mocny2_3 pisze:Tomek przecież ty jesteś przez 80% tygodnia najebany to wątpie by ta dieta działała
Ee tylko przez weekendy. Ale serio pocovidovy powrót do zdrowia trochę zajął. Wypróbowałem cały internet. Znów mam 92 kg i czuje sie swojsko. Jedzonko i wodeczka smakuje. Hehe mam zdjęcia jak miałem covid i co to z człowiekiem robi. Mam na myśli covid nie tam kurwa jakiś katarek:)
To raczej nie jest regułą - dwóch sąsiadów przeszło w ubiegłym roku, jednego pobiewieralo tydzień z 39 stopniową gorączką a drugi w miarę bezboleśnie (podobnie u mnie, w sumie niewiem czy to kurestwo na sete mialem ale skoro żona tak to normalne że i na mnie przeszło) i jeden i drugi normalnie wyglądał po chorobie. Ten z gorączką to oczywiste, że coś tam stracił i wypocil (jak i przy grypie, przeziębieniu czy anginie). Ale szybko wrócił do zwyczajowego wyglądu. Natomiast na płucach długo odczuwał dolegliwości.
Pewnie zwyczajnie odżywiasz się wysoko-kslorycznie skoro trenujesz a w trakcie rekonwalescencji apetyt mniejszy.
To raczej nie jest regułą - dwóch sąsiadów przeszło w ubiegłym roku, jednego pobiewieralo tydzień z 39 stopniową gorączką a drugi w miarę bezboleśnie (podobnie u mnie, w sumie niewiem czy to kurestwo na sete mialem ale skoro żona tak to normalne że i na mnie przeszło) i jeden i drugi normalnie wyglądał po chorobie. Ten z gorączką to oczywiste, że coś tam stracił i wypocil (jak i przy grypie, przeziębieniu czy anginie). Ale szybko wrócił do zwyczajowego wyglądu. Natomiast na płucach długo odczuwał dolegliwości.
Pewnie zwyczajnie odżywiasz się wysoko-kslorycznie skoro trenujesz a w trakcie rekonwalescencji apetyt mniejszy.
Tez przeszedlem ostatnio, jeden ciezszy dzien w lozku a potem dwa dni zmuly, chociaz troche kaszle ale tak pare razy na dzien. Zona jeszcze lzej przeszla.
Widocznie jesteś amatorem. Nie martw się, nie Ty jeden - ja też nie piszę się na zawodowstwo, mimo dość dobrej, jak mniemam, podbudowy genetycznej i rodzinnej tradycji.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Obawiam się, że zarówno moja wątroba jak i głowa mogą nie zaakceptować planu treningiwego made in Tommy xD
Ale pomysl jakie bys rzeczy na forum wypisywal. Straczatella by sie schowala xd
Hmm, to warte przemyślenia. W sumie Streczetella prawie w całości powstała na trzeźwo. No może z raz, albo dwa razy byłem na bani...po suplementacji Tommiego mogłyby powstać niezapomniane dzieła. Twórcy gier i seriali ustawilaliby się w kolejce po prawa autorskie.
Właśnie, kol. Rumburak - jakie profity ma forume z tej Twojej aktywności siłownianej? Proszę się nad tym poważnie zastanowić.
To akurat bardzo proste. Gdyby nie siłka, nie byłbym w stanie władać 5 kg mieczem i zaciukałby mnie byle topielec. Chyba nie muszę pisać, że nie powstałaby wtedy saga, mająca w tym miejscu rzeszę fanów. O upadku Wielkiej Polski Katolickiej nawet nie wspominam.
Dzisiaj przyszedł wynik z teściku.
Drugi raz załapałem te curestvo.
Na szczęście tym razem przebieg (póki co) łagodny. W poniedziałek objawy grypopodobne bez gorączki. We wtorek 38st. W środę juz lepiej.