Jest mniej więcej tak jak wtedy, gdy franki był poniżej dwóch złotych. Z tą różnicą, że w złotych ewentualna kara doliczana będzie do rat bieżących.
Kupno Mieszkania/Domu
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Re: Kupno Mieszkania/Domu
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Szkoda że tabelka pomija lata 2008/2009 i jakiś bardziej realny WIBOR np. 10%.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4047
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Ja to wszystko rozumiem. Ale - tak realnie - przy obecnych kosztach najmu, przy dwóch osobach, zabezpieczenie na starość można załatwić w inny sposób. Prawie nie ma inwestycji, które w długim czasie dają tylko wzrosty, a mieszkania na pewno do nich nie należą. Szczególnie biorąc pod uwagę rosnące koszty wykończenia. Jeśli kiedyś zdarzy się u nas scenariusz iberyjski, to nagle mieszkanie może być warte na rynku połowę zapłaconej ceny. Wiem, na razie nic tego nie zapowiada. Na razie. A ludzie inwestują w mieszkania, bo w obecnej sytuacji jest to inwestycja najbezpieczniejsza, jeśli masz nadmiar gotówki. Inwestycja na kredyt to już chyba proszenie się o kłopoty. Ostatnia kolumna w tabelce kolegi 535 jest bardzo pouczająca. A ratę przy WIBOR w okolicach 10% można sobie łatwo oszacować i nadal jeży włos na głowie. Zresztą, nie bez powodów mój bank mi ostatnio proponował kredyt hipoteczny ze stałą stopą przez pięć lat.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑13-09-2021, 22:48Tak, ale pieniadze za wynajem spuszczasz w kiblu praktycznie, a mieszkanie mozesz potem sprzedac razem z kredytem i prawdopodobnie na tym jeszcze dobrze zarobic - istnieje jednak jakis powod, dla ktorego ludzie inwestuja w mieszkania. Wiec powiedzmy, ze jak moj dom rodzinny sie zwolni i tam uciekniemy, to mozemy sprzedac to mieszkanie za te 500 000 + to co naroslo przez lata i miec godne zabezpieczenie na starosc. Nie planujemy dzieci.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Słuszna uwaga. Być może to celowy zabieg
Wzrost raty przykładowo o około tysiąc nie wygląda dramatycznie. To stara tabelka, a mam nieodparte wrażenie, że te wszystkie portale są tubą reklamową w zależności od tego skąd wieje wiatr. Oni tam dobrze widzą liczniki wejść w te ich artykuły.
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Jeszcze słowo, żeby nie było, że siedzę z bronkiem w łapie na wzgórzu żywota i patrzę w dół ku pustce. Parafrazując słowa poety... Temat ewentualnego zakupu takiego przechodniego mieszkania w razie sytuacji, która może zaistnieć, mamy ze żoną obgadany na wszystkie możliwe sposoby. Doszliśmy do wniosku, że w razie owej sytuacji absolutnie żadnych zakupów "użytkowo -inwestycyjnych" w tym czymś co się obecnie buduje. W grę wchodzi jedynie wynajem. I to niekoniecznie w Krakowie. Właściwie to najlepiej nie w tym syfie. Coś niedużego , niezobowiązującego, niezbyt uszczuplajacego budżet. Takie żeby jeden pokój zagracić, dupę w łazience umyć, w kuchni coś tam ugotować, a w drugim pokoju się przespać. No i żeby garaż był. Jakieś Niepołomice, Bochnia, czy inne Dobczyce. Inna sprawa, że my nie dostaniemy żadnego kredytu.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Obejrzeć to, a najlepiej wkuć na pamięć:
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10607
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Kupno Mieszkania/Domu
A jakie inwestycje są lepsze i pewniejsze niż mieszkanie?Lukass pisze: ↑13-09-2021, 23:03
Ja to wszystko rozumiem. Ale - tak realnie - przy obecnych kosztach najmu, przy dwóch osobach, zabezpieczenie na starość można załatwić w inny sposób. Prawie nie ma inwestycji, które w długim czasie dają tylko wzrosty, a mieszkania na pewno do nich nie należą. Szczególnie biorąc pod uwagę rosnące koszty wykończenia. Jeśli kiedyś zdarzy się u nas scenariusz iberyjski, to nagle mieszkanie może być warte na rynku połowę zapłaconej ceny. Wiem, na razie nic tego nie zapowiada. Na razie. A ludzie inwestują w mieszkania, bo w obecnej sytuacji jest to inwestycja najbezpieczniejsza, jeśli masz nadmiar gotówki. Inwestycja na kredyt to już chyba proszenie się o kłopoty. Ostatnia kolumna w tabelce kolegi 535 jest bardzo pouczająca. A ratę przy WIBOR w okolicach 10% można sobie łatwo oszacować i nadal jeży włos na głowie. Zresztą, nie bez powodów mój bank mi ostatnio proponował kredyt hipoteczny ze stałą stopą przez pięć lat.
