SARS-CoV-2

[Ascetic]

oooo. zaczyna się cykl trudnych pytań. ja też mam jedno.

jak to jest, gej prawak ok, a gej lewak to nie ok?



do tego stopnia, nie ok, że niejaka maja płodek, chce złożyć, a może już złożyła projekt, zakazu homoparad . dla tych z krótką pamięcią przypominam, że:



no i tak to jest z tymi katofaszystowskimi patusami. miks kryptogejostwa z podwójnymi standardami moralności*. ale czego oczekiwać od pajaców co tworzyli straż kościelną i jak niejaki pacjent, hehe, podśmiechiwali się z, hehe, gwałtów.

* nie zapominając o posiadaniu dragów, spierdalaniu po rynnie przed milicją, czy złamaniu zakazu zgromadzeń.

[Hatefire]

Ta Pani niewątpliwą energię i talent organizatorski mogłaby włożyć w walkę o wdrożenie ustawodawstwa, które umożliwiałoby ostre i skuteczne dojeżdżanie finansowe "tatusiów", co spierdalają jak ma się urodzić dziecko z niepełnosprawne. Panowie zadecydowali, że kobiety mają rodzić takie dzieci, a potem w ok. 70% przypadków i tak wszystko potem jest na głowie kobiety. Zrobiłaby tym samym więcej dla ochrony życia, niż forsowaniem tej kretyńskiej ustawy.

[Ascetic]

tyle, że ta pani już czyta muminki i chciałaby nie być osamotniona w trudzie i znoju. inne babeczki lepiej mieć nie mogą? co nie?

poza tym ruskie pieniądze nie śmierdzą (polecam śledztwo pana tomka soboty albo niedzieli albo piątka na yt, można dowiedzieć się o tym jak nabyła to i tamto. kto z kim w fundacjach i skąd pochodzi ten i owy) .

także płonne nadzieje. będzie robić politykę za ruskie pieniądze, na ruskich zasadach, kosztem polskich pań. oczekujmy jeszcze niejednego wykwitu w srealu tej paniusi.

[Pacjent]

https://www.politykazdrowotna.com/62459 ... k_mxCEJ2lE

[Headcrab]

Nie tylko Gates chce nas szczepić, naziści też są w to zamieszani!

Niemiecki rząd przygotowuje opinię publiczną do zaakceptowania podziałów na lepszych i gorszych. Świadectwo szczepień musi stać się oficjalnym dokumentem, podobnie jak dowód osobisty. Tak stwierdził w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Die Welt” Dieter Cassel, ekonomista zajmujący się zdrowiem.

...

Cassel wraca do starych nazistowskich idei dzielenia ludzi na lepszych i gorszych i wydawania im odpowiednich do tego dokumentów. Gdy Hans Frank wprowadzał na okupowanych przez Niemców ziemiach polskich, gdzie utworzono Generalną Gubernię, tzw. kenkarty – dowody tożsamości dla Polaków, zróżnicował je ze względu na pochodzenie etniczne. I tak Niemcy tym, których uznawali za Polaków wydawali szare kenkarty, a Cyganom i Żydom żółte.

https://nczas.com/2020/12/04/szczepionk ... egregacje/

[nicram]

Cudownie. Oczami wyobraźni widzę skrępowanego Pacjenta, leżącego na łóżku dla chorych psychicznie i drącego się: "Niemcy mnie szczepiąąąąąąąąąąąąąąąąąa"!

[Pacjent]

Cudownie. Oczami wyobraźni widzę skrępowanego Pacjenta, leżącego na łóżku dla chorych psychicznie i drącego się: "Niemcy mnie szczepiąąąąąąąąąąąąąąąąąa"!

W tym czasie będziesz już, zgodnie ze swoim życzeniem, zaszczepiony przez Putina i nic nie zobaczysz.

[Mariusz Wędliniarz]

Cudownie. Oczami wyobraźni widzę skrępowanego Pacjenta, leżącego na łóżku dla chorych psychicznie i drącego się: "Niemcy mnie szczepiąąąąąąąąąąąąąąąąąa"!

Hehe.. no, powykręcany na szpitalnym łóżku w dzikich, szaleńczych spazmach z założonym kaftanem bezpieczeństwa..
" Mordercy! Żydowscy wysłannicy diabła.. !! "

[tomaszm]

Ja to mam szczerze covida dosyć. Strasznie mocno chciałem tego posta rozwinąć ale to jest w tej chwili bez sensu. Strasznie długotrwałego gówno- nakupiłem sebie lego, nowych gier ,- napierdalam w robocie, jutro jadę na basen i mam szczerą nadziieję ,że za parę miesięcy to będzie zmierzch przeszłości- w pizdę dał-mi strasznie. Jedyne o czym myślę w tej chwili ,żeby o tym covidzie zapomnieć. Scześć boże.

[Ascetic]

nie nakupowałem lego, w gry nie gram, ale o ile przeszedłem (w marcu?), też się nie mogę pozbierać. a jak nie przeszedłem, to chyba nawet gorzej, bo to co się dzieje ze zmęczeniem, brakiem możliwości regeneracji jest mocno niepokojące, bo ma inne podłoże. wolałbym właściwie, w świetle tego, żeby to był kowid. znałbym przynajmniej genezę tego syfu.

