same najlepszeIhasan pisze:no właśnie nic, zastanawiam się jak mocne środki Ty wciągasz, że próbujesz podważyć moje słowa


Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
same najlepszeIhasan pisze:no właśnie nic, zastanawiam się jak mocne środki Ty wciągasz, że próbujesz podważyć moje słowa
o to to... spisałeś tego posta z mojej głowyPrzemoC pisze:"666" o "Oddech..." to w cipę płyty. Natomiast "Bastard" absolutnie rozkurwia i jest to najlepsza ich płyta. Szkoda, że później oprawiono ją w taki kicz - pierwsza okładka rządziła..
nie wiem - może faktycznie trzeba było w odpowiednim okresie poznać ten zespół - a przynajmniej "Oddech...", być na jakimś starym koncercie - ale te płyty wciąż brzmią zajebiście dobrze. Zajebisty klimat tekstów.Ihasan pisze:pare osób próbowało mnie przekonać, katując mnie dźwiękami "Bastard" itd. nie dałem rady ... dla mnie nie do przejścia; Zaorać!
pytanie jaki to okres wg Ciebie jest odpowiedni?Olo pisze:nie wiem - może faktycznie trzeba było w odpowiednim okresie poznać ten zespół - a przynajmniej "Oddech...", być na jakimś starym koncercie - ale te płyty wciąż brzmią zajebiście dobrze. Zajebisty klimat tekstów.
Gdzie rzym a gdzie krym, kat to nawet nie krym, to wioska w ktorej mieszka babka dlugopisaAnthropophagus pisze:Zaorajcie jeszcze slejera, morbit endżel i wenom.
No wlasnie o to chodzi, Sacred Reich to czekolada Alpen Gold, Kat to blok czekoladopodobny, w kacie wkurwia mnie wszystko a jak slysze te durne, wiesniackie teksty to mnie chuj strzela i czuje sie zazenowany. Rozumiem, ze Dobre Bo Polskie to maksyma , ktora warto sie czasami kierowac. Wole np ketchup Kotlin niz Hellmans, zwlaszcza ten czarny z Piekla Rodem, wole Pudliszki albo ostatnio Kamis Wloski z Bazylia niz te Heinz, bo to jest lepsze. Wole musztarde Sarepska i Kremska z Parczewa bo jest lepsza od tych helmansow ale wole jak to jest conajmniej tak samo dobre. Kat jest chujowy jak smalec i malo mnie obchodzi ze z polski.Olo pisze:Nie rozumiem jak Trice może brandzlować się przy np. Sacred Reich a Kat uważać za gówno.
A znajoma tam pracowała przez 2 lata, i do dziś ketchupu nie jeTriceratops pisze: Wole np ketchup Kotlin
różnica w cenie piwa i fakcie ze może mnie spisać gliniarz:) nadal będę jednak pił piwoIhasan pisze:poziom muzyczny, warstwa liryczna ...
to tak jak by nie było dla Ciebie różnicy czy pijesz piwo w knajpie czy w parku na ławce;
A Roman sam je rozumie?!zresztą o jakiej Ty warstwie lirycznej mówisz? Roman pisał zajebiste teksty. może ich nie rozumiałeś?
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Lykantrop pisze:A Roman sam je rozumie?!zresztą o jakiej Ty warstwie lirycznej mówisz? Roman pisał zajebiste teksty. może ich nie rozumiałeś?
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Kto to, kurwa, jest EURYDYTA?!!Lykantrop pisze:Ja myślę, że człowiek ograniczony głębokich i bogatych w alegorie tekstów napisać nie napisze, co najwyżej może pozować na eurydytę. Ale ta poza z góry skazana jest tylko na politowanie, tudzież sarkazm
Teksty na "666" wpisują się w ramy określonej czasoprzestrzeni na scenie, nic ponadto. Takie fajne hasła propagandowe, które można sobie pośpiewać po ntym browarze przy okazji ogniska, ale doszukiwania się w tym głębi...? Nezusie Jazareński...
no raczejLykantrop pisze: ale doszukiwania się w tym głębi...? Nezusie Jazareński...
No nie wiesz? To człowiek wykazujący się rozległą znajomością tematów dotyczących Europy i UE.aryman pisze:Kto to, kurwa, jest EURYDYTA?!!Lykantrop pisze:Ja myślę, że człowiek ograniczony głębokich i bogatych w alegorie tekstów napisać nie napisze, co najwyżej może pozować na eurydytę. Ale ta poza z góry skazana jest tylko na politowanie, tudzież sarkazm
Teksty na "666" wpisują się w ramy określonej czasoprzestrzeni na scenie, nic ponadto. Takie fajne hasła propagandowe, które można sobie pośpiewać po ntym browarze przy okazji ogniska, ale doszukiwania się w tym głębi...? Nezusie Jazareński...