SINISTER

[Gore_Obsessed]

To ja poproszę o parę tytułów, skoro "takich płyt jest od chuja nagrywanych rocznie".

[Gore_Obsessed]

Takiego czegoś poproszę jak najwięcej:

[H-K44]

Takiego czegoś poproszę jak najwięcej:

Kurde, świetny kawałek! Widzę, że muszę nadrobić zaległości, bo chociaż "Afterburner" do dziś bardzo mi się podoba, to jakoś "The Silent Howling" olałem...

[Gore_Obsessed]

Jak to? Przecież to słabe. Zero oryginalności. Słowem trzecia liga. Takich płyt jest od chuja nagrywanych rocznie. Takie coś przerabialiśmy już setki razy.

[AroHien]

Płyta jest słaba, nawet w porównaniu do ostatniej. Oczywiście in plus, ze kawałki są krótsze ale takich płyt jest od chuja nagrywanych rocznie przez o wiele mniej znane kapele. Zero oryginalności... absolutna trzecia liga.

Coś Ci zaszkodziło? Bo szczerze powiedziawszy to co napisałeś to kompletne bzdury. A okładka jak okładka może i za fajna nie jest ale nie ma ona najmniejszego wpływu na zawartość- na szczęście.

aha, to może powiedz czemu ta płyta jest dobra?

Proszę bardzo. Nowy album ma niezwykle zwartą, charakterystyczną dla wczesnych nagrań tego zespołu, konstrukcję. Zrezygnowali tym razem z rozwlekłych kompozycji na rzecz konkretnego pierdolnięcia. Oczywistym atutem jest fakt, że ten zespół pozostaje niezwykle rozpoznawalny. Do tego wokale są najlepszymi jakie były dobosz wydobył ze swoich trzewi. Czy to mało? Jeśli tak, to określ jakie miałeś oczekiwania zwiazane z tą płytą. A i wymień choć kilka z tych 'od chuja nagrywanych rocznie przez o wiele mniej znane kapele' płyt, bo choć staram się śledzić scenę death metalową to jakoś zatrzęsienia albumów na takim poziomie nie wyłowiłem...

[Pacjent]

Dobra płyta, a malkontentów proszę o podanie przykładów tegorocznych deathmetalowych albumów, które zrobiły na nich lepsze wrażenie.

[Skaut]

Dobra płyta, a malkontentów proszę o podanie przykładów tegorocznych deathmetalowych albumów, które zrobiły na nich lepsze wrażenie.

po wcale nie tak długim myśleniu:

Abscess – Dawn Of Inhumanity
Adversarial - All Idols Fall Before the Hammer
Autopsy - The Tomb Within
Immolation - Majesty and Decay
Vasaeleth - Crypt Born & Tethered to Ruin
Witchrist - Beheaded Ouroboros
Decrepitaph – Beyond the Cursed Tombs
a przede wszystkim:

EHNAHRE

[Sebol]

Plytka wchodzi calkiem dobrze chociaz z zapowiedzi spodziewalem sie, ze bedzie ostrzej. 1-3 pewnie juz nie przeskocza, ale dobrze jest ich slyszec w niezlej formie.

[[V]]

Dobra płyta, a malkontentów proszę o podanie przykładów tegorocznych deathmetalowych albumów, które zrobiły na nich lepsze wrażenie.

nie jestem malkontentem,nowy SINISTER podoba mi sie zdecydowanie,ponizej kilka tytulów w mojej opinii LEPSZYCH niz najnowsze dzielo Holendrów;

THE TOMB WITHIN
MAJESTY AND DECAY
MISLED BY CERTAINTY
CRYPT BORN AND TETHERED TO RUIN
DAWN OF INHUMANITY
PANDEMONIC ULULATIONS OF VESPERIC PALPITATION

[Gore_Obsessed]

Nawet jeśli wszystkie te tytuły są lepsze to czy świadczy to źle o nowym SINISTER? Nawet gdyby znaleźć jeszcze kilka razy więcej lepszych płyt to przy tysiącach ukazujących się każdego roku ostatnia płyta Holendrów spokojnie łapie się do grona kilkudziesięciu najlepszych. Jak więc można tu mówić o jakimkolwiek rozczarowaniu? Mnie akurat z wymienionych powyżej interesują tylko ABSCESS i AUTOPSY, ale trudno mi je z SINISTER porównywać, bo to zupełnie inny styl grania Death Metalu. Tak czy siak czołówka.

[Mort]

Immolation - Majesty and Decay

nie słyszałem jeszcze nowego Sinister, ale ten typ jest chybiony :+)

EHNAHRE

o, to jest dobre, gdzie kupiles?

