LOL, dla mnie to synonim tandety i wiochy.Block69 pisze:MODERN TALKING 1985 - 1986 i każda impreza rozkręcona haha
+ 10 do tandety za same fotki
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
LOL, dla mnie to synonim tandety i wiochy.Block69 pisze:MODERN TALKING 1985 - 1986 i każda impreza rozkręcona haha
ok, to uściślim:Triceratops pisze:temat jest o najlepszych plytach
Tandeta i wiocha to mało powiedziane I o to chodzi. Wieśniacki pop z lat 80-tych to je to. Teraz już sie takiego nie robiConflagrator pisze:LOL, dla mnie to synonim tandety i wiochy.Block69 pisze:MODERN TALKING 1985 - 1986 i każda impreza rozkręcona haha
+ 10 do tandety za same fotki
Nie od dziś wiadomo że ten serwis służy głównie (jeśli nie jedynie) do wiejskiej egzaltacji :)grot pisze: Jeśli o popie piszą tak jak o innej muzyce to ja dziękuję, postoję.
Nie tyle egzaltacji co pokazywania manieryzmu i niezal-mainstreamowosci. Polecam recenzje plyty System Of A Downpaintothebone pisze:Nie od dziś wiadomo że ten serwis służy głównie (jeśli nie jedynie) do wiejskiej egzaltacji
A jak niby maja pisac o popie ?grot pisze: Jeśli o popie piszą tak jak o innej muzyce to ja dziękuję, postoję.
No to fakt, dandysi okcydentalni z nich wzorowi ale to samo jest u ich teoretycznych przeciwnikow Screenagersow, ktorzy przeciez nie chca byc tacy jak Porcysi a kto wie czy tak nie sa/byly postrzegane za granica np Pitchfork czy Stylus Magazine. Przez te maniere sporo osob nie chce ich czytac czy tez nie chce traktowac powaznie tego co pisza.grot pisze:Bez tej denerwującej maniery i pozowania na wyluzowanych znawców.
Kiedyś przejrzałem sobie tak z 30-40 recek i bardzo łatwo można zauważyć, jak wielką frajdę sprawia im zjebanie czegoś dla zjebania - nie wiem czy doliczyłbym się w tym zestawie z pięciu pozytywnie ocenionych albumów.Triceratops pisze:Nie tyle egzaltacji co pokazywania manieryzmu i niezal-mainstreamowosci.
Scaarph pisze:myślę, że mam to w dupie