Jak tak nam kiedyś przyjdzie umrzeć ,bo każdy z nas umrze i to co będziecie mieli do powiedzenia|?
Ja jedyne czego się w życiu nauczyłem to zarabiać pieniędzę. Po tatusiu. Chciałbym bardzo spotkać się z mamą, babcią , dziakiem, bo zajebiście tęsknie- pewnie mi to nie będzie dane. Trudno.
W drodze do czyśca
Moderatorzy: ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8175
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
W drodze do czyśca
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
- PrezydentKosmosu
- postuje jak opętany!
- Posty: 428
- Rejestracja: 16-10-2021, 12:56
- Kontakt:
Re: W drodze do czyśca
Śniła mi się kiedyś śmierć. Nie taka zwyczajna, przysłowiowa kostucha - bardziej przypominało toto złowrogą, zgęstniałą masę smolistej antymaterii rozpełzającej się z ciemnego kąta. Nie widziałem nic, bardziej to czułem. Coś jak dziura wycięta w ciemności, z której wylewała się jeszcze ciemniejsza ciemność, jakby nadciemność, sama esencja ciemności. Zimne też było, aż kości szron ścinał.
Najgorsze jednak było wrażenie napierania tego czegoś na mnie, jakby wysysało ze świata wszelką światłość, wszelkie soki i życie, jakbym zderzał się ze ścianą śmierci.
Pierwej zacząłem panikować, ale kiedy sobie uświadomiłem, że to nie dzieje się naprawdę, a we śnie, to strach minął.
- Dawaj! - wrzeszczałem - Dawaj, Kurwa!!
To mogłyby być ostatnie słowa, jeśli człowiek miałby mieć coś śmierci do powiedzenia.
Najgorsze jednak było wrażenie napierania tego czegoś na mnie, jakby wysysało ze świata wszelką światłość, wszelkie soki i życie, jakbym zderzał się ze ścianą śmierci.
Pierwej zacząłem panikować, ale kiedy sobie uświadomiłem, że to nie dzieje się naprawdę, a we śnie, to strach minął.
- Dawaj! - wrzeszczałem - Dawaj, Kurwa!!
To mogłyby być ostatnie słowa, jeśli człowiek miałby mieć coś śmierci do powiedzenia.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 497
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: W drodze do czyśca
Życie to iluzja... A śmierć to brama do innej iluzji...
Jak to sobie uświadomisz, to nic już nie będzie takie straszne...
Mam nadzieję, że życie mnie nie dojedzie...
Umrę dzisiaj, czy jutro, czy za 10 lat... Jeden chuj...
Mam nadzieję, że będę umierał z uśmiechem na ustach...
Nadzieja matką głupich...
Jak to sobie uświadomisz, to nic już nie będzie takie straszne...
Mam nadzieję, że życie mnie nie dojedzie...
Umrę dzisiaj, czy jutro, czy za 10 lat... Jeden chuj...
Mam nadzieję, że będę umierał z uśmiechem na ustach...
Nadzieja matką głupich...
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1130
- Rejestracja: 03-09-2013, 21:47
Re: W drodze do czyśca
Co bierzecie panowie? Podzielicie się?
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: W drodze do czyśca
Czysciec nie istnieje, to katolicki wynalazek i tylko fanatyczni katole w to wierza
woodpecker from space
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 4704
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: W drodze do czyśca
Czyściec wymyślili czarni do czyszczenia naszych kont
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 497
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: W drodze do czyśca
Podobnie jak piekło i niebo - to wymysł wszelkiej maści duchownych-hipokrytów.
Wieczna tułaczka - tym jest życie, które nigdy nie przeminie, bo jest przeciwieństwem pustki, czyli wielkiego NIC. A przecież wszyscy wiemy, że jednak coś tam jest... Nie ma pustki takiej na 100%.
- Fanatyk
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1385
- Rejestracja: 02-09-2015, 20:23
Re: W drodze do czyśca
Jeśli chcesz wiedzieć czy jest coś poza to musisz umrzeć teraz.
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 497
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: W drodze do czyśca
Szatan, czy też bliżej nieokreślona siła wyższa - zwał, jak zwał, dał mi od życia dokładnie to czego chciałem. Pomimo tego mojego dekadenckiego podejścia do życia, moje życie wbrew pozorom nie jest całkiem do dupy. Szatan jest wielki
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9245
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: W drodze do czyśca
Skomentuję wasze głębokie rozważania słowami wieszcza.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 4704
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia