobie rosną, są inne grzyby do zebrania.[V] pisze:Borowiki królewskie dokumentuje już tylko na zdjęciach,nie pamiętam już kiedy ostatni wylądował w koszu.W tym sezonie nie widziałem ani jednego.Ze smardzami nie ma problemu.Lukass pisze:Jednym zdaniem, lubujesz się w zbieraniu gatunków rzadkich i chronionych? Na pohybel, wrogu przyrody ojczystej![V] pisze:Muszę powrócic do tego grzyba bo nie zbieralem go od dłuższego czasu. Ja sie lubuję w gatunkach rzadziej spotykanych ,piszczę gdy przede mną wyrastają smardze albo borowiki królewskie,
Tak sobie patrzę na zdjęcia z innego tematu, gdzie dziesiątki i setki borowików. Ja jakoś w tym roku nie trafiłem. jedno grzybobranie i poza miodówkami (maślak pstry) była nędza - pojedyncze rydze i podgrzybki.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Grzybobranie
Dziwne, w tym sezonie jest wysyp borowików.Paradoksalnie,czasem można złazic kilometry po terenach gdzie powinny być borowiki (buki,brzozy etc ) i nie ma nic.
poza tym
Jeśli natomiast się zdarzy, że smardze wyrosną nie w liściastym lesie, lecz na czyjejś prywatnej działce lub w ogródku – wtedy oczywiście można je zebrać. Czasem te pyszne grzyby pojawiają się na korze, którą wysypuje się rabaty – najczęściej wyrastają w drugim roku po wysypaniu kory i potem znikają bezpowrotnie.
Ale jeśli ktoś chce mieć te ciekawe grzyby w swoim ogrodzie, a przy okazji spróbować, jak smakują – jest taka możliwość. Wystarczy zakupić gotową mieszankę podłoża uprzednio zaszczepioną grzybnią smardzową.
Smardze można zbierać w innych krajach europejskich: na Słowacji, w Czechach, w Austrii, na Ukrainie, w Danii i Norwegii, Francji oraz Turcji
poza tym
Jeśli natomiast się zdarzy, że smardze wyrosną nie w liściastym lesie, lecz na czyjejś prywatnej działce lub w ogródku – wtedy oczywiście można je zebrać. Czasem te pyszne grzyby pojawiają się na korze, którą wysypuje się rabaty – najczęściej wyrastają w drugim roku po wysypaniu kory i potem znikają bezpowrotnie.
Ale jeśli ktoś chce mieć te ciekawe grzyby w swoim ogrodzie, a przy okazji spróbować, jak smakują – jest taka możliwość. Wystarczy zakupić gotową mieszankę podłoża uprzednio zaszczepioną grzybnią smardzową.
Smardze można zbierać w innych krajach europejskich: na Słowacji, w Czechach, w Austrii, na Ukrainie, w Danii i Norwegii, Francji oraz Turcji
Ostatnio zmieniony 05-10-2017, 00:53 przez [V], łącznie zmieniany 1 raz.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4047
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Grzybobranie
No wiem, ale też zbierałem w miejscu, gdzie akurat borowików jest mało. Ale podgrzybków też nie było (kurwa, jeden brunatny i jeden zajączek). Nie trafiłem w czas, i tyle, ale jeszcze planuje kilka powtórek.[V] pisze:Dziwne, w tym sezonie jest wysyp borowików.Paradoksalnie,czasem można złazic kilometry po terenach gdzie powinny być borowiki (buki,brzozy etc ) i nie ma nic.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
- BOLEK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2491
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: Grzybobranie
BOLEK pisze:
Ja, która nigdy nie znajduję żadnych grzybów, znów natykam się na borowiki. Ta jesień jest wyjątkowa
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Grzybobranie
po lasach chodzę kiedy tylko mogę, ale grzybów nie zbieram
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3573
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
- December
- postuje jak opętany!
- Posty: 375
- Rejestracja: 15-03-2017, 21:45
- Lokalizacja: KRK
Re: Grzybobranie
Piękne zbiory. Gratulacje.
- IMP-|-OUS
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 08-06-2015, 10:18
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10825
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Grzybobranie
Świetny temat! Jak jesienią jeżdze w rodzinne strony to wypad do lasu obowiązkowy. Ceglastorozporowe są tu bardzo popularne, rodzinka najczęściej na suszenie je daje. Dziadek zbierał olszówki i opienki, w tym roku mój Padre uparł się na zbiwranie czegoś co nazywane jest "niemką". W życiu o takich grzybach nie słyszałem, a gdy zobaczyłem to stwierdziłem, że za chiny bym go nie rozpoznał.
Generalnie aktywność fantastyczna, ale raczej nie wychylam się poza gatunku, które znam.
Generalnie aktywność fantastyczna, ale raczej nie wychylam się poza gatunku, które znam.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5323
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Grzybobranie
Jak ktoś zbiera opieńki, już są, Ja lubię bardzo, chociaż mało szlachetne - do octu i jajecznicy w sam raz.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3230
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Grzybobranie
Coś w tym jestnagrobek pisze:zbiera się szlachetne gatunki, śmieci zostawiam śmieciarzom
:)
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Bohdan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1259
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
- Lokalizacja: Lokal
Re: Grzybobranie
Dolny śląsk, dwa tygodnie temu
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 167
- Rejestracja: 03-01-2011, 00:35
Re: Grzybobranie
[quote][/quote] ładny okaz. juz się pokazały? jaka część Polski?