Smutne, że ludzie wypowiadający się o historii gatunku nie słyszeli takich płyt jak Macabre Eternal, czy choćby Jupiter. Serdecznie polecam.
NOCTURNUS
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NOCTURNUS
Coś w ten deseń, płyta cierpi przede wszytskim przez słabą produkcję.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NOCTURNUS
Przecież Macabre Eternal to powrót do 1 i 2, naleciałości z 3 i 4 tutaj praktycznie zero. Wolałbym jednak, zeby poszi dalej z pomysłami niż zataczali koło i wracali do korzeni. Chyba, że przyjmiemy, że rozwinięciem pomysłów z 3 i 4 są dokonania Abscess.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: NOCTURNUS
Słyszeli i co w związku z tym, bo nie rozumiem? "Macabre Eternal" to świetna płyta, "Jupiter" jeszcze lepsza, ale to Nocturnus AD zrobił na mnie największe wrażenie, bo swoim albumem zbliżył się do poziomu kultowego debiutu, czego ani o Autopsy, ani o Atheist powiedzieć się nie da i tyle w temacie. Takie oczywiste rzeczy trzeba tłumaczyć? Naprawdę???
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Re: NOCTURNUS
Ja tylko stwierdzam fakt, że Paradox przy Jupiter i Macabre Eternal nie istnieje. W żadnym elemencie sztuki szarpania druta, od brzmienia rozpoczynając, więc co to za historyczny powrót? Bądźmy kurwa poważni. Choć ten jeden jedyny raz. Tekstu o zbliżeniu się do debiutu nawet nie skomentuję, bo raz nie mam ochoty na wielodniową przepychankę , a dwa jest to kompletnie niepoważna uwaga. W przypadku Nocturnus rzecz jasna.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: NOCTURNUS
Paradox jest lepsza od obu wymienionych, to oczywiste.Plagueis pisze: ↑04-05-2020, 16:08Słyszeli i co w związku z tym, bo nie rozumiem? "Macabre Eternal" to świetna płyta, "Jupiter" jeszcze lepsza, ale to Nocturnus AD zrobił na mnie największe wrażenie, bo swoim albumem zbliżył się do poziomu kultowego debiutu, czego ani o Autopsy, ani o Atheist powiedzieć się nie da i tyle w temacie. Takie oczywiste rzeczy trzeba tłumaczyć? Naprawdę???
woodpecker from space
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: NOCTURNUS
Ty to chyba się w chuj nudzisz, skoro odkopujesz posty sprzed miesięcy, wypisujesz pod nimi jakieś prowokacyjne dziwadła i wszystko podsumowujesz stwierdzeniem, że nie masz ochoty na wielodniową przepychankę. Chyba jednak masz, tyle tylko, że ja w nią nie wbiję, gdyż swoje zdanie już wyraziłem w tym wątku i powtarzać się nie zamierzam.535 pisze: ↑04-05-2020, 16:15Ja tylko stwierdzam fakt, że Paradox przy Jupiter i Macabre Eternal nie istnieje. W żadnym elemencie sztuki szarpania druta, od brzmienia rozpoczynając, więc co to za historyczny powrót? Bądźmy kurwa poważni. Choć ten jeden jedyny raz. Tekstu o zbliżeniu się do debiutu nawet nie skomentuję, bo raz nie mam ochoty na wielodniową przepychankę , a dwa jest to kompletnie niepoważna uwaga. W przypadku Nocturnus rzecz jasna.
Jasne jak Słońce.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9372
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: NOCTURNUS
To oczywiste, że to oczywiste.
'Jupiter' masa ok ale ten 'Macabre...' to nigdy nie przesłuchałem bez ziewania.
Yare Yare Daze
Re: NOCTURNUS
Ja z kolei nie jestem w stanie przesłuchać Paradox od deski do deski bez wyłączenia. Mocno przeciętna, przereklamowana płyta.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: NOCTURNUS
"Jupiter" to świetna płyta, ale gdzie jej do takiej "Piece of Time", o genialnej "Unquestionable Presence" nie wspominając. "Paradox" natomiast swoim poziomem zbliżył się do swoich kultowych poprzedniczek w stopniu znacznie większym i dziwię się, że ktoś tego nie ogarnia. Poważnie.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Re: NOCTURNUS
Plagueis pisze: ↑04-05-2020, 16:43"Jupiter" to świetna płyta, ale gdzie jej do takiej "Piece of Time", o genialnej "Unquestionable Presence" nie wspominając. "Paradox" natomiast swoim poziomem zbliżył się do swoich kultowych poprzedniczek w stopniu znacznie większym i dziwię się, że ktoś tego nie ogarnia. Poważnie.
