Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 175
- Rejestracja: 01-12-2012, 22:32
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14292
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
gdyby komuś się fejsik nie otwierał (czyli mi)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 175
- Rejestracja: 01-12-2012, 22:32
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
27 lipca grają w Bielsku -Białej
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2650
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
jak w Rudeboy'u to pozdro, przy tych temperaturach to tam będzie jak w piecu. parę lat temu na CC było makabrycznie gorąco.
rzułf
- Maro
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 30-05-2013, 20:16
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
zgadza się pot lał się dosłownie ze ścian
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15067
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Tak było,nie inaczej. Ja wbijam do Wrocławia.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Nie myślałeś, żeby też zawitać na fińską ucztę do Wwy?
13.04.2024
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10353
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
No! Ugościm, nakarmim, niechybnie napoim.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15067
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15067
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Jak się coś nie spierdoli w konwulsjach jak dzisiaj odjebały inne fińczyki, to się zapowiada piękne, prawie zakończenie roku.
Myśl, intensywnie, poproszę.
13.04.2024
- martyrdoom
- postuje jak opętany!
- Posty: 462
- Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Co do wczorajszego koncertu w Bielsku - czapki z głów.
Zdążyłem dojechać dopiero na Old Skull, którzy zaprezentowali się bardzo przyzwoicie. Na basie świadek koronny Masa. Niby nic odkrywczego, ale posłuchać na żywo obskurnego death metalu to zawsze miło. Już podczas ich występu dało się słyszeć, że nagłośnieniowiec miał dobry dzień, bo brzmiało to wszystko konkretnie.
No i na Suffocation zabrzmiało doskonale, a dzięki świetnemu brzmieniu z głośników sączyła się nie mielonka i łupanka, tylko prawdziwy wpierdol. Zagrali ok. 1h20m, poleciały m.in. "Catatonia" i "Funeral Inception" z doskonałego "Despise the Sun", było "Effigy of the Forgotten", "Infecting the Crypts", "Pierced from Within" i wiele innych. Bez zbędnego pierdolenia panowie pokazali, że potrafią grać z morderczą precyzją, a publiczność odwdzięczyła się im bardzo dobrym przyjęciem.
Podsumowując: wieczór wart każdej złotówki wydanej na bilet i piwo.
Zdążyłem dojechać dopiero na Old Skull, którzy zaprezentowali się bardzo przyzwoicie. Na basie świadek koronny Masa. Niby nic odkrywczego, ale posłuchać na żywo obskurnego death metalu to zawsze miło. Już podczas ich występu dało się słyszeć, że nagłośnieniowiec miał dobry dzień, bo brzmiało to wszystko konkretnie.
No i na Suffocation zabrzmiało doskonale, a dzięki świetnemu brzmieniu z głośników sączyła się nie mielonka i łupanka, tylko prawdziwy wpierdol. Zagrali ok. 1h20m, poleciały m.in. "Catatonia" i "Funeral Inception" z doskonałego "Despise the Sun", było "Effigy of the Forgotten", "Infecting the Crypts", "Pierced from Within" i wiele innych. Bez zbędnego pierdolenia panowie pokazali, że potrafią grać z morderczą precyzją, a publiczność odwdzięczyła się im bardzo dobrym przyjęciem.
Podsumowując: wieczór wart każdej złotówki wydanej na bilet i piwo.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15067
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Czapki z głów po koncercie z Bielska nie zdążyły jeszcze wskoczyć z powrotem, kiedy trzeba było je ściągnąć i pochylić głowę po kolejnym koncercie we Wrocławiu.
Tym razem dwuosobowa ekipa wyruszyła by zobaczyć na żywo jak sobie radzi jeden z najbardziej wpływowych zespołów na scenie death metalowej - Suffocation. Owszem, były supporty, ale pierwszy z nich jakoś ominęliśmy buszując po stoisku z merchem - którego jeśli chodzi o wybór aż tak strasznie dużo nie było, a ceny też zbyt zachęcające nie były. No cóż, inflacja panowie, inflacja. Suszyło nas trochę po przeszło dwugodzinnej podróży samochodem, więc by po koncercie móc bez problemu wskoczyć do pojazdu udaliśmy się do baru, gdzie inflacja po raz kolejny dała o sobie znać. No nic to, człowiek nie wielbłąd, napić się czasem musi. Drugi support jak się okazało nie był wcale zły, ale słuchaliśmy go z zewnątrz siedząc na plażowych krzesełkach. Spotkałem również naszego forumowego bdb kolegę z którym zamieniłem kilka słów, panowie z Suffo przechadzali się pomiędzy nami więc jak ktoś chciał autograf czy wspólne zdjęcie to miał sporo okazji do tego. I kiedy wybrzmiał ostatni dźwięk supportu udaliśmy się do klubu przygotować strategiczne miejsca.
