mad pisze: ↑06-11-2021, 15:35
@nicram - przecież napisałem, że też mam wiele pretensji do pisu. Dziwi mnie nawet, że podałeś przykład michałka ("afera" dwóch wież, których przecież nie ma) a nie Ostrołęki, gdzie wtopa była ewidentna. Ale mniejsza z tym. Tobie wydaje się, że będę bronił pisu jak niepodległości. Nie będę - pamiętasz moje proporcje zła między pis a po (98-100). Czy te 2 proc. są warte tego, aby toczyć boje? Jeżeli głosuję na pis (nie w każdych wyborach), to wykrzywia mi mordę, bo nie tyle jest to głos za pisem, co przeciwko absolutnym ścierwom (dla mnie) z lewicy i po.
@535 - ciebie cenię chociażby za to, że jednak polemikę traktujesz poważnie - chociaż nie zgadzamy się. Naprawdę muszę pisać, jak po traktowała obywateli, jak tusk wielokrotnie i cynicznie kłamał, jak strzelali do protestujących, jak zrobili nalot na redakcję Wprost? Jak robili sobie jaja z własnego państwa (taśmy)? itd... naprawdę nie chce mi się wypisywać.
Co do bantustańczyka - tak, zwykli szarzy ludzie, którymi tak gardzicie, poczuli się lepiej. Pamiętasz, jak bodajże Młynarskiej (albo innej celebrytce - nie pamiętam) przeszkadzały baby z dziećmi na plaży (jako beneficjentki 500+). Nagle nawet emeryci poczuli się ważni. A pedagogika wstydu propagowana przez po? Naprawdę trzeba to przypominać? Czask powiedział, że po co nam lotnisko, skoro jest w Berlinie. Każdy krytycznie patrzący na po odbiera to szerzej: po co nam stolica, skoro mamy Berlin (zob. ostatni popis Bodnara)? Oprócz wtopy z 200 mld drugim wielkim grzechem po jest zarozumiałość (co widać nawet po postach zwolenników na tym forum)... można by pisać więcej. Rzecz jasna, można to wszystko łatwo wykpić (wstawanie z kolan wolaków buhahaha - jakie śmieszne), ale tym sposobem wyznawcy politycznej poprawności oddzielają się kolejnymi murami od społeczeństwa i... obniżają swój szklany sufit wyborczy. I jeszcze jedno: zwykli ludzie (motłoch, żule, pisiory, wolacy, bantustańczycy - i jak ich tam jeszcze nazywacie) poczuli się ważni również dlatego, że PiS jako pierwsza władza po 1989 po prostu zaczęła realizować chociaż niektóre obietnice wyborcze.
Tylko jakim kosztem? Naprawdę jesteś aż tak naiwny, by nie wiedzieć, że wszyscy, na czele z tymi wstającymi z kolan zapłacą za rządy tych cudotwórców? Zawsze. Za każdym razem najbardziej obrywają najbiedniejsi. W tym przypadku skurwysyństwo jest jeszcze większe, bo rozbudzono nadzieje i żądze. Wmówiono ludziom, że tak się da, że tak można. Niestety życie to nie bajka. Spróbuj im teraz wytłumaczyć, że ceny idą w górę i trzeba zacisnąć pasa na kręgosłupie. Pisałeś coś o emerytach. Proszę. Nie żartuj. Mam rodziców emerytów. Stary pracował do 73 roku życia i dzięki temu coś tam ma więcej, a matka po nowotworze jeszcze pracuje. Rocznik pięćdziesiąt. Gdyby nie to, to sam wiesz. Natomiast faktem jest, że akurat moi starzy przy dużej części emerytów mogą być "krezusami", ale tylko dzięki swojej pracy i mojej czujności, a nie dzięki pomysłom tych bandytów prowadzących zabójczą, cyniczną, polityczną grę, którą beztrosko nazywasz mniejszym złem. Nie ma nic gorszego jak demoralizacja społeczeństwa "darmowym" pieniądzem z hasłami w stylu, że odbieramy złodziejom i cwaniakom. Tego muru zbudowanego przez karakana za naszej kadencji już nie rozbierzemy. Każdy kto poczuł się złodziejem i cwaniakiem, będzie trzy razy oglądał każdą złotówkę. Ja już pomijam, że taką polityką te skurwysyny wyrównały poziom i jest jasne, że w dół. Popisowskie kurwy i nieroby elegancko rozegrały bantustańczyków. Popatrz na to jak się całe to towarzystwo poustawiało. Zobacz jakie wały przechodzą plazem. Wszyscy na najwyższych stanowiskach są umoczeni, ale nikt za nic nie odpowiada. Gdybyś jeszcze miał szesnaście lat....ale jesteś starym koniem i powinieneś pamiętać kiedy ostatnio przechodziły tego typu kurewstwa i kłamstwa rozmywane przy użyciu sowicie opłacanej propagandy. Awanturujesz się o wyborcze dwieście dużych baniek, a nie zwracasz w ogóle uwagi jak sprytnie i skutecznie zdejmuje z "rynku" pieniądz pan adam z kolegami. Kompletnie nie dostrzegasz jak po raz kolejny różnymi zabiegami wmanewrowano ludzi w wieloletnie zobowiązania, bo cud gospodarczy i tani pieniądz.Teraz będzie samograj i ludziska będą bulić, bo wzrost stóp to podatek dla kolejnej grupy, która za bardzo uwierzyła temu rządowi. Wiadomo. Przecież są dorośli i wiedzieli na co się piszą. Tylko, czy cała sytuacja nie została nieco wyreżyserowana i podkolorowana? Ty na to dwieście miliardów i, że mniejsze zło. Przecież to jest kurwa niepoważne, bo żyjemy tu i teraz. Powiedz mi na co idzie cała ta przeprana kasa? Kto się nią futruje? Za rogiem masz nowy ład. Już suweren czeka w blokach po następne "dary od rządu". Tak się twoim zdaniem prowadzi uczciwą i odpowiedzialną politykę finansową? W swoim gospodarstwie domowym też tak robisz? Nie bardzo chce mi się w to wierzyć. Ps Co do sytuacji nad morzem. Nie wiem. Nie znam sprawy. Ogólnie gardzę grupowym leżeniem w upale na plaży. Jeszcze jedno. Tak na podsumowanie. Kto jest twarzą polityki popisu? Poznajesz może tego człowieka?
Tak. To on. Bohater narodowy, który wyzwolił ojczyznę paląc koktajlami całe parkingi milicyjnych nysek. Mateusz " za miskę ryżu" Morawiecki zwany także nie wiedzieć czemu pinokiem. Na pewno chcesz podjąć próbę licytacji kto ma dłuższy nochal i czyje kłamstwa są groźniejsze dla naszych portfeli? Chodzą ploty, że pinokio obejmie stery po glapie. glapa jest nieudolny, ale mati to osobnik niebezpieczny i bez skrupułów. Na miejscu kredytobiorców, tych obecnych i tych przyszłych zacząłbym się naprawdę bać.