DARKTHRONE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Rejwan
weteran forumowych bitew
Posty: 1039
Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
Lokalizacja: WWA

Re: DARKTHRONE

11-04-2024, 19:53

nowy DT >>>>>> stary DT
IMHO
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9514
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: DARKTHRONE

11-04-2024, 20:07

Kluczowy jest środkowy.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: DARKTHRONE

11-04-2024, 20:19

...palec i to jak mają panowie wyjebane na wszystko od dwudziestu lat. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
Rejwan
weteran forumowych bitew
Posty: 1039
Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
Lokalizacja: WWA

Re: DARKTHRONE

11-04-2024, 20:21

hcpig pisze:
11-04-2024, 20:07
Kluczowy jest środkowy.
nowy DT >>>>>> stary DT >>>>>>>>>>>>>>>>> środkowy DT
IMHO
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
Awatar użytkownika
Rejwan
weteran forumowych bitew
Posty: 1039
Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
Lokalizacja: WWA

Re: DARKTHRONE

11-04-2024, 20:23

ozob pisze:
11-04-2024, 20:19
...palec i to jak mają panowie wyjebane na wszystko od dwudziestu lat. (:
Obrazek
\M/ VOIVOD \M/
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9514
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: DARKTHRONE

11-04-2024, 20:29

Rejwan pisze:
11-04-2024, 20:21
nowy DT >>>>>> stary DT >>>>>>>>>>>>>>>>> środkowy DT
IMHO
Jest DOKŁADNIE odwrotnie.

BTW Ostatnio czytałem jakiś wywiad z Aspą, na pytanie jak mu się widzi metamorfoza Darkthrone odpowiedział, że jak to usłyszał to dał se siana z dalszym śledzeniem ich poczynań.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Lord Gorloj
w mackach Zła
Posty: 764
Rejestracja: 20-12-2018, 15:54

Re: DARKTHRONE

12-04-2024, 10:49

ozob pisze:
11-04-2024, 19:01
Przecież to brzmi jak kolejny odrzut z Eternal Hails.
Kurwa, żeby tobie się udało napisac coś z sensem, to jest niepojęte. A ten kawałek faktycznie tak właśnie brzmi, jak odrzutu z EH i przynajmniej we mnie wzbuda tyle apetytu co woda w której gotowały się pierogi. Nie żeby był jakiś specjalnie zły, tylko se leci, leci, leci i gówno z tego wynika. Tu jakiś Celtic Frost, tam Hellhammer, tam trochę doomu i wyjący Fenriz. To jest black metalowy odpowiednik dad rocka niestety, no ale oni tak od lat mają. Darkthrone po "transformacji" gra bardzo w kratkę.
hcpig pisze:
11-04-2024, 20:29
Rejwan pisze:
11-04-2024, 20:21
nowy DT >>>>>> stary DT >>>>>>>>>>>>>>>>> środkowy DT
IMHO
Jest DOKŁADNIE odwrotnie.
E, nie. Płyty od 2 do 4 - może nawet do 5 - są wizjonerskie. Potem są tylko bardzo dobre i przy okazji bardzo niedocenione, ale to nie jest to samo. Te środkowe płyty są nagrane przez dojrzalszych, bardziej świadomych muzyków, ale to już nie są goście co wypierdalali z buta drzwi razem z futryną i to słychać.

Cieszy mnie za to w opór, że dali sobie siana z byciem trv. Czterdziesto- czy pięćdziesięciolatek nie będzie szesnastolatkiem i udawanie, że może być inaczej to w najlepszym wypadku festiwal żenady, w najgorszym rak mózgu - i tylko bardzo, bardzo rzadko zdarza się, że komuś w tym wieku ciągli pali się w piecu taki ogień jak bandzie najebanych dzieciaków z gitarami.
hcpig pisze:
11-04-2024, 20:29
Ostatnio czytałem jakiś wywiad z Aspą, na pytanie jak mu się widzi metamorfoza Darkthrone odpowiedział, że jak to usłyszał to dał se siana z dalszym śledzeniem ich poczynań.
To jest o tyle zabawne, że Clandestine Blaze od lat wypełnia niszę, którą opuściło Darkthrone i nagrywa to, czego Fenriz z Nokturnem nie jest już w stanie. Nie żeby CB było jakimś klonem Darkthrone, ale jak go słucham, to takie właśnie mam myśli - że to taka gałąź przeszczepiona z młodszego drzewa na starsze i wydająca owoce, którego to drugie już nie bardzo daje radę.

