RADIOHEAD

[Sgt. Barnes]

Wszystko w porządku. Mnie też nie przekonali. Ok Computer i samo Creep jeszcze ujdzie, ale reszta...zieeew

[Hellion]

Hail to the thief jest spoko, bo najmniej miauczenia Yorka, ale generalnie na dłuższą metę niesluchalne.

Ps. moja żona jest fanką, ale rozumie zarzuty o niesluchalność
Byłem w 2009 roku w Poznaniu na ich koncercie, nie był to najgorszy gig na jakim byłem, ale drugi raz bym w życiu nie poszedł.

[mocny2_3]

To skąd kurwa ich ten niby fenomen? dlaczego ich dwie płyty są wymieniane w gronie płyt wszechczasów obok King Crimson np? o co tu chodzi?

[Hellion]

To skąd kurwa ich ten niby fenomen? dlaczego ich dwie płyty są wymieniane w gronie płyt wszechczasów obok King Crimson np? o co tu chodzi?

Dwie pierwsze? Chyba bardziej 3 i 4 - OK Computer i Kid A.
Pablo Honey i Bends chyba az tak wplywowe nie były.

[mocny2_3]

To skąd kurwa ich ten niby fenomen? dlaczego ich dwie płyty są wymieniane w gronie płyt wszechczasów obok King Crimson np? o co tu chodzi?

Dwie pierwsze? Chyba bardziej 3 i 4 - OK Computer i Kid A.
Pablo Honey i Bends chyba az tak wplywowe nie były.

pojebałem, 3 i 4

[Hellion]

Bo muzycznie jest to całkiem nowatorskie granie, cała alternatywna scena muzyczna chciala być radiohead, tylko ten kurwa wokal, York wszystko pierdoli tym swoim miauczeniem i stekaniem.

[Maruder]

Kocham jak nic Kid A. Jedna z moich plyt naj/wszech I miauczenie yorkowe jest TU doskonalym substratem w tym depresyjnym konglomeracie elektro melancholijnych brzmien. Chyba nie ma bardziej depresyjnej plyty.

Okres od KA do konca (bo ostatnio Tez znakomita) to same ciekawe rzeczy, moze Hail i przedostatnia nieco dlabsze bo nierowne. A no i solowy Yorke to Tez cos pieknego.

Ok Computer nie lubie poza niektorymi fragmentami, do wczesnieszych nie ma Po co wracac (z wyjatkiem numeru Street Spirit)

[DST]

Rzadko do nich wracam ostatnio, ale dla mnie piękny zespół. I też rozumiem dlaczego się to może nie podobać. Nr 1 to dla mnie "Kid A". Pierwszy utwór jest tak kojący i niepokojący jednocześnie, że aż mi puls zwalnia jak go słucham. Z bdb jest też "OK Computer" i "Amnesiac", dobry ostatni krążek i "Hail to the Thief". Strasznie bogata i złożona jest wbrew pozorom ich muza.

[Godplayer]

A to znacie? Właśnie wyszła druga płyta, poniżej numer z pierwszej, jak ktoś widział ostatni sezon Peaky Blinders, to pewnie go pamięta


I to, jak wchodzi w Suspirii, to ja pierdole

[Sgt. Barnes]

Ja akurat ich bardzo cenię i rozumiem że to naprawdę utalentowany skład. Penderecki też się na nich poznał. Ale nie do końca kupuję te ich granie. Mało to spójne jest.

[KKK]

Chyba nie ma bardziej depresyjnej plyty.

Posłuchaj Defuntos

[Maruder]

To te Black doom metalowce z Portugalii? No raczej nie sądzę aby klimat był zbliżony ale z czystej ciekawości czekne.

[wonsz]

ze smutnych to jeszcze Warning - Watching From a Distance.

[Anzhelmoo]

Ja z kolei należę do entuzjastów Radiohead, choć daleko mi do znajomości całej dyskografii. Właściwie w pewnym sensie jestem nawet pod wrażeniem, że z taką muzyką doszli do takiego pułapu. Nie jest tak przystępna jak mogłoby się wydawać po przesłuchaniu Creep, czy Karma Police. The Smile nie znam zbyt dobrze, ale ciekawie na pewno byłoby zobaczyć na małej scenie ikony światowej muzyki tego kalibru. Zapewne mam nieaktualne informacje, ale zawsze mi było wpajane, że Radiohead, to najbardziej szanowana grupa na świecie i top 1 muzyczny w kategorii open. Osobiście tak nie uważam, ale słysząc tę nazwę automatycznie nasuwa mi się kult i ich status.

[Sgt. Barnes]

Dla mnie OK Computer i Hail to The Thief są całkiem ok, tyle, że po jednym przesłuchaniu jakoś nie mam ochoty załączyć ponownie. Po miesiącu - już tak

[Ascetic]

A to znacie? Właśnie wyszła druga płyta, poniżej numer z pierwszej, jak ktoś widział ostatni sezon Peaky Blinders, to pewnie go pamięta


I to, jak wchodzi w Suspirii, to ja pierdole

Są i kolejne z drugiego LP:




+ reszta do wyszukania na YT. Dla mnie na +

[piotraz]

14.08 na letniej scenie progresji zagra The smile.