Jeśli uważasz, że mieszkanie jest kiepską inwestycją, a alternatywą jest wynajem, to ile będziesz mieć orientacyjnie po 20 latach z własnego mieszkania, a ile będziesz mieć z 20 lat wynajmowania?
I am Jerusalem.
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Serio panowie doradzacie wynajem? Nigdy w życiu. Chyba że na okres przejściowy na czas budowy domu.
Czasy na zakup mieszkania są nienajlepsze, ale wynajem to ściek. Nic z tego nie ma. Wydaje kasę która mógłby już spłacać. Druga sprawa pisal, że ma dom rodzinny, który kiedyś będzie mógł sprzedać. Także nie wariowałbym. Tylko kupił jaknajszybciej coś swojego. Słowo jaknajszybciej jest kluczowe. Nie wiem ile teraz płaci za wynajem, ale kwestią czasu jest wzrost cen najmu. Wtedy nie będzie dyskusji. Albo płacisz albo wypierdalaj. I zostanie z niczym.
Czasy na zakup mieszkania są nienajlepsze, ale wynajem to ściek. Nic z tego nie ma. Wydaje kasę która mógłby już spłacać. Druga sprawa pisal, że ma dom rodzinny, który kiedyś będzie mógł sprzedać. Także nie wariowałbym. Tylko kupił jaknajszybciej coś swojego. Słowo jaknajszybciej jest kluczowe. Nie wiem ile teraz płaci za wynajem, ale kwestią czasu jest wzrost cen najmu. Wtedy nie będzie dyskusji. Albo płacisz albo wypierdalaj. I zostanie z niczym.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8064
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: Kupno Mieszkania/Domu
No niestety - ceny nieruchomości (domy), które oglądałem, od czasu pandemii poszły do góry o jakieś 100 k., więc na razie się wstrzymałem. To samo z cenami mieszkań - na początku roku sprzedałem jedno z nich (centrum Szczecina, ok. 38 m2) za 100 % więcej, niż za nie zapłaciłem w 2012 roku.