[Mariusz Wędliniarz]

Ja to mam szczerze covida dosyć. Strasznie mocno chciałem tego posta rozwinąć ale to jest w tej chwili bez sensu. Strasznie długotrwałego gówno- nakupiłem sebie lego, nowych gier ,- napierdalam w robocie, jutro jadę na basen i mam szczerą nadziieję ,że za parę miesięcy to będzie zmierzch przeszłości- w pizdę dał-mi strasznie. Jedyne o czym myślę w tej chwili ,żeby o tym covidzie zapomnieć. Scześć boże.

A zdrowotnie bardzo gorzej jest jak przed chorobą? Zadyszki? podduszanie? Zostawiło jakieś ślady na płucach? O ciągłym zamuleniu pisałeś.
Ciekawe od czego zależy, że jeden przejdzie to prawie bezobjawowo, a inny prezentujący się jako okaz zdrowia ledwo przeżyje.. Jakieś geny? Pewnie badają to cały czas.

[nagrobek]

podduszanie:)

[Ascetic]

podduszanie:)

nie, no, akurat ten objaw, jest nawet zupełnie spoko

[tomaszm]

Nie żebym pierdolił bez sensu ale jak Was Tomki sieknie to nie będzie litości. można się pośmiać ale wkurwia mnie Wasza prześmiewcza postawa:)(wygarnę Wam przy najbliższej okazji:)). Chociaż bardzo Was lubię. I tak czy siak bedzie efekt stadny- ni chuja nikt tego nie ominie- ja Się nadmiernie nie podniecam-wolałbym mieć katar:D Czy wkurwia mnie ten covid? strasznie ale nie zmienię pewnych rzeczy.

[Ascetic]

przecież też piszę, że się źle czuje ... poważka*. a, że nie kupiłem lego. no nie stać mnie. poza tym to oni się śmieją

* od miesiąca od 14tej odpadam od biurka. 15 minut na drążkach, jakiś 30 min spacer, rower a później na 2 w kimę. na chlanie nie ma sił. ruchanie, oglądanie, słuchanie, czytanie - nic. nie, nie jest toto kurowa jesienna deprecha ... niestety jestem wypruty, bez związku i przyczyny.

[tomaszm]

Mało co rozumiem. Mea culpa. Zmęczenie organizmu. Za tydzień tu zakładamy kącik covidovców- jest nas tu paru-bardzo ciężkie jest po tym myślenie.

[Mariusz Wędliniarz]

Ja się nie śmieje. Kiedyś miałem ciężką astmę. A czasem mnie poddusza tak samo z siebie, więc wolał bym to ominąć.

[tomaszm]

Spoko Mariusz. Ty wszyscy mieli już covid.Trzeba spuścić koutynę.

[tomaszm]

Nie będę udawał, że rozumiem tę chorobę i to co się wokół niej wyprawia, zwyczajnie przerasta to mój mały rozumek.

Ale...poskładało nas konkretnie.

Piszę "nas" bo wpadliśmy w covida rodzinnie, całą trójką. O ile młody (odpukać) przechodzi to jeszcze w miarę bezboleśnie, o tyle ja, a już moja żona- zdychamy. I tak się tylko zastanawiamy, jak to musi wyglądać w przypadku osobników o słabszej odporności. Bo jeśli para wysportowanych, dobrze się odżywiających, odespanych i nie folgujących sobie z używkami 40 latków ledwo dycha, zwinięta w kokony przez kilka dni, to wg konwencjonalnej wiedzy powinniśmy przechodzić "grypkę" stosunkowo najłagodniej. A jest tak, że moja żona z bólu nie widzi na oczy i ma problem z przyjęciem pionowej pozycji ciała.

U mnie jest to samo. Rzyga jak bury. Oczywiście oczy wytrzeszczone, W sumie to rzygamy naprzemiennie.Kocham tego kundla ale w tej chwili zastawiam się z kim jest gorzej, Załapał to samo świństwo covidowe, Nie przekonuj innych ,ze pies też może się zarazić. Zjędzą Cię, że tu bajki piszesz.

[Pelson]

Nie będę udawał, że rozumiem tę chorobę i to co się wokół niej wyprawia, zwyczajnie przerasta to mój mały rozumek.

Ale...poskładało nas konkretnie.

Piszę "nas" bo wpadliśmy w covida rodzinnie, całą trójką. O ile młody (odpukać) przechodzi to jeszcze w miarę bezboleśnie, o tyle ja, a już moja żona- zdychamy. I tak się tylko zastanawiamy, jak to musi wyglądać w przypadku osobników o słabszej odporności. Bo jeśli para wysportowanych, dobrze się odżywiających, odespanych i nie folgujących sobie z używkami 40 latków ledwo dycha, zwinięta w kokony przez kilka dni, to wg konwencjonalnej wiedzy powinniśmy przechodzić "grypkę" stosunkowo najłagodniej. A jest tak, że moja żona z bólu nie widzi na oczy i ma problem z przyjęciem pionowej pozycji ciała.

U mnie jest to samo. Rzyga jak bury. Oczywiście oczy wytrzeszczone, W sumie to rzygamy naprzemiennie.Kocham tego kundla ale w tej chwili zastawiam się z kim jest gorzej, Załapał to samo świństwo covidowe, Nie przekonuj innych ,ze pies też może się zarazić. Zjędzą Cię, że tu bajki piszesz.

Ke?
Wiem o czym piszesz, ale mimo wszystko