AZARATH

[hcpig]

Staram się, dwoję i troję, słucham wzdłuż i wszerz i nie mam się do czego przypierdolić Dawno nie miałem tak z żadną płytką death/black, nie da się po prostu.

[Holi]

no to fakt

[Realista]

Bardzo dobra płyta, mam tylko czasami wrażenie że Necrosodom przemycił sporo pomysłów które juz gdzies tam sobie pojawiły się na płycie "inhuman ritual massmord", absolutnie to nie zarzut.

[Holi]

w końcu to ten sam muzyk, ale ja uważam, że np. wokali to takich jak na nowy AZARATH jeszcze nie nagrał czu to w Anima Damnata czy to w Thunderbolt, wydaje mi się że nowy Azarath ma coś z atmosfery ostatniego Thunderbolt - cały ostatni weekend słuchałem tych płyt na zmianę, oczywiście różnia się ale atmosfera jest trochę podobna

[Castor]

To że nowy Azarath jest bardziej Black Metalowy nie jest wcale zasługą Necrosodoma, no chyba że o same wokale Wam chodzi. Za całokształt muzyki powstałej na poczet tego albumu odpowiedzialni są Inferno i Bart (no może prócz kilku sołówek). Także to oni a nie Necrosodom popchnął zespół w stronę owego Black Metalu. Ciekawostką jest to, że spółka Inferno/Bart razem nagrywali gitary, Inferno brał nawet lekcje gry na tym instrumencie. Necrosodom zbyt późno dołączył do zespołu i chłopaki nie chcieli go zbytnio obciążać. Pisał tylko teksty do muzyki, którą mu przesyłali. Zapewne na kolejnej płycie Azarath będzie miał więcej do powiedzenia.

[Holi]

to co napisane powyżej to oczywiście fakt, co do Inferno - to przy tekstach są odnotacje kto gra solówki i są o ile się w tej chwili nie mylę dwie nagrane przez Inferno wlaśnie

[manieczki]

czy jeśli zaryzykuje stwierdzenie, że nju album pobija 2 i 3 i jest najlepszy azaracz to będziecie robić jakieś wykresy magiczne ?

[Kurt]

Wykresy i tak się pojawią, to jest nieuniknione.

A ja dzisiaj odebrałem płytę z poczty, i nie powiem, strasznie jestem ciekaw jej zawartości. Dużego smaka mi na nią narobiliście :)

[Holi]

na dzień dzisiejszy nowa to najlepsza ich płyta, zobaczymy jak będzie z upływem czasu

[Lykantrop]

Ledwo tydzień od premiery i już takie deklaracje padają...

[Holi]

zaznaczyłem, że zobaczymy jak będzie z upływem czasu

[Block69]

Już pierwszy numer zmiata całe "Praise The Beast"

[Holi]

no zacny jest ale poziom utrzymany jest przez całą płytę

[nicram]

Już pierwszy numer zmiata całe "Praise The Beast"

Nie, nie zmiata. Po mniej więcej 20 przesłuchaniach nowej płyty wróciłem do punktu wyjścia. Średnio mi się podoba, nie chcę do niej wracać (ale nadal znacznie lepsza od nowego MA) i idę z tego powodu się napić...kurwaaaaaaaaaaa, a wcześniej pisałem, że jest zajebista.

[Bambi]

A w moim egzemplarzu odpadł jeden ząbek :( i jeszcze 2 strony były sklejone i teraz widać ślady ;(
Ale płyta zajebista :)

[trup]

Już pierwszy numer zmiata całe "Praise The Beast"

Nie, nie zmiata. Po mniej więcej 20 przesłuchaniach nowej płyty wróciłem do punktu wyjścia. Średnio mi się podoba, nie chcę do niej wracać (ale nadal znacznie lepsza od nowego MA) i idę z tego powodu się napić...kurwaaaaaaaaaaa, a wcześniej pisałem, że jest zajebista.

Ta płyta to majstersztyk. Mówię o Azarath. nr 1 na polskiej ziemi w tym roku na pewno. A nie wiem czy nie w Europie jeśli chodzi o death metal. Zresztą chuj z rankingami. Jestem dumny że mamy Azarath! :-)

[Pacjent]

Muzycznie zajebiście, wokalnie bardzo przeciętnie.

[DCI Hunt]

Poważnie??????????? Przecież z tego co słyszę Necrosodom nagrał tu najlepsze wokale w swojej karierze ;)

[Nerwowy]

Płyta rozpierdala na atomy i tyle.

[Pacjent]

Poważnie??????????? Przecież z tego co słyszę Necrosodom nagrał tu najlepsze wokale w swojej karierze ;)

Problem w tym, że zrobił to akurat w Azarath, który na każdej z poprzednich płyt miał lepsze wokale. Nie zmienia to faktu, że album jest nieprzeciętny.