Po prostu JAZZ!
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Tak widziałem. W The End największy problem mam z wokalistką, którą dla mnie jest jakby troche oderwana od zespołu. Na debiucie mito przeszkadzało. Na nowej jest cacy.
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1538
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: Po prostu JAZZ!
Nie no tu się świetnie wpasowała. Robi klimat tym swoim głosem.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2218
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Po prostu JAZZ!
Swietna wiadomość! Na tym koncercie coś grali z tego - nawet chyba pojawiła się jakaś sugestia jaki tytuł nadać jednemu z granych kawałków
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1149
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: Po prostu JAZZ!
Bardziej relaksujące dźwięki (bdb tegoroczny album "Source"):
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Sluchałem. Ta płyta ma fantastyczne, głębokie, nasycone brzmienie. I pewnie gdyby troche więcej sie te jej muzyce działo, zwłaszcza "z tyłu" to piałbym z zachwytu.RippingHeadache pisze: ↑20-12-2020, 15:10Bardziej relaksujące dźwięki (bdb tegoroczny album "Source"):
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1149
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: Po prostu JAZZ!
Zgadzam się. Płyta ma niesamowite brzmienie, ale w treści jakby ciut czegoś brakuje. Na to wrażenie, oprócz kompozycji, wpływa może też miks dodatkowo stawiający liderkę bardzo wyraźnie na pierwszym planie. Poprzedni album "Nubya's 5ive" był bardziej żywiołowy i w sumie spodziewałem się czegoś podobnego, tylko z lepszym brzmieniem. Tak czy siak "Source" choć nie jest żadnym przełomem, to i tak bardzo dobry album, wygląda na to, że wschodzącej "gwiazdy" UK jazzu.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Z tego co widziałem to plyta dośc ładnie oceniana, na piczporku sie nad nią rozpływali. Myśle, że w kategorii tych bardziej przyswajalnych jazzów to naprawde bardzo fajna, wartosciowa pozycja. Z tym miksem faktycznie cos jest na rzeczy, taki zabieg jakby plyta miala za zadanie trafić do szerszego grona odbiorców. Tak czy owak warto posłuchać
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3235
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Po prostu JAZZ!
Zajebiste to jest. Przy odsłuchu sama rodzi się myśl, że zjadłbym pod to kwasa - a to u mnie najwyższa rekomendacjaHarlequin pisze: ↑09-12-2020, 14:12https://gardnilssensupersonicorchestra.bandcamp.com/
O Pany, ależ to jest materiał!!!
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Mocno chwalili to wydawnictwo na Freejazzblogu. W moim odczuciu ładne, pomysłowe, gdzies na granicy rzystępności a freejazzowej abstrakcji. Mocno emocjonalne i nastrojowe. Czasem mroczne, czasem smutne, ale ogólnie bardzo skuteczna muzyka,
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Póki co jeden wałek, ale w kościach czuje, że będzie to bdb.
Tymczasem w sieci już jest nowe Fire!
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2218
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Po prostu JAZZ!
Świetnie zapowiada się też materiał Natural Information Society + Evan Parker z bardzo wychwalanego koncertu w Cafe OTO w Londynie
descension (Out of Our Constrictions)
descension (Out of Our Constrictions)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Ależ ta pani pięknie rozdała! To może być tegoroczna topka.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1202
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Interesujace. Ingebrigt mocno napędza ten matex. Sam Rempis jakby mniej intensywny tutaj.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Totalna zajebistość. 3 z 4 kompozycji to teksty Crowleya zapodane w jazzowych interpretacjach. Klimatyczne i wciągające.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1609
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Po prostu JAZZ!
Dopiero teraz zabieram się za odsłuchy rzeczy z rocznika 2020. Jakoś w chorobie i cholernie długiej rekonwalescencji nie ciągnęło mnie do free. Bardziej do przystępniejszych form jazzowych, ale głównie starszych i bezpieczniejszych (bop i okolice). Teraz jest trochę lepiej, więc tęsknota do free wraca... Powyższe polecanki jak najbardziej ok.:
Wallace - iskrzy pomysłami, do wielokrotnego odsłuchu,
Rempis - gość czego się tknie, przywołuje mi na myśl mój absolutnie uwielbiany skład V5,
Pricto - fajne, zróżnicowane nastroje: od ciszy do zgiełku.
Zabieram się też za odsłuchy niedawno nabytego stosu Vandermarków. Nie są to nowe rzeczy, ale nigdy wcześniej nie słuchałem tego z cd.
Wallace - iskrzy pomysłami, do wielokrotnego odsłuchu,
Rempis - gość czego się tknie, przywołuje mi na myśl mój absolutnie uwielbiany skład V5,
Pricto - fajne, zróżnicowane nastroje: od ciszy do zgiełku.
Zabieram się też za odsłuchy niedawno nabytego stosu Vandermarków. Nie są to nowe rzeczy, ale nigdy wcześniej nie słuchałem tego z cd.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
mam wrażenie, że Rempis z wiekiem robi się mniej agresywny w swojej grze, stawiając na szukanie harmonii przy wykorzystaniu coraz to dziwniejszych środków wyrazu.
Tymczaem pojutrze premiera:
I sporo sobie po tej płycie obiecuje.
Tymczaem pojutrze premiera:
I sporo sobie po tej płycie obiecuje.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1609
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska