Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Najważniejsze czy na płycie są hity na miarę "Nothing Else Matters".
Najważniejsze jest brzmienie werbla. Ballady sa na drugim miejscu
Wiadomo, że dziś bezpieczniej jest w ogóle nagrywać bez werbla. A w moim pytaniu krył się kalambur, który należy odczytać tak: czy na płycie są takie hity, że "nic innego się nie liczy"
co ci starzy wyjadacze maja z TAK CHUJOWYMI okladkami rodem z taniej gry komputerowej? Przeciez odechciewa sie nawet sprawdzic fragment plyty jak sie widzi cos takiego
Scriptures jest naprawdę bardzo dobra, a miejscami porywająca: Iterations of I , Stormcrow , We Are Legion . Starsi panowie nadal potrafią dojebać. Aż serce roście na tę płytę.
Muzyki jeszcze nie oceniam, bo se slucham do ciwczen, ale nachodzi mnie pewna refleksja. Co to wielkie kapele z duzych wytworni maja z tym brzmieniem? Plastik jak chuj. Plastik, ktorego nie ma chicby w takim Blood Incantation.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Numer bardzo dobry, klip bardzo ok. Kusi by przesłuchać całość, ale chcę wrócić do lat 90-tych, kiedy słyszało się kilka numerów w radio, o ile były, a cała reszta to taki mały rytuał. Siadam, odpakowuję płytę, oglądam okładkę, teksty i słucham muzyki. Taki pierwotny odsłuch z fizycznego nośnika, kiedy nie słyszało się jeszcze płyty z neta; bardzo mi tego brakuje. W przypadku Benediction poczekam na winyl, pierwotny odsłuch będzie właśnie z tego nośnika...
Kurwa, zajebista plyta. Narzekanie na brzmienie nie na miejscu. Leb sobie mozna ukrecic jak na karuzeli przy niektorych numerach. KB bylo malym potknieciem, ale dziady wrocily na wlasciwy tor. Ja jestem kupiony!