Btw nie wiem czy ktoś w tym temacie kiedykolwiek zwrócił na to uwagę - zwrot w DT dokonał się mniej więcej równo z wypłynięciem na wierzch religijnego black metalu, DsO, NED i całej tej niby trzeciej fali. I jak prawie cała scena zamieniła jabole i komiksy z gołymi babami na koniak i "Dzieła zebrane" Junga, to oni zrobili krok wstecz i zaczęli jebać jakieś prymitywne punk/heavy patatajce. Czyli zrobili dokładnie to, od czego black metal się zaczął i odwrócili się do wszystkich plecami - tylko jakoś drugi raz ta sztuczka nie podziałałą za dobrze, bo te płyty są w kratkę strasznie i jednak większość jest do zapomnienia. Ja wracam tylko do Cult is Alive (bdb) i Eternal Hails(bdb2, tego słucham w ogóle regularnie w aucie), resztę mam w żopu.

Chociaż w sumie ich sprawa, chcą sobie grać to niech grają. Dla hajsu tego na pewno nie robią, więc widać sprawia im to frajdę - i to trzeba szanować.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
Awatar użytkownika
Believer
weteran forumowych bitew
Posty: 1437
Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
Lokalizacja: cipsko twojego starego

Re: DARKTHRONE

12-04-2024, 14:06

Pewnie to głupie, ale przy okazji Eternal Hails i teraz tej nowej jak zobaczyłem okładki to od razu mialem skojarzenia z Total Death i liczyłem po cichu na powrót w te klimaty. Brzmienie się zgadza, ale reszta ziew.
sanctusdiavolos
postuje jak opętany!
Posty: 345
Rejestracja: 21-05-2023, 14:02

Re: DARKTHRONE

12-04-2024, 20:38

Lord Gorloj pisze:
12-04-2024, 10:49

Btw nie wiem czy ktoś w tym temacie kiedykolwiek zwrócił na to uwagę - zwrot w DT dokonał się mniej więcej równo z wypłynięciem na wierzch religijnego black metalu, DsO, NED i całej tej niby trzeciej fali.
Oczywiście. Wszak to samo zrobili przy okazji "A Blaze in the Northern Sky". Po fenomenalnym "Soulside Journey" (wciąż bardzo lubię tę płytę), gdzie mieli już podpisany kontrakt, o którym wielu ludzi nastawionych na muzyczną "karierę" mogłoby pomarzyć, zamiast iść za ciosem i uprawiać rzemiosło na przetartym deathmetalowym gruncie, położyli na wszystko lachę i zaczęli grać to, na co mają ochotę, chyba sami nie wierząc, że to może się udać. Wtedy jeszcze dochodziła presja ze strony Peaceville, której pewnie wielu miętkim chujem robionych zawodników by uległo...
Lord Gorloj pisze:
12-04-2024, 10:49

Chociaż w sumie ich sprawa, chcą sobie grać to niech grają. Dla hajsu tego na pewno nie robią, więc widać sprawia im to frajdę - i to trzeba szanować.
Dokładnie! Sam najczęściej wracam do środkowego okresu twórczości, ale ta cała ich "przemiana" która się zaczęła na "The Cult is Alive" urzekła mnie swoją spontanicznością i brakiem jakichkolwiek kalkulacji.
"You call your metal black - it's just spastic, lame and weak!"
Ogólnie, pomimo paru nieco żenujących wpadek wizerunkowych (np. z okresu "Transilvanian Hunger"), nigdy się nie skurwili i za to chylę czoła do samych jajców.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: DARKTHRONE

