535 pisze: ↑06-02-2021, 23:52
iGrinder pisze: ↑06-02-2021, 23:27
W tym kontekście oceniam. Cham, prostak i buc dodam. Swoją drogą jest tam Korwin-jebaka?
Ja nie wiem. Nigdy mnie nie interesowały detale życia erotycznego zwyrodniałej styropianowej arystokracji,
Korwina tam nie było, pewnie miał inne wtedy.
Za to smaczny fragment o ówczesnym wicemarszałku Sejmu:
Andrzej Kern -
nie chciałam, ale musiałam
Położył dłoń na swojej męskości i powiedział:
- Weź tego skurwysyna.
Zaczęłam się śmiać. Kern uderzył mnie w twarz. Mocno. Głowa odskoczyła mi do tyłu. Zgłupiałam i zastygłam w tej dziwnej pozycji. Złapał mnie za rękę i pociągnął do sypialni. Próbowałam się wyrwać. Nie uderzył mnie drugi raz, ale walnął mną na łóżko tak, że uderzyłam się ramieniem o kant łóżka. Przestałam się bronić. Oczywiście nie byłam w najmniejszym stopniu podniecona, dlatego czułam dotkliwy ból.