Traktuj to z przymrużeniem oka. Oczywiście Failures to ohydna doskonałość, która mnie pochłonęła niczym czarna dziura bezbronną gwiazdkę, nie chciałem przesadzać po prostu ;)
IMMOLATION
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
est
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10363
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: IMMOLATION
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16195
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: IMMOLATION
Failures to opus magnum tego zespołu. Płyta doskonała w m punkcie, nawet jeśli chodzi o brzmienie garów, które z początku mogło trochę gryźć, ale koniec końców weszło gładko. No i najlepszy numer z tej płyty, oczekiwany podczas każdej ich wizyty - "Unsaved" - no kurwa brak mi słów by opisać co się dzieje ze mną kiedy go słucham !
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: IMMOLATION
No jak na moje to nigdy w życiu opus magnum, ale to i tak moje ulubione Immolation. Gary są zarąbiste.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7293
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: IMMOLATION
^ Mnie ten album też buja jak babcia kołyskę z dzidzią. Kurwa, jak te chłopy bajecznie jadą na tej płycie !Nasum pisze:Failures to opus magnum tego zespołu. Płyta doskonała w m punkcie, nawet jeśli chodzi o brzmienie garów, które z początku mogło trochę gryźć, ale koniec końców weszło gładko. No i najlepszy numer z tej płyty, oczekiwany podczas każdej ich wizyty - "Unsaved" - no kurwa brak mi słów by opisać co się dzieje ze mną kiedy go słucham !
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: IMMOLATION
Widze, ze dyskusja uderzyla w te tony, ze te nowe albumu sa nikomu niepotrzebne do szczescia. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: IMMOLATION
To się tyczy 99% kapel.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6653
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: IMMOLATION
Chujowy zespół, bo nie krytykują islamu tylko chrześcijaństwo. 2/10
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: IMMOLATION
To wypierdalaj z tematu ciotO
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: IMMOLATION
dobra, zlitujcie się już... ten zespół naprawdę nie zasługuje na takie pierdolenie, jakie tu uskuteczniacie
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: IMMOLATION
+1Heretyk pisze:dobra, zlitujcie się już... ten zespół naprawdę nie zasługuje na takie pierdolenie, jakie tu uskuteczniacie
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: IMMOLATION
Po pierwsze podali na tacy brutalny i zakręcony death metal w ten sposób, że człowiek po przesłuchaniu kilku minut nie ciskał pawiami po ścianach.Nasum pisze:
Nile na pierwszych trzech albumach faktycznie odkrywał nowe lądy, byli pionierami i wpuścili w sztywne ramy death metalu sporo świeżego powietrza.
Dla mnie ta kapela to oczywiście pierwsze cztery płyty choć i z okresu późniejszego również lubię sobie coś przypomnieć nie nudząc się podczas słuchania.
Jebać żuli.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10463
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: IMMOLATION
Krytykowanie chrześcijaśnstwa w 2018 roku jest kurwa słabe. Wiadomo, Immolation to nie nie tyle zespół co zjawisko i wszystko robi z klasą nieosiągalną dla 99% leśnych prawdziwków blackmetalowych, w tym jeżeli chodzi o koncept ideologiczny ale c'mon.Nerwowy pisze:Chujowy zespół, bo nie krytykują islamu tylko chrześcijaństwo. 2/10
Yare Yare Daze
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: IMMOLATION
krytykowanie, sranie..... to jest fenomenalna muzyka i tyle w temacie. a kto tam zwraca większą uwagę na jakieś teksty. każdy myślący człowiek ma swoje zdanie i interesuje się raczej warstwą muzyczną
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: IMMOLATION
No tak, ale każdy kto zdążył tu napisać (a było nas niewielu), że słucha metalu i sra na teksty, został potępiony. A to szczery fakt: sugerowanie się tekstami w black metalu to nowotwór wszystkiego.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10463
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: IMMOLATION
I pisze to fan Immolation?Heretyk pisze:krytykowanie, sranie..... to jest fenomenalna muzyka i tyle w temacie. a kto tam zwraca większą uwagę na jakieś teksty. każdy myślący człowiek ma swoje zdanie i interesuje się raczej warstwą muzyczną
Yare Yare Daze
-
Pacjent
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: IMMOLATION
Szczera prawda. Chyba tylko w środowisku black metalu można spotkać ludzi, którzy wierzą w istnienie Boga stwórcy i jednocześnie wypowiadają Mu wojnę. Trudno o ciekawszy akt głupoty.byrgh pisze:No tak, ale każdy kto zdążył tu napisać (a było nas niewielu), że słucha metalu i sra na teksty, został potępiony. A to szczery fakt: sugerowanie się tekstami w black metalu to nowotwór wszystkiego.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: IMMOLATION
To jak u ateistów, moje ulubiene: 1. Bóg nie istnieje; 2. Nienawidzę go.
