Wybitnie mnie cieszy v. 2

[Hatefire]

Ok, w zasadzie wszystko to jest dla mnie zrozumiałe. Jak kto głupi oparłem się o definicję "sportu" zawartą w Ustawie o sporcie

Ale zdajesz sobie sprawę, że sportu nie uprawia się tylko w Polsce, i ta ustawa dotyczy tylko uregulowania rywalizacji sportowej wyłącznie na terytorium Polski?

[Hatefire]

Jeszcze dla uzupelnienia warto dodac, ze boks olimpijski to jest "boks amatorski" wg. nomenklatury.

Nie jest. Przecież od dłuższego czasu są dopuszczeni zawodowcy. Stąd boks olimpijski.

[Rejwan]

no napierdalanie się na gołe pięści to też już nie jest sport tylko patologia.

Heh dla Nich formuła bicia się na rękawice nie dostarcza nalezytej adrenaliny. Jak przy wódce siedzimy z chłopakami z Gromdy to jest własny mikro - świat.

ano właśnie, patusiarsko alkoholicka rozrywka - nazywajmy rzeczy po imieniu

[wonsz]

no napierdalanie się na gołe pięści to też już nie jest sport tylko patologia.

Heh dla Nich formuła bicia się na rękawice nie dostarcza nalezytej adrenaliny. Jak przy wódce siedzimy z chłopakami z Gromdy to jest własny mikro - świat.

albo są po prostu za słabi na profesjonalne sporty walki. to bardzo ładnie pokazują kariery w UFC w stanach, im ktoś jest starszy/słabszy to przechodzi to jakichś Bellatorów czy One kończąc na WWE albo właśnie gołych pięściach. zresztą jak lubią to niech się leją, ustawki kibicowskie też istnieją, ale nikt tego sportem nie nazywa.

[backslifer]

Jeszcze dla uzupelnienia warto dodac, ze boks olimpijski to jest "boks amatorski" wg. nomenklatury.

Nie jest. Przecież od dłuższego czasu są dopuszczeni zawodowcy. Stąd boks olimpijski.

Zostali dopuszczeni, ale nie zmienia to nazewnictwa. W boksie amatorskim (do ktorego zalicza sie olimpijski) sa inne zasady. Wiem, ze to nie jest jakies rozstrzygajace zrodlo, ale akurat wikipedie mam pod reka:

Amateur boxing is the variant of boxing practiced in clubs and associations around the world, at the Olympic Games, Pan American Games and Commonwealth Games, as well as at the collegiate level.

W boksie "boks amatorski" czesto uzywa sie zamiennie z "boks olimpijski", w przeciwienstwie do boksu zawodowego, gdzie podpisujesz zawodowe kontrakty, nie reprezentujesz federacji i normalnie zarabiasz pieniadze.

Amateur boxing is sometimes called Olympic-style boxing (now an official term),[2] although this is not to be confused with boxing at the Summer Olympics, where boxers compete under the amateur rules but can be both amateurs and professionals.[3]

[Triceratops]

Wyjasnione ¯\_(ツ)_/¯


E hatefire wjebales mi sie xd z tymi wykladami, to bylo do wczesniejszych wpisow

[Hatefire]

Zostali dopuszczeni, ale nie zmienia to nazewnictwa. W boksie amatorskim (do ktorego zalicza sie olimpijski) sa inne zasady. Wiem, ze to nie jest jakies rozstrzygajace zrodlo, ale akurat wikipedie mam pod reka:

Amateur boxing is the variant of boxing practiced in clubs and associations around the world, at the Olympic Games, Pan American Games and Commonwealth Games, as well as at the collegiate level.

W boksie "boks amatorski" czesto uzywa sie zamiennie z "boks olimpijski", w przeciwienstwie do boksu zawodowego, gdzie podpisujesz zawodowe kontrakty, nie reprezentujesz federacji i normalnie zarabiasz pieniadze.

Amateur boxing is sometimes called Olympic-style boxing (now an official term),[2] although this is not to be confused with boxing at the Summer Olympics, where boxers compete under the amateur rules but can be both amateurs and professionals.[3]

Ciekawa sprawa. W sumie napiszę maila do Polskiego Związku Bokserskiego jak jest oficjalnie. Udostępnię niezależnie, czy mam rację czy nie

[tomaszm]

no napierdalanie się na gołe pięści to też już nie jest sport tylko patologia.

Heh dla Nich formuła bicia się na rękawice nie dostarcza nalezytej adrenaliny. Jak przy wódce siedzimy z chłopakami z Gromdy to jest własny mikro - świat.

albo są po prostu za słabi na profesjonalne sporty walki. to bardzo ładnie pokazują kariery w UFC w stanach, im ktoś jest starszy/słabszy to przechodzi to jakichś Bellatorów czy One kończąc na WWE albo właśnie gołych pięściach. zresztą jak lubią to niech się leją, ustawki kibicowskie też istnieją, ale nikt tego sportem nie nazywa.

Będę obstawiać za potrzeba nadzwyczajnej adrenaliny. I takiego sprawdzenia się.

[WaszJudasz]

Ok, w zasadzie wszystko to jest dla mnie zrozumiałe. Jak kto głupi oparłem się o definicję "sportu" zawartą w Ustawie o sporcie

Ale zdajesz sobie sprawę, że sportu nie uprawia się tylko w Polsce, i ta ustawa dotyczy tylko uregulowania rywalizacji sportowej wyłącznie na terytorium Polski?