'Come the Blessed Madness'
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Panowie. Ja zwracam uwagę, że piszecie o wersji najbardziej optymistycznej, czyli, że rata kredytu nie wzrośnie więcej, niż ten powiedzmy tysiąc złotych. Tutaj natomiast macie wyraźną sugestię, że na tysiącu może się nie skończyć. Poza tym co to za inwestycja za pożyczone pieniądze i w dodatku z niepewnym oprocentowaniem? I jeszcze jedno. Ja osobiście, gdybym musiał, rozważam wynajem na krótki czas, nawet tylko na miesiące zimowe jeżeli coś miałoby się przedłużyć. Natomiast jaka jest różnica przy dwudziestu latach wynajmu , a dwudziestu latach spłacania kredytu ze znacznie podniesioną stopą nie mówiąc już o grubszych problemach ze spłatą? No nie wiem. Będę strzelał. Może spokojniejsze życie i brak zadłużenia? Oczywiście zawsze można po prostu więcej zarabiać, więcej pracować itepe. Nawet też tak kiedyś myślałem. Nie wiem jak to się stało, ale doba miewała więcej niż 24 godziny. Jednakowoż zwykle samo życie uczy, że są sprawy ważniejsze i plan zapierdalania przez dwadzieścia lat na pełny zegar nie wytrzymuje próby czasu. Oczywiście jestem gorącym orędownikiem wersji, że każdy powinien sobie robić co uważa za stosowne, bo każdy ma swoją sytuację i nieco inne podejście. Tu jedynie prowadzimy luźną dyskusję.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2610
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Sytuacja każdego jest inna, każdy ma pomysł na siebie. Będąc w sytuacji pytającego i wiedząc, że zakotowiczę gdzieś na dłużej chyba zdecydowałbym się na zakup i brał na kletę ewentualny wzrost rat do np. 4000 miesiąc. Teraz jest możliwość wzięcia stałej raty przez okres 5 lat. To bardzo ciekawa opcja mając na uwadze, że wzrost stóp to rzecz pewna. W tym momencie płaci się więcej, ale przez 5 lat jest spokój. Przy dobrej sytuacji materialnej kredyt można nadpłacać i jeśli ktoś nie wie jak inwestować nadpłata jest bardzo dobrą propozycją. Wg moich wyliczeń odnoszących się do mojego przypadku nadpłata daje "zysk" ok. 5% netto. Całkowite bezpieczeństwo "inwestycji" i "zysk" 5% netto dzięki nadpłacaniu kredytu jest dla mnie bardzo ok.
Celem życia nie jest przeżycie.
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Cenne wskazówki.mistrzsardu pisze: ↑14-09-2021, 12:37Sytuacja każdego jest inna, każdy ma pomysł na siebie. Będąc w sytuacji pytającego i wiedząc, że zakotowiczę gdzieś na dłużej chyba zdecydowałbym się na zakup i brał na kletę ewentualny wzrost rat do np. 4000 miesiąc. Teraz jest możliwość wzięcia stałej raty przez okres 5 lat. To bardzo ciekawa opcja mając na uwadze, że wzrost stóp to rzecz pewna. W tym momencie płaci się więcej, ale przez 5 lat jest spokój. Przy dobrej sytuacji materialnej kredyt można nadpłacać i jeśli ktoś nie wie jak inwestować nadpłata jest bardzo dobrą propozycją. Wg moich wyliczeń odnoszących się do mojego przypadku nadpłata daje "zysk" ok. 5% netto. Całkowite bezpieczeństwo "inwestycji" i "zysk" 5% netto dzięki nadpłacaniu kredytu jest dla mnie bardzo ok.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10607
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Taka, że jak skończysz wynajmować, to nie masz mieszkania.
I am Jerusalem.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10607
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Nie wiedziałem o tej możliwości gwarantowanych stóp przez 5 lat. Warto wiedzieć, dzięki. Tak jak na to teraz patrzę, to chyba jednak pójdziemy w rynek wtórny gdzieś na Hucie. Z tego co widzę, to w tamtych rejonach większość nowych blokowisk buduje się na Mistrzejowicach, a to jest dziura w dupie świata jeśli chodzi o komunikację - to już chyba tylko praca zdalna wchodzi w grę.mistrzsardu pisze: ↑14-09-2021, 12:37Sytuacja każdego jest inna, każdy ma pomysł na siebie. Będąc w sytuacji pytającego i wiedząc, że zakotowiczę gdzieś na dłużej chyba zdecydowałbym się na zakup i brał na kletę ewentualny wzrost rat do np. 4000 miesiąc. Teraz jest możliwość wzięcia stałej raty przez okres 5 lat. To bardzo ciekawa opcja mając na uwadze, że wzrost stóp to rzecz pewna. W tym momencie płaci się więcej, ale przez 5 lat jest spokój. Przy dobrej sytuacji materialnej kredyt można nadpłacać i jeśli ktoś nie wie jak inwestować nadpłata jest bardzo dobrą propozycją. Wg moich wyliczeń odnoszących się do mojego przypadku nadpłata daje "zysk" ok. 5% netto. Całkowite bezpieczeństwo "inwestycji" i "zysk" 5% netto dzięki nadpłacaniu kredytu jest dla mnie bardzo ok.
I am Jerusalem.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9682
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Generalnie tu się z Tobą zgadzam, ale chwilowo:ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑14-09-2021, 12:47Taka, że jak skończysz wynajmować, to nie masz mieszkania.
uglak pisze: ↑30-08-2021, 14:56Z drugiej strony Kraków jest aktualnie nietypowy względem innych dużych miast:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27 ... uzych.html
Guilty of being right
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10607
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Mamy obecnie śmiesznie tanie mieszkanie, 1200 zł ze wszystkim. Wynika to chyba głównie z tego, że właściciel jest chyba alkoholikiem i idiotą, i cieszy się z najemców, którzy nie dość że nie rozwalają, to jeszcze w miarę dbają. Ale ileż można? Jednak czuję, że w moim wieku to trochę przegrana, wynajmować dalej. Mieszkałem w życiu w nastu mieszkaniach, to jest chyba czternaste, i trochę mam dość życia na walizkach. Zdarzały się przeprowadzki po 1,5-2 miesiącach. Tutaj co prawda jesteśmy już od kilku lat, ale jak nam powiedzą do widzenia, to już raczej nic tak takiego nie znajdziemy...
I am Jerusalem.
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Życzę, byś się nigdy nie musiał przekonać, że życie bez długów jest ważniejsze od mocno przepłaconego kwadratu. Poza tym pamiętaj kto nami rządzi. Gwarantuję, że ani pinokio, ani glapa, ani tym bardziej karakan nie będa sie przejmować, że masz pół bańki do spłaty. Z drugiej strony masz juz pewnie dobrze ponad trzydziestkę. Jak to się stalo, że nie pomyślałeś o tym wcześniej? Z trzeciej strony takie sytuacje hartują, zatem do dzieła! Huta, a tym bardziej ta stara jest bardzo dobrym pomysłem.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑14-09-2021, 12:47Taka, że jak skończysz wynajmować, to nie masz mieszkania.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10149
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Może odkup obecnie wynajmowane mieszkanie od właściciela, skoro się dobrze mieszka?ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑14-09-2021, 12:56Mamy obecnie śmiesznie tanie mieszkanie, 1200 zł ze wszystkim. Wynika to chyba głównie z tego, że właściciel jest chyba alkoholikiem i idiotą, i cieszy się z najemców, którzy nie dość że nie rozwalają, to jeszcze w miarę dbają. Ale ileż można? Jednak czuję, że w moim wieku to trochę przegrana, wynajmować dalej. Mieszkałem w życiu w nastu mieszkaniach, to jest chyba czternaste, i trochę mam dość życia na walizkach. Zdarzały się przeprowadzki po 1,5-2 miesiącach. Tutaj co prawda jesteśmy już od kilku lat, ale jak nam powiedzą do widzenia, to już raczej nic tak takiego nie znajdziemy...
Die Welt ist meine Vorstellung.
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Kupno Mieszkania/Domu
Ale o jakich wzrostach stop my mówimy. Jakie 5%? 8 lat temu jak brałem kredyt tez slyszalem to pierdololo że ojj stopa 0,5 wzrośnie do 3 i się zesrasz. Nic takiego się nie stało. Jeszcze spadły. Także wydaje mi się te 5% mocno przesadzone. A o wynajmowaniu mieszkania fajnie się panie kolego 535 mowi jak się ma ładna rezydencje w Krakowie i można sobie pozwolić na miesieczne wczasy w jednym z najdroższych rejonów świata. To może faktycznie w takiej sytuacji można wynajmować.
Ostatnio zmieniony 14-09-2021, 13:07 przez maciek z klanu, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo