SLAYER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 193
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: SLAYER
z żalem to pisze ale slayer po seasons nagrywał same słabe i średnie ( DI ) płyty . Kilka miesięcy temu kupiłem christ illusion z nadzieją że była jakaś zwyżka formy po tym rapie z metalem z poprzednich ale nic z tego . Tak słabej i nudnej płyty to już dawno w kolekcji nie miałem i gdyby nie chodzila po 15 zl to juz dawno bym to odsprzedał. Wiem że nigdy więcej tego nie włącze.
- SadoGoat666
- postuje jak opętany!
- Posty: 312
- Rejestracja: 01-09-2007, 15:57
- Lokalizacja: Katowice
Re: SLAYER
Mam dokładnie tak samo. Żadna z płyt po seasons do mnie nie trafiła, co więcej, większość z nich uważam za słabe i nudnetabaluga pisze: ↑10-03-2023, 02:20z żalem to pisze ale slayer po seasons nagrywał same słabe i średnie ( DI ) płyty . Kilka miesięcy temu kupiłem christ illusion z nadzieją że była jakaś zwyżka formy po tym rapie z metalem z poprzednich ale nic z tego . Tak słabej i nudnej płyty to już dawno w kolekcji nie miałem i gdyby nie chodzila po 15 zl to juz dawno bym to odsprzedał. Wiem że nigdy więcej tego nie włącze.
- KKK
- postuje jak opętany!
- Posty: 488
- Rejestracja: 29-07-2010, 19:01
Re: SLAYER
Mnie już nawet Seasons tą swoją skocznoscia w niektórych numerach denerwuje.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: SLAYER
Skończyli się na debiucie. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11628
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: SLAYER
Na debiucie to się nawet nie zaczęli
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
-
- w mackach Zła
- Posty: 730
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: SLAYER
U mnie zupełnie odwrotnie - nie jest to oczywiście poziom RiB-HA-SOH ale każda interesująca i inna prócz koszmarka w postaci Repentless. Nawet do bólu klasyczny CI ma swoje unikalne momenty.SadoGoat666 pisze: ↑10-03-2023, 08:23Mam dokładnie tak samo. Żadna z płyt po seasons do mnie nie trafiła, co więcej, większość z nich uważam za słabe i nudnetabaluga pisze: ↑10-03-2023, 02:20z żalem to pisze ale slayer po seasons nagrywał same słabe i średnie ( DI ) płyty . Kilka miesięcy temu kupiłem christ illusion z nadzieją że była jakaś zwyżka formy po tym rapie z metalem z poprzednich ale nic z tego . Tak słabej i nudnej płyty to już dawno w kolekcji nie miałem i gdyby nie chodzila po 15 zl to juz dawno bym to odsprzedał. Wiem że nigdy więcej tego nie włącze.
Narobiliscie mi znowu smaka dysputami i w robocie ciągle kręci się coś od zabójców.
- KKK
- postuje jak opętany!
- Posty: 488
- Rejestracja: 29-07-2010, 19:01
Re: SLAYER
Nie chciałem tego tak dosadnie ująć, ale niestety tak właśnie jest. Rap z metalem. Cieszę się więc, że ktoś poza mną tak to odbiera.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5921
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: SLAYER
Coś mnie pojebało z tym Slayerem, od kilku dni słucham tylko dwóch moich najmniej ulubionych płyt Pogromcy - DiM i GHUA. Obie wersje japońskie, z bonusami, których nie wyobrażam sobie żeby ich nie było...Unguarded Instinct to jest kurwa potwór, jak to możliwe, że to tylko bonus. Te riffy to klasyczny Slayer, szczególnie ten końcowy, przed tą melorecytacją..Scarstruct i Addict też sztosy... Muszę chyba nabrać dystansu...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1684
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: SLAYER
Uwielbiam te albumy i najczęściej właśnie do nich mam ochotę wracać (+DI). Niestety DiM mam z jednym bonusowym kawałkiem czyli Wicked. Nie wszystkie japończyki zawierają Unguarded Instinct.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 649
- Rejestracja: 15-10-2020, 13:48
Re: SLAYER
Nie wiem co wy chcecie od DiM... Przecież to jest zajebista płyta. Brzmieniowo i muzycznie klasa. Nawet zmiana perkmena jakoś nie kłuje w ucho. Choć do Lombardo trochę warsztatu brakuje panu Bostaphu.
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15010
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SLAYER
ja mam GHUA z bonusami ale wersje o normalnych oczachSgt. Barnes pisze: ↑11-03-2023, 14:42Coś mnie pojebało z tym Slayerem, od kilku dni słucham tylko dwóch moich najmniej ulubionych płyt Pogromcy - DiM i GHUA. Obie wersje japońskie, z bonusami, których nie wyobrażam sobie żeby ich nie było...Unguarded Instinct to jest kurwa potwór, jak to możliwe, że to tylko bonus. Te riffy to klasyczny Slayer, szczególnie ten końcowy, przed tą melorecytacją..Scarstruct i Addict też sztosy... Muszę chyba nabrać dystansu...![]()