Suffocation po krótkim nastrojeniu weszli na scenę i już od pierwszych taktów pokazali, że tego wieczora brać jeńców nie będą. Brzmienie jakie uzyskali po prostu ścinało białko, a i forma koncertowa była na najwyższym poziomie. Wiadomo, Franka nie ma już w zespole i nie będzie, ale nowy wokal dał radę. Nie było jakiejś bardzo rozbudowanej konferansjerki, ale widać, że nauczył się polskiego, co z dumą zaprezentował na scenie wydzierając się swojskim "kurwa". Miły akcent. Sam koncert jak zwykle w ich przypadku - miazga. Żadnych dłużyzn, potknięć, zbytecznych przerw czy innych przeszkadzajek, grali non stop, to był po prostu walec, który rozesmarował publikę jak mielonkę. Publika też szalała, choć zbyt wiele luda nie przyszło - za to ci co byli, doskonale wiedzieli kogo chcą zobaczyć. Była "Catatonia" i "Infecting the crypts", "Effigy of the forgoten", "Pierced from within", "Funeral inception" "Liege of inveracity" "Jesus wept" "Thrones of blood" "Torn into enthrallment" czy chociażby "Breeding the spawn", który wybrzmiał potężnie, dowodząc, że to doskonały album, tylko uzyskał chujowe brzmienie. Około półtorej godziny rzeźni na najwyższym poziomie zadowoliło chyba każdego maniaka death metalu. Tak samo jak i mnie, po skończonym koncercie pożegnaliśmy się z klubem i udaliśmy się w drogę powrotną.
Jakby tak określić wczorajszy wieczór jednym zdaniem to najbardziej pasowałoby to: warto kurwa było! Oj warto...
Tym razem dwuosobowa ekipa wyruszyła by zobaczyć na żywo jak sobie radzi jeden z najbardziej wpływowych zespołów na scenie death metalowej - Suffocation. Owszem, były supporty, ale pierwszy z nich jakoś ominęliśmy buszując po stoisku z merchem - którego jeśli chodzi o wybór aż tak strasznie dużo nie było, a ceny też zbyt zachęcające nie były. No cóż, inflacja panowie, inflacja. Suszyło nas trochę po przeszło dwugodzinnej podróży samochodem, więc by po koncercie móc bez problemu wskoczyć do pojazdu udaliśmy się do baru, gdzie inflacja po raz kolejny dała o sobie znać. No nic to, człowiek nie wielbłąd, napić się czasem musi. Drugi support jak się okazało nie był wcale zły, ale słuchaliśmy go z zewnątrz siedząc na plażowych krzesełkach. Spotkałem również naszego forumowego bdb kolegę z którym zamieniłem kilka słów, panowie z Suffo przechadzali się pomiędzy nami więc jak ktoś chciał autograf czy wspólne zdjęcie to miał sporo okazji do tego. I kiedy wybrzmiał ostatni dźwięk supportu udaliśmy się do klubu przygotować strategiczne miejsca.
Suffocation po krótkim nastrojeniu weszli na scenę i już od pierwszych taktów pokazali, że tego wieczora brać jeńców nie będą. Brzmienie jakie uzyskali po prostu ścinało białko, a i forma koncertowa była na najwyższym poziomie. Wiadomo, Franka nie ma już w zespole i nie będzie, ale nowy wokal dał radę. Nie było jakiejś bardzo rozbudowanej konferansjerki, ale widać, że nauczył się polskiego, co z dumą zaprezentował na scenie wydzierając się swojskim "kurwa". Miły akcent. Sam koncert jak zwykle w ich przypadku - miazga. Żadnych dłużyzn, potknięć, zbytecznych przerw czy innych przeszkadzajek, grali non stop, to był po prostu walec, który rozesmarował publikę jak mielonkę. Publika też szalała, choć zbyt wiele luda nie przyszło - za to ci co byli, doskonale wiedzieli kogo chcą zobaczyć. Była "Catatonia" i "Infecting the crypts", "Effigy of the forgoten", "Pierced from within", "Funeral inception" "Liege of inveracity" "Jesus wept" "Thrones of blood" "Torn into enthrallment" czy chociażby "Breeding the spawn", który wybrzmiał potężnie, dowodząc, że to doskonały album, tylko uzyskał chujowe brzmienie. Około półtorej godziny rzeźni na najwyższym poziomie zadowoliło chyba każdego maniaka death metalu. Tak samo jak i mnie, po skończonym koncercie pożegnaliśmy się z klubem i udaliśmy się w drogę powrotną.
Jakby tak określić wczorajszy wieczór jednym zdaniem to najbardziej pasowałoby to: warto kurwa było! Oj warto...
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2415
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Zazdroszczę a miałem zamiar wbijać...
-
- rozkręca się
- Posty: 99
- Rejestracja: 25-02-2018, 13:57
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Tak to był znakomity wieczór we Wrocławiu dzięki Suffocation.Wspanaiały występ.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 309
- Rejestracja: 04-05-2007, 13:26
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Trzeba dodać że było bisowanie. Tak, choć ludzi nie było wiele to wiedzieli po co przyszli. Suffocation rozjechał wszystko, taka intensywność przez prawie 1.5 g naprawdę szacunek dla Panów. Oby pojawili się jeszcze u nas nie raz. Było pięknie!
"Something is rotten in the state of Poland"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15067
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Bisowanie było, a jakże. Myślę, że po przyjęciu jakie im zgotowano, brak bisów byłby nie na miejscu. Tak jak publiczności, tak i muzykom koncert zapewne się podobał. Nie ma innej mozliwości.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10353
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Trochę zazdroszczę, Koledzy. :/
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3108
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Się zobaczy na Brutalu, graja o 22 po Abbath, a przed Venom. Czas idealny na fest. Czuje, że ludzi najebie trzy miliony.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10353
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Suffocation 28.07.2022 Wrocław
Się nie zobaczymy jednak.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz