Zabawne, ledwie wczoraj jeden muzyk wspominał mi o tej grze. Nie słyszałem o niej nigdy, a teraz nagle 2x w ciągu 2 dni:-)Lukass pisze: ↑04-01-2023, 18:33
Gry z goga, jeśli tylko masz ściągniętą instalkę, będą działały niezależnie od istnienia tej platformy i offline - to właśnie ich zaleta. Oczywiście, w niektórych grach z czasem mogą nie działać elementy sieciowe, jeśli takowe są. W zasadzie tylko tam teraz czasami coś zdarzy mi się kupić. Plusem jest cała masa klasyków w wersjach, które można bez kombinacji uruchomić na nowych maszynach. Popykałem sobie z przyjemnością w znane jeszcze z czasów Amigi Pools of Darkness.
"Steam"... co za chu...?
Moderatorzy: ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8267
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: "Steam"... co za chu...?
Why are we here? Does anyone know?
Why are we here at the terminal show?
Why are we here at the terminal show?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8965
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: "Steam"... co za chu...?
Super, to tak jak Nintendo zamykające sklepy z WiiU i 3DS - kasujemy wam kolekcję więc sobie zgrajcie na DVD-R bo już więcej nie zobaczycie towaru, za który zapłaciliście, so long suckers!
Yare Yare Daze
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 3813
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: "Steam"... co za chu...?
Nawet mnie to nie dziwi, akurat ten świat na scenie DS chyba powinien być znany. A sam fakt - to znak, Panie Kolego, to znak. Pora pogiercowaćŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑04-01-2023, 19:30Zabawne, ledwie wczoraj jeden muzyk wspominał mi o tej grze. Nie słyszałem o niej nigdy, a teraz nagle 2x w ciągu 2 dni:-)Lukass pisze: ↑04-01-2023, 18:33
Gry z goga, jeśli tylko masz ściągniętą instalkę, będą działały niezależnie od istnienia tej platformy i offline - to właśnie ich zaleta. Oczywiście, w niektórych grach z czasem mogą nie działać elementy sieciowe, jeśli takowe są. W zasadzie tylko tam teraz czasami coś zdarzy mi się kupić. Plusem jest cała masa klasyków w wersjach, które można bez kombinacji uruchomić na nowych maszynach. Popykałem sobie z przyjemnością w znane jeszcze z czasów Amigi Pools of Darkness.

To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8965
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: "Steam"... co za chu...?
Bo w Polsce jest przekonanie, że rpgi narodziły się wraz z tymi koszmarkami na Infinite Engine.
Yare Yare Daze
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8267
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: "Steam"... co za chu...?
Oj nie, RPGi narodziły się na długo przed komputerami;)
Why are we here? Does anyone know?
Why are we here at the terminal show?
Why are we here at the terminal show?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8965
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 166
- Rejestracja: 05-10-2017, 00:36
Re: "Steam"... co za chu...?
Jakiegoś rpg to jeszcze na ZX Spectrum ogrywałem - fakt prymitywne to było ale więcej frajdy sprawiało niż niejedna nowa gra na PC.
Bym zapomniał - Angband na Uniksach - lata 70'te - podobno kilka lat temu dorobili do niego GUI.
Bym zapomniał - Angband na Uniksach - lata 70'te - podobno kilka lat temu dorobili do niego GUI.