jeśli chodzi o
taki tam średniak z fajnymi solówkami


Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9884
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5921
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: SLAYER
Produkcja DiM to jest coś niesamowitego. Nigdy wcześniej ani nigdy później nie mieli takiego wypasionego soundu, wszystko brzmi tu głęboko i dobitnie, perkusja szczególnie. A nie doceniałem wcześniej tej płyty... Jestem nawrócony.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: SLAYER
Najsłabszy Slayer obok ostatniej.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1485
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: SLAYER
bardziej chujowego loga to se nie mogli wymyslić


przeca stare to było jedyne w swoim rodzaju, kurwa podobnie nasz rodzimy VADER coś odjebywał z logiem ale na szczęście wrócili do starego


przeca stare to było jedyne w swoim rodzaju, kurwa podobnie nasz rodzimy VADER coś odjebywał z logiem ale na szczęście wrócili do starego
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- Herne the Hunter
- postuje jak opętany!
- Posty: 418
- Rejestracja: 20-12-2009, 02:26
- Lokalizacja: Poznań
Re: SLAYER
Mnie ten album potężnie w 1998 zaskoczył. Najbardziej ze względu na ten gruby sound i w ogóle ze względu na to, że już przez samo to ten album był inny niż wszystkie poprzednie. Taki Overt Enemy, to jest potwór nie utwór. Reszta też zapamiętywalna i w pozytywny sposób chwytliwa, a jednak gniotąca. GHUA już w zasadzie na przykład tak mi nie wszedł. Owszem jest tu agresja, ale jakoś tak w połowie wszystko mi się zlewa, ogólnie coś mi tam z brzmieniem nie pasuje.Sgt. Barnes pisze: ↑12-03-2023, 17:31Produkcja DiM to jest coś niesamowitego. Nigdy wcześniej ani nigdy później nie mieli takiego wypasionego soundu, wszystko brzmi tu głęboko i dobitnie, perkusja szczególnie. A nie doceniałem wcześniej tej płyty... Jestem nawrócony.
Conan! What is best in life? Conan: To crush your enemies, see them driven before you, and to hear the lamentation of their women
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SLAYER
Wiadomo. Oprócz tego, że jest uciążliwym męczeniem buły na ówczesną modłę dla ćpunów w krótkich spodenkach, to nawet nie brzmi jak Slayer, w przeciwieństwie do słabej "Repentless". Ale skoro dla niektórych najlepszy Paradise Lost to "Host", najlepszy Entombed to "Some Difference", a Megadeth "Risk" to trzeba uszanować. Nie każdy musi być metalowcem.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9638
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: SLAYER
DIM i GHUA to dojebane albomu kompletnie. Lepsze trampki jak śmierdzące skarpety w zapoconych glanach.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9936
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLAYER
A więc doszedłeś to wniosku, że wplatanie w thrash groovu czyni muzykę niedlametalowcową, czyli takie np. 'Chaos A.D.' jest też albumem dla skejtów?Pacjent pisze: ↑12-03-2023, 19:31Oprócz tego, że jest uciążliwym męczeniem buły na ówczesną modłę dla ćpunów w krótkich spodenkach, to nawet nie brzmi jak Slayer, w przeciwieństwie do słabej "Repentless". Ale skoro dla niektórych najlepszy Paradise Lost to "Host", najlepszy Entombed to "Some Difference", a Megadeth "Risk" to trzeba uszanować. Nie każdy musi być metalowcem.
Yare Yare Daze