[AroHien]

Dobra płyta, a malkontentów proszę o podanie przykładów tegorocznych deathmetalowych albumów, które zrobiły na nich lepsze wrażenie.

po wcale nie tak długim myśleniu:

Abscess – Dawn Of Inhumanity
Adversarial - All Idols Fall Before the Hammer
Autopsy - The Tomb Within
Immolation - Majesty and Decay
Vasaeleth - Crypt Born & Tethered to Ruin
Witchrist - Beheaded Ouroboros
Decrepitaph – Beyond the Cursed Tombs
a przede wszystkim:

EHNAHRE

Mogę się z tymi typami zgodzić, ba dodałbym jeszcze coś od siebie ,ale czy to automatycznie wrzuca Sinister do trzeciej ligi? U mnie pewnie znajdzie się w top 20, a jak wiecie innego gatunku niż death metal w nim nie będzie

[Maleficio]

Dobra płyta, a malkontentów proszę o podanie przykładów tegorocznych deathmetalowych albumów, które zrobiły na nich lepsze wrażenie.

po wcale nie tak długim myśleniu:

Abscess – Dawn Of Inhumanity
Adversarial - All Idols Fall Before the Hammer
Autopsy - The Tomb Within
Immolation - Majesty and Decay
Vasaeleth - Crypt Born & Tethered to Ruin
Witchrist - Beheaded Ouroboros
Decrepitaph – Beyond the Cursed Tombs
a przede wszystkim:

EHNAHRE

Te owszem +
Grave Miasma - Realm of Evoked Doom
Father Befouled - Morbid Destitution of Covenant
Bastard Priest - Under the Hammer of Destruction
Encoffination - Ritual Ascension Beyond Flesh

tak na prima vista ale mogę podać jeszcze wiele lepszych płyt. Nie kumam takiego upierania się przy Sinister...

[Gore_Obsessed]

Mogę się z tymi typami zgodzić, ba dodałbym jeszcze coś od siebie ,ale czy to automatycznie wrzuca Sinister do trzeciej ligi?

Patrz wyżej.

Encoffination - Ritual Ascension Beyond Flesh

To mnie nie ruszyło.

[Skaut]

Immolation - Majesty and Decay

nie słyszałem jeszcze nowego Sinister, ale ten typ jest chybiony :+)

jaka bzdura

EHNAHRE

o, to jest dobre, gdzie kupiles?

u źródła

[Maria Konopnicka]

Czekam na tę nową płytę z niecierpliwością. Okładka dość tandetna, ale bez przesady - mam wiele płyt z dużo gorszymi okładkami, które bardzo lubię Pamiętam jak tuż po premierze "The Silent Howling" pisałem na tym forum, że to płyta na miarę ich największych dokonań i co poniektórzy chyba z rok się z tego śmiali, wypominając mi to wielokrotnie jako dowód na ułomność mojego muzycznego gustu. Cieszę się, że teraz coraz więcej pozytywnych opinii o tej płycie się pojawia, bo to naprawdę kawał bardzo solidnej muzy. Mam nadzieję, że Legacy of Ashes będzie krążkiem równie udanym

[zuo]

po kilku odsłuchaniach(mp3) wnioski są takie że płyta roku ani najlepsza płyta holendrów to to nie jest, ale i tak daje masę radochy(7,5/10), zyskując z każdym odsłuchem. wywalam z dysku, czekam na cd i podejrzewam że jej ocena pójdzie w górę

[ultravox]

Może na kimś robią większe wrażenie klony Incantation czy post-entombedowe przytupy, ale z mojego punktu widzenia jest to jedna z najlepszych płyt z death metalem w tym roku. Przede wszystkim dlatego, że mało dzisiaj grania opartego na riffach i zróżnicowanej rytmice, a nie tylko na kilku nutach ciągniętych pod nieustanne blasty. Trochę mi brakuje takiego podejścia do tematu i w zasadzie nie widzę zbyt wiele zespołów, które na swoich płytach kładłyby taki nacisk na dynamikę utworów (na myśl przychodzi mi w tym momencie jedynie Immolation). Oczywiście mówię tutaj wyłącznie o death metalu, choć problem dotyczy tez w pewnym stopniu innych gatunków.

[Gore_Obsessed]

O to chodzi. Mi też brakuje takiego Death Metalu. Grania w stylu "Sothis" na ten przykład, gdzie są kompozycje, a nie "zabawa formą", "puszczanie oka do słuchacza", opieranie wszystkiego na "hołdzie dla starych mistrzów" czy przesadne eksperymentowanie (to już oczywiście kwestia indywidualna). SINISTER zawsze robił swoje i prawie zawsze na cholernie wysokim poziomie. Dla mnie podstawą jest "prujący flaki riff" (za Willem Rahmerem) i odpowiednie zróżnicowanie temp (dramaturgia utworu). Jednakowo odrzuca mnie nieustanne blastowanie na złamanie karku w stylu HATE ETERNAL jak również szwedzkie "umpa umpa". Granica jest dość cienka. Dla przykładu VADER z "Sothis" / "De Profundis" - TAK! VADER z "Litany" - NIE! Po raz kolejny mogę przywołać amerykańskie DRAWN AND QUARTERED, które jest dla mnie idealnym przykładem odpowiedniego dobrania wszystkich elementów.

[[V]]

Może na kimś robią większe wrażenie klony Incantation czy post-entombedowe przytupy, ale z mojego punktu widzenia jest to jedna z najlepszych płyt z death metalem w tym roku. Przede wszystkim dlatego, że mało dzisiaj grania opartego na riffach i zróżnicowanej rytmice, a nie tylko na kilku nutach ciągniętych pod nieustanne blasty.

zgadzam sie