Jest jej nędzną popłuczyną. Tu się zgadzamy. Pomijając, że sam Nocturnus to zespół nieporozumienie.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9372
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: NOCTURNUS
No widzisz, mogłeś od razu napisać, że te posty to prowokacja a tak to ciśnienie podnosisz bez sensu.
Yare Yare Daze
Re: NOCTURNUS
Żadna prowokacja. Zabawna jest ta kultowość mocno przeciętnej kapeli, bo Kmiołek wrzucił im kiedyś w swoim pisemku dwunastkę i przeprowadził dwa wywiady. Serio.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: NOCTURNUS
Ty naprawdę sądzisz, że pozycja Nocturnus wynika z faktu, że Kmiołek dał im 12 i dwa wywiady przeprowadził? Teraz możesz jedynie napisać, że to jednak była prowokacja, bo napisanie czegoś takiego na poważnie to już, nawet jak na standardy Masterfula, kuriozum poziom mistrz.
Mocno przeciętna kapela, ja pierdolę...
Mocno przeciętna kapela, ja pierdolę...
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9372
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: NOCTURNUS
Ja poznałem 'The Key' jakoś gdy Kmiołek zaczął dorzucać pełne wersje płyt do T'EA więc pudło. Kupiłem sobie hurtem wiele kaset i ta była najlepsza z paki, ktoś wziął to całe lovecraftiańskie plugastwo i wypierdolił w kosmos, nie ustępując Morbidom w technice no i ten WOKAL.
Yare Yare Daze
Re: NOCTURNUS
Mocno przeciętna i przereklamowana. Przecież ten Paradox to jest zwykłe nudne gówno. Nie idzie tego przesłuchać za jednym podejściem Nie ma żadnego uzasadnienia, by zachwycać się tą płytą, a już gadanie o najlepszym powrocie w historii death metalu nawet na standardy tego miejsca jest kuriozalnym Everestem.Plagueis pisze: ↑04-05-2020, 17:05Ty naprawdę sądzisz, że pozycja Nocturnus wynika z faktu, że Kmiołek dał im 12 i dwa wywiady przeprowadził? Teraz możesz jedynie napisać, że to jednak była prowokacja, bo napisanie czegoś takiego na poważnie to już, nawet jak na standardy Masterfula, kuriozum poziom mistrz.
Mocno przeciętna kapela, ja pierdolę...
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: NOCTURNUS
No jakos tak podobnie mam. Poza tym obie plyty udaja cos nowego ale nie sa niczym nowym, Paradox (paradoxalnie) tez nie udaje, ale jest akurat czym zupelnie nowym w kontetkscie tych czasow, bo ma swietne archaiczne brzmienie.
woodpecker from space
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: NOCTURNUS
No comments, tyle powiem...535 pisze: ↑04-05-2020, 17:10Mocno przeciętna i przereklamowana. Przecież ten Paradox to jest zwykłe nudne gówno. Nie idzie tego przesłuchać za jednym podejściem Nie ma żadnego uzasadnienia, by zachwycać się tą płytą, a już gadanie o najlepszym powrocie w historii death metalu nawet na standardy tego miejsca jest kuriozalnym Everestem.
Otóż to właśnie, choć do samego brzmienia bym tego nie ograniczał.Triceratops pisze: ↑04-05-2020, 17:11Paradox (paradoxalnie) tez nie udaje, ale jest akurat czym zupelnie nowym w kontetkscie tych czasow, bo ma swietne archaiczne brzmienie.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9372
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: NOCTURNUS
Pomaga też to, że sama nisza jest mało wyeksploatowana.Triceratops pisze: ↑04-05-2020, 17:11Paradox (paradoxalnie) tez nie udaje, ale jest akurat czym zupelnie nowym w kontetkscie tych czasow, bo ma swietne archaiczne brzmienie.
Yare Yare Daze
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: NOCTURNUS
Delikatnie rzecz ujmując. Ale to przecież przeciętny i przereklamowany band, więc o jakich niszach my tu mówimy.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."