12-04-2024, 23:41

Przecież to była czysta kalkulacja.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2189
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: DARKTHRONE

13-04-2024, 07:45

Nawet jeżeli uznasz to za kalkulację to jest to tylko i wyłącznie świadome odcinanie się od stada. Nastawienie na kreowanie swojego wizerunku "w kontrze" do głównego nurtu nie jest mimo wszystko kalkulacją w duchu "wyczujmy/wykreujmy nowe trendy i bądźmy tam pierwsi".
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Lord Gorloj
w mackach Zła
Posty: 764
Rejestracja: 20-12-2018, 15:54

Re: DARKTHRONE

13-04-2024, 09:10

^jak wyżej.
ozob pisze:
12-04-2024, 23:41
Przecież to była czysta kalkulacja.
Nie jesteś w stanie tego ocenić z perspektywy fotela przed komputerem, czytając wywiady czy słuchając muzyki, bo:

1. Nie znasz tych ludzi
2. Nie możesz zakładać że to co mówią jest prawdą a nie kreacją
3. Twoje odczucia nie mogą być miarą rzeczywistości, bo są tylko reakcjami na to, co widzisz/słyszysz. I wszystko spoko dopóki nie próbujesz przedstawiać ich jako faktów, na zasadzie: "nie smakuje mi zupa grzybowa -> zupy grzybowe są chujowe i każdy kto uważa inaczej zaklina rzeczywistość".

Możesz najwyżej próbować łączyć kropki, jak koledzy wyżej, ale na to jesteś obawiam się za głupi :pepe:
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9514
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: DARKTHRONE

13-04-2024, 10:31

Lord Gorloj pisze:
12-04-2024, 10:49
E, nie. Płyty od 2 do 4 - może nawet do 5 - są wizjonerskie. Potem są tylko bardzo dobre i przy okazji bardzo niedocenione, ale to nie jest to samo. Te środkowe płyty są nagrane przez dojrzalszych, bardziej świadomych muzyków, ale to już nie są goście co wypierdalali z buta drzwi razem z futryną i to słychać.
Moim zdaniem to właśnie ten środkowy jest apogeum bezkompromisowości, w opozycji do tego co działo się równolegle w metalu i jeżeli patrzeć po kątem attitude to właśnie to są najbardziej bezkompromisowe nagrania. Wielu recenzentów marudziło, że DT się skończył, że gra w kółko to samo (co jest piramidalną bzdurą bo żadny z płyt od P do SW jest skrajnie inna) itp.
Lord Gorloj pisze:
12-04-2024, 10:49
Cieszy mnie za to w opór, że dali sobie siana z byciem trv. Czterdziesto- czy pięćdziesięciolatek nie będzie szesnastolatkiem i udawanie, że może być inaczej to w najlepszym wypadku festiwal żenady, w najgorszym rak mózgu - i tylko bardzo, bardzo rzadko zdarza się, że komuś w tym wieku ciągli pali się w piecu taki ogień jak bandzie najebanych dzieciaków z gitarami.
Nie rozumiem zupełnie dlaczego tę postawę przypisuje się równolegle do transformacji muzycznej z TCIA, dla mnie Darkthrone był wyróżnikiem bo z jednej strony grając surowy black metal prezentował zupełnie inne podejście w wywiada, z jajem i dystansem. Fenriz był zajebisty i promował bardzo otwartą postawę, jakoś mnie to zawsze rozjebywało że z jednej strony ale filarem BM a z drugiej DJ'em w klubie, fascynuje się goa, trance, Tangerine Dream, łykałem te wszystkie side projekty, Storm, Isengard a nawet Valhall to kult jak chuj. Ta postawa się nie zmieniła.

To co się zmieniło to totalne wypalenie muzyczne połaczone z jakąś dziwaczną degeneracją gustu, nagle w polecankach Fenriza zacząl pojawiać się straszny kicz, przecież on się jarał nawet Crystal Viper a równocześnie atakował nagrania środkowego okresu (np. że genialny 'Plaguewielder' to gówno). Muzykę zastąpiły takie retro popłuczyny i jak nie mam nic przeciwko kapelom retro (WRĘCZ PRZECIWNIE) ale jak się weźmie włączy najpierw Nifelheim, Gehennah, Inferno, Rok, Nocturnal Breed, Aura Noir, Witchmaster i Desaster a potem nu-Darkthrone to się płakać chce taka to jest nędza.

Z całej tej dyskografii Nu-D ułożyłbym the bestoffa, głównie opartego na TCIA/FOAD/DTABF + 'Burial Bliss' i co do tego ostatniego wałka powtórzę ponownie, nie wierzę że tacy zbalzowani goście mogli w 2016 nagrać w stanie mentalnego wypalenia tak zajebisty, przesiąknięty na wskroś klimatem środkowego Darkthrone utwór, to MUSI być jakiś odpad z okolic Olśniewającej Ponurości, no nie ma bata.
Yare Yare Daze
olgims
weteran forumowych bitew
Posty: 1177
Rejestracja: 06-09-2010, 23:25

Re: DARKTHRONE

13-04-2024, 10:47

nie ma co pierdolić, zespół skończył się na hate them. cała reszta to mniej bądź jeszcze mniej udana rekonstrukcja i jechanie na jakiś pseudo sentymentach typu punk/crust/nwobhm dla samych siebie. Bo przecież nikt mi nie wmówi, że słucha późnego darkthrone bo to w jakimkolwiek stopniu dobra muzyka jest.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
Awatar użytkownika
Fanatyk
w mackach Zła
Posty: 943
Rejestracja: 02-09-2015, 20:23

Re: DARKTHRONE

13-04-2024, 11:25

Dark thron powinni zmienić nazwe na "Dark zgon" ta nazwa lepiej by pasowała do tego co teraz czynią
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3355
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: DARKTHRONE

13-04-2024, 12:48

olgims pisze:
13-04-2024, 10:47
nie ma co pierdolić, zespół skończył się na hate them. cała reszta to mniej bądź jeszcze mniej udana rekonstrukcja i jechanie na jakiś pseudo sentymentach typu punk/crust/nwobhm dla samych siebie. Bo przecież nikt mi nie wmówi, że słucha późnego darkthrone bo to w jakimkolwiek stopniu dobra muzyka jest.
Nie tyle dobra, co bardzo dobra.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: DARKTHRONE

13-04-2024, 13:29

Lord Gorloj pisze:
13-04-2024, 09:10
^jak wyżej.
ozob pisze:
12-04-2024, 23:41
Przecież to była czysta kalkulacja.
Nie jesteś w stanie tego ocenić z perspektywy fotela przed komputerem, czytając wywiady czy słuchając muzyki, bo:

1. Nie znasz tych ludzi
2. Nie możesz zakładać że to co mówią jest prawdą a nie kreacją
3. Twoje odczucia nie mogą być miarą rzeczywistości, bo są tylko reakcjami na to, co widzisz/słyszysz. I wszystko spoko dopóki nie próbujesz przedstawiać ich jako faktów, na zasadzie: "nie smakuje mi zupa grzybowa -> zupy grzybowe są chujowe i każdy kto uważa inaczej zaklina rzeczywistość".

Możesz najwyżej próbować łączyć kropki, jak koledzy wyżej, ale na to jesteś obawiam się za głupi :pepe:
Znam ich muzykę i to mi wystarczy. Nie będę się odnosił do tego, co im się może wydawać i co mówią w wywiadach lub jaka postawe przyjmują. Sprawy się mają taką, że porzucili DM, bo w Norwegii rósł BM. Pojawil się nowy trend, za którym poszli. Później, gdy dosięgło ich wypalanie poszli w retro. I znów odbyło się to za sprawą innych zespołów, bo przecież po 2000 roku to nie oni w tej niszy byli pierwsi. Znów minęly lata, scena zawladna death doom czy tam stoner I co robią Gumisie? A no napierdalaj od 3 płyt doom. XD
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
sanctusdiavolos
postuje jak opętany!
Posty: 345
Rejestracja: 21-05-2023, 14:02

Re: DARKTHRONE

13-04-2024, 15:01

Sprawy się mają taką, że porzucili DM, bo w Norwegii rósł BM. Pojawil się nowy trend, za którym poszli.
Ale jaki wtedy "trend rósł", skoro Darkthrone jest jednym z prekursorów drugiej fali? W 1992 żadnego trendu jeszcze nie było (chyba, że ktoś z szanownych forumowiczów, co pamięta te czasy, się ze mną nie zgodzi - ja jeszcze mały brzdąc wtedy byłem). Była garstka małolatów siedząca w piwnicach u mamy i knująca wojnę ze światem. Wtedy to co najwyżej na death metalu dało się zarobić, a Darkthrone miał już otwartą furtkę by tam mieszać. Pójście w nieznane i niepewne mogło być co najwyżej podyktowane fascynacją poczynaniami ich piwnicznych kolegów, ale na pewno nie żadną kalkulacją za pieniędzmi i sławą...
Znów minęly lata, scena zawladna death doom czy tam stoner I co robią Gumisie? A no napierdalaj od 3 płyt doom.
Też nie zbyt kupuję ten argument, ale fajnie że się pojawił, bo to woda na młyn tej jakże fascynującej dyskusji, hehe. Przecież nawet po komentarzach na tym forum widać, że większość ludzi uważa nowe płyty za najsłabszy okres w dyskografii. Skoro chyba każdy widzi, że najbezpieczniej byłoby im zostać w BM, gdzie mają legendarny status, zamiast kombinować, to nie bardzo rozumiem takie zarzuty. Można by je kierować w stronę nowicjuszy którzy nie wiedzą czego chcą, a nie kolesi, o których się w książkach pisze.

Swoją drogą, "The Cult is Alive" przez pewien czas uważałem za najlepszą ich płytę. Po latach jednak zwyciężył sentyment do klasyków...
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2189
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: DARKTHRONE

13-04-2024, 15:13

ozob pisze:
13-04-2024, 13:29
Znam ich muzykę i to mi wystarczy. Nie będę się odnosił do tego, co im się może wydawać i co mówią w wywiadach lub jaka postawe przyjmują. Sprawy się mają taką, że porzucili DM, bo w Norwegii rósł BM. Pojawil się nowy trend, za którym poszli. Później, gdy dosięgło ich wypalanie poszli w retro. I znów odbyło się to za sprawą innych zespołów, bo przecież po 2000 roku to nie oni w tej niszy byli pierwsi. Znów minęly lata, scena zawladna death doom czy tam stoner I co robią Gumisie? A no napierdalaj od 3 płyt doom. XD
To są farmazony, które może pieprzyć co najwyżej jakiś 16-latek, który nie ma zielonego pojęcia co się wtedy działo. W momencie, gdy wypuścili "A Blaze..." to był szok dla wszystkich zachwyconych ich debiutem i co było od nich oczekiwane. Trend na death metal, a zwłaszcza skandynawski death metal był wtedy potężny.

Jeżeli chodzi o retro po 2000 to owszem, ale kompletnie nie takie retro - thrash/black, death/thrash były na fali. Klasyczne heavy, a już na pewno takie lo-fi heavy po prostu nie istniało w głównych nurtach.

A ten death/doom, czy stoner to nie wiem skąd Ci się wziął :D
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: DARKTHRONE

13-04-2024, 18:39

Tanie był trend na DM tylko DM był wówczas w siłe. Natomiast, że Gumisie chciały się załapać na nowy pociąg z czymś bardziej ekstremalnym to nie ma wątpliwości i niech świadczy szybkie przerabianie 3 utworów z DM na BM żeby można je było wsadzić na ABitNS. No i Samael już był po swoim debiucie, który zmiata dwojke DT z planszy.

Dobra wypierdalam na jakis czas z tego kurwidolka smutnych 50-latkow. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
ODPOWIEDZ