Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

[Bonecrusher]

To jeszcze ze dwa razy chociaż

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wydałbym to na kasecie.

[Kilgore]

https://zapodaj.net/plik-cfouJzTmOb Zaskakująco fajne, trochę brakuje Steva

Jeszcze raz tak zwany szczau z nikąd, wspaniała płyta im wyszła

[knaar]

https://zapodaj.net/plik-cfouJzTmOb Zaskakująco fajne, trochę brakuje Steva

Jak u Ciebie brzmi pierwszy kawałek? Szczególnie chodzi mi o talerze. Może już mi coś się ze słuchem dzieje, ale z CD blachy brzmią jak ze starej falującej kasety. Tylko pierwszy utwór.

[DST]

Bardzo fajna płyta. A ostatni utwór ma piękny, refleksyjny tekst.

@wonsz, jak tam Ci leży? Oprócz mnie, Ciebie i zapewne tomaszam jikt tego tu nie słucha.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

[frankmullen]

Jedna z niewielu odskoczni od death metalu, którym oddycham na co dzień. Jestem fanatycznym kibicem tych Spaniardów.

[Kilgore]

https://zapodaj.net/plik-cfouJzTmOb Zaskakująco fajne, trochę brakuje Steva

Jak u Ciebie brzmi pierwszy kawałek? Szczególnie chodzi mi o talerze. Może już mi coś się ze słuchem dzieje, ale z CD blachy brzmią jak ze starej falującej kasety. Tylko pierwszy utwór.

Nie słyszę nic niepokojącego chociaż jest tam jakaś blacha dziwnie wędrująca po scenie raz z lewej raz z prawej raz bliżej raz dalej możliwe o to się rozchodzi

[TheDude]

Odświeżam. Kozacki wpierdol.

[Stoigniew]

znakomita płyta, wałkowane od tygodnia codziennie, top 3 tego roku.... może nawet top 1 ... kto wie

[szczylun]

[Bonecrusher]

[DST]

Odświeżam. Kozacki wpierdol.

Świetnie na żywo wypadają. W ogóle muzy nie znałem i pozamiatało. Płyta okej, ale nie to samo co na koncercie

[szczylun]

...nie ma to, jak przy sobocie ryć se samemu łeb...

[Triceratops]

najjasniejszy punkt na niebosklonie

[Sybir]

@szczykun: Można, choć nie trzeba.

[wonsz]

Bardzo fajna płyta. A ostatni utwór ma piękny, refleksyjny tekst.

@wonsz, jak tam Ci leży? Oprócz mnie, Ciebie i zapewne tomaszam jikt tego tu nie słucha.

poleciała na razie raz, jest przyjemna, chociaż liczyłem na więcej odpałów. podobno pisze już następną więc zobaczymy czy to już stały kierunek.

[DST]

Bardzo fajna płyta. A ostatni utwór ma piękny, refleksyjny tekst.

@wonsz, jak tam Ci leży? Oprócz mnie, Ciebie i zapewne tomaszam jikt tego tu nie słucha.

poleciała na razie raz, jest przyjemna, chociaż liczyłem na więcej odpałów. podobno pisze już następną więc zobaczymy czy to już stały kierunek.

Bardzo fajnie bujają te kawałeczki w drugiej połowie płyty. Pierwsza połowa bardziej eksperymentalna, czyli tak jak bym się spodziewał. Mam wrażenie, że trochę więcej średnich wersów tam rzuca, ale ogólnie na plus i fajna odmiana od tego (znakomitego zresztą) szaleństwa na "Scaring the Hoes".

[szczylun]

[wonsz]

Bardzo fajna płyta. A ostatni utwór ma piękny, refleksyjny tekst.

@wonsz, jak tam Ci leży? Oprócz mnie, Ciebie i zapewne tomaszam jikt tego tu nie słucha.

poleciała na razie raz, jest przyjemna, chociaż liczyłem na więcej odpałów. podobno pisze już następną więc zobaczymy czy to już stały kierunek.

Bardzo fajnie bujają te kawałeczki w drugiej połowie płyty. Pierwsza połowa bardziej eksperymentalna, czyli tak jak bym się spodziewał. Mam wrażenie, że trochę więcej średnich wersów tam rzuca, ale ogólnie na plus i fajna odmiana od tego (znakomitego zresztą) szaleństwa na "Scaring the Hoes".

najlepszy wers i tak w pierwszym singlu 'Got a Mexican homie named Chinese Mike'