Założyłem, że skoro polscy sportowcy rywalizują w, że tak powiem, strukturach zagranicznych, to "sport" w Polsce definiowany jest mniej więcej tak samo, jak za granicami.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ok, w zasadzie wszystko to jest dla mnie zrozumiałe. Jak kto głupi oparłem się o definicję "sportu" zawartą w Ustawie o sporcie

Założenie że "sport ma prowadzić do poprawy zdrowia", no, to brzmi bardziej jak ruszacie się rekreacyjnie niż sport. Sport ma prowadzić do wygranej w danej konkurencji, a nie do zdrowia. Chyba że wierzysz też, że religia chrześcijańska doprowadza do powszechnego dobra wszystkich ludzi, bo tak napisano w Biblii;)

[Triceratops]

Tak z pewnoscia nie jest napisane

[Hatefire]

Jeszcze dla uzupelnienia warto dodac, ze boks olimpijski to jest "boks amatorski" wg. nomenklatury.

Nie jest. Przecież od dłuższego czasu są dopuszczeni zawodowcy. Stąd boks olimpijski.

Zostali dopuszczeni, ale nie zmienia to nazewnictwa. W boksie amatorskim (do ktorego zalicza sie olimpijski) sa inne zasady. Wiem, ze to nie jest jakies rozstrzygajace zrodlo, ale akurat wikipedie mam pod reka:

Amateur boxing is the variant of boxing practiced in clubs and associations around the world, at the Olympic Games, Pan American Games and Commonwealth Games, as well as at the collegiate level.

W boksie "boks amatorski" czesto uzywa sie zamiennie z "boks olimpijski", w przeciwienstwie do boksu zawodowego, gdzie podpisujesz zawodowe kontrakty, nie reprezentujesz federacji i normalnie zarabiasz pieniadze.

Amateur boxing is sometimes called Olympic-style boxing (now an official term),[2] although this is not to be confused with boxing at the Summer Olympics, where boxers compete under the amateur rules but can be both amateurs and professionals.[3]

Mail do PZB poszedł. Ciekawe czy odpowiedzą.

[Hatefire]

Założyłem, że skoro polscy sportowcy rywalizują w, że tak powiem, strukturach zagranicznych, to "sport" w Polsce definiowany jest mniej więcej tak samo, jak za granicami.

No niekoniecznie. Największy rynek sportowy, czyli USA ma swoje bardzo skomplikowane regulacje i instytucje w postaci komisji stanowych. Co ciekawe długo wrestling miał status sportu. Potem, to zaczęło przeszkadzać organizatorom, bo musieli podlegać jurysdykcji stanowych komisji sportowych. Przyznali wówczas oficjalnie, że to cyrk.

Co więcej w miarę jednolite regulacje dotyczą sportów olimpijskich. To wymusza MKOL. Jest mnóstwo sportów, których to nie dotyczy.

[WaszJudasz]

Założenie że "sport ma prowadzić do poprawy zdrowia", no, to brzmi bardziej jak ruszacie się rekreacyjnie niż sport. Sport ma prowadzić do wygranej w danej konkurencji, a nie do zdrowia.

No dobra, ale po czym poznajemy, że dana konkurencja jest "sportowa"? Mimo wszystko jednak rywalizacji w ramach, bo ja wiem, podkuwania koni na czas nie traktujemy chyba jako sportowej?

[Hatefire]

No dobra, ale po czym poznajemy, że dana konkurencja jest "sportowa"? Mimo wszystko jednak rywalizacji w ramach, bo ja wiem, podkuwania koni na czas nie traktujemy chyba jako sportowej?

Nijak. W przypadku sportu, który ma instytucje może być, to ustawa. Natomiast, to jak z tymi klauzulami generalnymi, w prawie. Zasady współżycia społecznego, dobra wiara itp. Wymaga dorozumienia i interpretacji.

To trochę jak z dyskusją, czy wirus jest żywy. Jeden rabin powie tak, drugi nie. W praktyce nie ma to znaczenia, dla badających wirusy, to dyskusja akademicka. Ustawa o sporcie określa zasady uprawiania sportu w postaci instytucjonalnej, nie znaczy to, że inne aktywności nie są sportem.

[WaszJudasz]

Wychodzi na to, że sport to koncept równie metafizyczny jak sztuka...

[Hatefire]

Wychodzi na to, że sport to koncept równie metafizyczny jak sztuka...

Nie metafizyczny. Po prostu inne może być rozumienie potoczne, a inne prawne i tyle. Naprawdę nie ma powodu, żeby te dwa zakresy się w 100% pokrywały. Prosty przykład. Chodzisz z kumplami po górach, to uprawiasz turystykę. Oprócz tego jest ustawa o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych, poza tym można należeć do PTTK.

[est]

Jeżeli ktoś uważa, że istnieje bezpieczny sport to jest w błędzie.

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... Id,7752491

https://sportowefakty.wp.pl/szachy/4607 ... w-norwegii

[uglak]

Jeżeli ktoś uważa, że istnieje bezpieczny sport to jest w błędzie.

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... Id,7752491

https://sportowefakty.wp.pl/szachy/4607 ... w-norwegii

No i tu jest właśnie różnica - w sporcie nadrzędnym celem nie jest fizyczne skrzywdzenie przeciwnika, a w tak zwanych "sportach walki" tak i to tutaj można postawić granicę.

[WaszJudasz]

Sedno. W tradycyjnym boksie największym aplauzem nagradza się tego, kto zdoła wywołać u przeciwnika istotne zaburzenia pracy mózgu przez bicie go po głowie. Bokser to człowiek, który zgadza się na to, żeby jego mózg był systematycznie uszkadzany ku uciesze gawiedzi.