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: IMMOLATION
no ale co ci mam napisać? wyrosłem już z tekstów. Immolation akurat plasuje się w czołówce, plują na religię i całe to gówno z klasą i dobrze. ale mnie to w tym momencie już nie interesuje, bo ileż można. tylko muzykahcpig pisze:I pisze to fan Immolation?Heretyk pisze:krytykowanie, sranie..... to jest fenomenalna muzyka i tyle w temacie. a kto tam zwraca większą uwagę na jakieś teksty. każdy myślący człowiek ma swoje zdanie i interesuje się raczej warstwą muzyczną
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 876
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
Re: IMMOLATION
W temacie: close… pozostanie dla mnie ich opus magnum, przez brzmienie i całokształt, równie mocny jeśli nie mocniejszy jest materiał na Dawn... i Failures…; potem Here in After i Unholy Cult i Shadows…- o tej ostatniej napiszę, bo mało się ją chwali, a dla mnie pozostaje ostatnim wielkim albumem Immo. Największy mankament tej płyty to brzmienie, natomiast to jak płynie kilka pierwszych i jaki klimat jest zachowany na całości to miód na uszy. Majesty to już nowa epoka, bardzo dobre płyciwo, ale to był już styl i brzmienie definitywne, poczuli się pewnie, przestali szukać i zrobili się przewidywalni. Niemniej to i tak horda numer 1. co wiadomo i nigdy nie nagrali płyty słabej, najgorsza (Kingdom; nie łapię hejtu na harnessing ruin- miażdżąca płyta, co najwyżej trochę przyćmiona przez sąsiednie) jest conajmniej dobra.
Tekstów nigdy nie czytam. Rozumiem pojedyncze frazy i słowa, ale pozostają dla mnie one bez sensu. Do zachwycania się słowem służy poezja. Tą od zawsze, jak większość ludzi, miałem w dupie. (No poza czasami liceum, kiedy chciałem się odchamić i poczytałem poetów, by mieć jakieś pojęcie w temacie i w razie czego zabłysnąć znajomością jakiegoś Wojaczka ;))
Natomiast nie potrafię poważnie traktować kogoś, kto poważnie traktuje teksty metalowe. Od razu mam przed oczyma rodzimowierców, którzy zostali poganami pod wpływem folk metalu, albo naziolami, bo im kolega pożyczył zajebiaszczą kasetę Honor (a to poważna sprawa). Dla mnie to równoważne zachowania, jak te młodych dziewcząt, które pod wpływem wypowiedzi celebrytek kształtują swoje poglądy i zachowania.
Pusty śmiech by ogarnął, ale to niestety nie jest takie śmieszne.
Tekstów nigdy nie czytam. Rozumiem pojedyncze frazy i słowa, ale pozostają dla mnie one bez sensu. Do zachwycania się słowem służy poezja. Tą od zawsze, jak większość ludzi, miałem w dupie. (No poza czasami liceum, kiedy chciałem się odchamić i poczytałem poetów, by mieć jakieś pojęcie w temacie i w razie czego zabłysnąć znajomością jakiegoś Wojaczka ;))
Natomiast nie potrafię poważnie traktować kogoś, kto poważnie traktuje teksty metalowe. Od razu mam przed oczyma rodzimowierców, którzy zostali poganami pod wpływem folk metalu, albo naziolami, bo im kolega pożyczył zajebiaszczą kasetę Honor (a to poważna sprawa). Dla mnie to równoważne zachowania, jak te młodych dziewcząt, które pod wpływem wypowiedzi celebrytek kształtują swoje poglądy i zachowania.
Pusty śmiech by ogarnął, ale to niestety nie jest takie śmieszne.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: IMMOLATION
No ba, płyta świetna, monumentalna z tradycyjnie wybitnymi partiami gitar. Mam wrażenie, że Robert czasem od niechcenia pierdolnie akordem na chybił-trafił a dźwięk idealnie się rozlewa. Ilekroć słucham Our Savior Sleeps czuję ciarki na kulach, niesamowita kompozycja.Ubzdur pisze:nie łapię hejtu na harnessing ruin- miażdżąca płyta
Harnessing Ruin to nic innego jak kontynuacja drogi rozpoczętej na DoP. Przypominam, ta kapela nie nagrywa przypadkowych płyt na odpierdol.
Jebać żuli.




