OWLS WOODS GRAVES

[Ascetic]

Jest wyjebista

Spodoba się mocno Tomaszowi Asceticowi. Tomasz puszczaj Antichristian Hooligans i powiedz ze fajne

Trocki pierze bo wie ze MZ w skladzie

Na swój sposób śmieszne bardziej, ale fajne też, też na swój sposób Booze & Glory, <bo jak nie od nich zajebali początkowy fragment, to nie wiem od kogo> już śle im zaproszenie na trasę A te strzelanie kuflami (EDIT: to jednak tylko talerze), o ile dobrze słyszę, to fajny zabieg, taki obsłuchany.


Zresztą, sam pomysł połączenia mieli już na tapecie kolesie z baskijskiego Cuero. Tak ze 3 lata temu.

Black Metal Skinheads'0I!





ps. podziękował, bo bym tak sam z siebie nie wziął się za ten materiał, a dzięki sugestii, właśnie leci pod futsal.


EDIT II: "Return of Satan" też punkowy, może nie Oi-owy, a na pewno streetowy, Street-punkowy. Mniodzio. Basik też mniodzio w tym kawałku. I singalongi również. Do śpiewania ideolo.

[Ascetic]

"Idzie Diabeł"* to jakaś wariacja nt. Siekiery na patentach neo(dark)crust'owych (przynajmniej w aurze) w pankowymanturażubezblamażu w ujęciu katowskichechwokalnych? Intrygujący kawałek & sroga korba. Wrzucam na stałą plejlistę.

* "Idzie wojna".

Wyjebać te pseudoblackowe fragmenty i zupełnie udany przelot, zupełnie udana pankowa płyta. Coś w sam raz dla czystego umysłu.

[535]

Widze, że blek metal/pank, myślałem, że to ci słynni dwudziestoletni gówniarze wywracajo stoliki i piwa na nich postawione, ale słysze, że EM w składzie więc się uspokoiłem. EM to jednak już stara dupa jest.

[shitshow]

Strasznie nie lubię takiej wesołkowatej muzyki.

Co jest "wesołkowatego" w tej muzyce?
Jak dla mnie zarzut z czeluści odbytu.

[nicram]

Strasznie nie lubię takiej wesołkowatej muzyki.

Co jest "wesołkowatego" w tej muzyce?
Jak dla mnie zarzut z czeluści odbytu.

Spoko. Chodzi mi o radośnie podskakujące patatajce kojarzące mi się np. z muzyką z Rumcajsa, albo Koziołka Matołka.

[SODOMOUSE]

skoki, som dobre... rozjebałe sufit z gówki, o tu...

[nicram]

skoki, som dobre... rozjebałe sufit z gówki, o tu...

Tak, te skoki są dobre. A te OWG mi nie podchodzą. Poprzestańmy na tym.

[SODOMOUSE]

tak. OWG = OMG ...fb kvlt iternal.

[Harlequin]

Idzie diabeł aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... nie słyszałem wcześniej OWG, prześłuchałem tylko ten jeden wałek i marne to zarówno w kontekście punku jak i BM

[Believer]

Po dwóch odsłuchach nie siedzi mi ta nowa, a poprzednią bardzo lubię i często towarzyszy mi w treningach. Na jedynce riffy miały zajebisty drive i kipiały energią tutaj zdarzają się momenty nudnawej młóćki. Wychwalany na fejsbuczkach "idzie diabeł" rzeczywiście brzmi jak wariacja nt. "idzie wojna" siekiery, ale w moim odczuciu ten i ostatni kawałek są najsłabsze na płycie. Za to return of satan jebie misfits na kilometr i jest zajebisty. Specjalnie nie czekałem na premierę, ale mimo wszystko lekki zawód.

[nagrobek]

Idzie diabeł aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... nie słyszałem wcześniej OWG, prześłuchałem tylko ten jeden wałek i marne to zarówno w kontekście punku jak i BM

znaczy co jest nie tak? werbel? bez jakiejś obsrywki ale przyjemne całkiem. sporo cytatów, spoko brzmi, nózka tupie.
w takim graniu nie chodzi chyba o nic więcej.

[Ascetic]

Mam wrażenie , że dla osób u których PP rozpoczął się w 2010 roku a wzorcem są Kałamarnice to stan naturalny. Nie ma co się gniewać. Po prostu inny punkt odniesienia. Taki młodzieżowy.

[nagrobek]

nikt sie nie gniewa, ja akurat takiego "panka" granego przez metaluchow moge se sluchac.
wchodzi jak bimber kukizowi, bez popity.

[Ascetic]

Ja też nie. Najgorsze jest to, że wyglada na to, że zawodnicy czają bazę i mają smaka, co psuje moją ogólna teorie pt. „sierściuch odgrywa muzyke brudasów” A, że się nie podoba? Może dlatego, że odbiorca nie ma tego co akurat tutaj mają muzycy?

[Harlequin]

Mam wrażenie , że dla osób u których PP rozpoczął się w 2010 roku a wzorcem są Kałamarnice to stan naturalny. Nie ma co się gniewać. Po prostu inny punkt odniesienia. Taki młodzieżowy.

Dziękuje, że doceniasz mój młodzieżowy entuzjazm. Kałamarnica oczywiście wyrywa z kapci, ale nieładbie tak pisać, że PP rozpoczął się w 2010

[Ascetic]

Mam wrażenie , że dla osób u których PP rozpoczął się w 2010 roku a wzorcem są Kałamarnice to stan naturalny. Nie ma co się gniewać. Po prostu inny punkt odniesienia. Taki młodzieżowy.

Dziękuje, że doceniasz mój młodzieżowy entuzjazm. Kałamarnica oczywiście wyrywa z kapci, ale nieładbie tak pisać, że PP rozpoczął się w 2010

Proszę. Fakt, nieładnie jest myśleć, że PP zaczął się od 2010

[SODOMOUSE]

Idzie diabeł aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... nie słyszałem wcześniej OWG, prześłuchałem tylko ten jeden wałek i marne to zarówno w kontekście punku jak i BM

Крюкокрест ruskie zmiatają OWG z przesmyku suwalskiego.....

[bartwa]

Крюкокрест ruskie zmiatają OWG z przesmyku suwalskiego.....

Na luzaku. Swoją drogą widzę, że ci wybitnie podpasowało.

[SODOMOUSE]

Крюкокрест ruskie zmiatają OWG z przesmyku suwalskiego.....

Na luzaku. Swoją drogą widzę, że ci wybitnie podpasowało.

jest dzicz wchuy, zaopatrzyłem się w New Era i Horrible Room sporą dawką tej niszczącej, wschodniej fali....

[bartwa]

jest dzicz wchuy, zaopatrzyłem się w New Era i Horrible Room sporą dawką tej niszczącej, wschodniej fali....

Jo, ruski Hakenkreuz rządzi, owg to przy tym dziewczynki ze szkółki niedzielnej.