INTO THE MOAT - The Design

[BadBlood]

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Moim zdaniem rzadko można, bo nawet Bowie by się nie perzebił, gdyby tego najbardziej wartościowego czynnika w swojej muzyce, tego co jest "tam pod spodem", nie przyoblekł w garnitur popkulturowych środków. A z drugiej strony nawet teraz, gdy w pełni należy do mainstreamu jest słuchany jedynie przez tych bardziej wymagających (bo jest za mało "cool"). Wypadł z epoki. Rozumiesz? Na tym polega świat komercji. Bowie był na fali, bo takie granie było na fali. Teraz jest za ambitny dla mas więc go nie łykają.[/quote]
Co ty, kurwa, bredzisz?

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Nigdy nie twierdziłem, że wszystko co się sprzedaje jest gówno warte, ani że wszystko co niszowe to "wielka sztuka".[/quote]
> Sprzedaje to się POP, a nie muzyka wartościowa.

> Jeśli zostaną ci, którzy się będą sprzedawać to będziemy mieli do czynienia z papką dla discomułów.

> Jeśli naprawdę wyrażasz siebie poprzez swoją sztukę to nie ma możliwości żeby przypadło to do gustu dużej liczbie odbiorców, a zatem nie sprzedasz wystarczającej liczby płyt.

ROTFL!

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
A jednak wiele rzeczy powszechnie uznanych jest w rzeczywistości miałkich (m.in. część tych które wymieniłeś). [/quote]
Tak, tak, wiemy, *Motorhead to przykład niewymagającej muzy, która zyskuje popularność. ROTFL!

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Mam inne zdanie na ten temat. [/quote]
Ciekaw jestem ilu z twoich ulubionych geniuszy muzycznych podziela ten pogląd?

Generalnie na drzewo, EOT.

[longinus696]

[quote][i]Wysłane przez BadBlood[/i]
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Nigdy nie twierdziłem, że wszystko co się sprzedaje jest gówno warte, ani że wszystko co niszowe to "wielka sztuka".[/quote]
> Sprzedaje to się POP, a nie muzyka wartościowa.

> Jeśli zostaną ci, którzy się będą sprzedawać to będziemy mieli do czynienia z papką dla discomułów.

> Jeśli naprawdę wyrażasz siebie poprzez swoją sztukę to nie ma możliwości żeby przypadło to do gustu dużej liczbie odbiorców, a zatem nie sprzedasz wystarczającej liczby płyt.

ROTFL!
[/quote]
Czasem trzeba mówić nieco dosadniej. Liczyłem, że trafnie odczytasz tę generalizację.
[quote][i]Wysłane przez BadBlood[/i]
Tak, tak, wiemy, *Motorhead to przykład niewymagającej muzy, która zyskuje popularność. ROTFL!
[/quote]
Prawda boli, co nie?

Nie atakuj mnie tak nienawistnie kmiotku, bo nie na tym dyskusja polega.

[BadBlood]

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Nie atakuj mnie tak nienawistnie kmiotku, bo nie na tym dyskusja polega. [/quote]
>ROTFL< to nienawistny atak? ROTFL!!!

[Max_Disgruntled]

Tyle się naczytałem i nasłuchałem o "The Design", a dopiero od soboty mogę sobie tej płyty spokojnie słuchać. Przyznam szczerze, że nie jestem może jakoś maksymalnie rozpierdolony tym stuffem, ale INTO THE MOAT ma jedną i to bardzo ważną zaletę. Duża część zespołów z kręgów "matematycznych" ma taki problem, że chłopaki chcą w jednej sekundzie pokazać wszystkie swoje umiejętności techniczne i zdolność do tworzenia popierdolonych rzeczy, co, przy czasami kulejącym brzmieniu, daje po prostu zwykły chaos. A tutaj jest zdecydowanie inaczej, gdyż Matthew i spółka nad wszystkim panują, ładnie dozując te wszystkie wykrętasy (choć jestem pewien, że mogliby zapierdolić niezłego "kombosa"), a do tego produkcja jest selektywnie-miażdżąca.

Tak przy okazji Zawiodłem się mocno na DESPISED ICON, a dokładnie na "Consumed By Your Poison", które jest dla mnie zwykłym brutalnym death metalem z kilkoma bardziej zaawansowanymi partiami gitar i wkurwiającymi wokalami. Ion Dissonance zjada ich na śniadanie i nawet nie beknie, ale to chyba troszkę inna "matematyka". Może sprawdzę "The Healing Process", acz nie sądzę, żeby zmienili się tak mocno...

[BadBlood]

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
*Motorhead to przykład niewymagającej muzy, która zyskuje popularność. [/quote]
Raz jeszcze ROTFL z przysiudem i podwójnym saltem

[P.]

http://www.willowtip.com/media/releases ... th_New.mp3 - utwór ze zbliżającej się płyty Crowpath "Son of Sulphur".

[Max_Disgruntled]

Słuchałem już dawno Zmienili troszkę brzmienie, bo już nie ma w tym kawałku takiej dusznej atmosfery co na "Red On Chrome", ale to nadal Crowpath. Styl mają nie do podrobienia !