"Steam"... co za chu...?

masz pytanie? szukasz odpowiedzi?

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10420
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: "Steam"... co za chu...?

04-01-2023, 19:30

Lukass pisze:
04-01-2023, 18:33

Gry z goga, jeśli tylko masz ściągniętą instalkę, będą działały niezależnie od istnienia tej platformy i offline - to właśnie ich zaleta. Oczywiście, w niektórych grach z czasem mogą nie działać elementy sieciowe, jeśli takowe są. W zasadzie tylko tam teraz czasami coś zdarzy mi się kupić. Plusem jest cała masa klasyków w wersjach, które można bez kombinacji uruchomić na nowych maszynach. Popykałem sobie z przyjemnością w znane jeszcze z czasów Amigi Pools of Darkness.
Zabawne, ledwie wczoraj jeden muzyk wspominał mi o tej grze. Nie słyszałem o niej nigdy, a teraz nagle 2x w ciągu 2 dni:-)
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: "Steam"... co za chu...?

04-01-2023, 19:35

macko76 pisze:
04-01-2023, 17:58
Bez DRM, można zgrać instalkę na dysk, pena albo wypalić na płytce.
Super, to tak jak Nintendo zamykające sklepy z WiiU i 3DS - kasujemy wam kolekcję więc sobie zgrajcie na DVD-R bo już więcej nie zobaczycie towaru, za który zapłaciliście, so long suckers!
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4029
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: "Steam"... co za chu...?

04-01-2023, 23:39

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-01-2023, 19:30
Lukass pisze:
04-01-2023, 18:33

Gry z goga, jeśli tylko masz ściągniętą instalkę, będą działały niezależnie od istnienia tej platformy i offline - to właśnie ich zaleta. Oczywiście, w niektórych grach z czasem mogą nie działać elementy sieciowe, jeśli takowe są. W zasadzie tylko tam teraz czasami coś zdarzy mi się kupić. Plusem jest cała masa klasyków w wersjach, które można bez kombinacji uruchomić na nowych maszynach. Popykałem sobie z przyjemnością w znane jeszcze z czasów Amigi Pools of Darkness.
Zabawne, ledwie wczoraj jeden muzyk wspominał mi o tej grze. Nie słyszałem o niej nigdy, a teraz nagle 2x w ciągu 2 dni:-)
Nawet mnie to nie dziwi, akurat ten świat na scenie DS chyba powinien być znany. A sam fakt - to znak, Panie Kolego, to znak. Pora pogiercować :sarcasm1:
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: "Steam"... co za chu...?

05-01-2023, 17:38

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-01-2023, 19:30
Nie słyszałem o niej nigdy
Bo w Polsce jest przekonanie, że rpgi narodziły się wraz z tymi koszmarkami na Infinite Engine.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10420
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: "Steam"... co za chu...?

05-01-2023, 17:45

hcpig pisze:
05-01-2023, 17:38
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-01-2023, 19:30
Nie słyszałem o niej nigdy
Bo w Polsce jest przekonanie, że rpgi narodziły się wraz z tymi koszmarkami na Infinite Engine.
Oj nie, RPGi narodziły się na długo przed komputerami;)
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: "Steam"... co za chu...?

05-01-2023, 17:50

Dobrze wiesz, że chodziło o C-rpgi.
Yare Yare Daze
macko76
zaczyna szaleć
Posty: 166
Rejestracja: 05-10-2017, 00:36

Re: "Steam"... co za chu...?

05-01-2023, 18:51

Jakiegoś rpg to jeszcze na ZX Spectrum ogrywałem - fakt prymitywne to było ale więcej frajdy sprawiało niż niejedna nowa gra na PC.
Bym zapomniał - Angband na Uniksach - lata 70'te - podobno kilka lat temu dorobili do niego GUI.
ODPOWIEDZ