CANDLEMASS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1528
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: CANDLEMASS
Otóż to! Zawsze jego głos mi imponował, do tego pasował do Candlemass jak ulał. Ale tu już w ogóle pojechał rewelacyjnie.
Ostatnio zmieniony 01-09-2011, 07:58 przez Duvelor, łącznie zmieniany 1 raz.
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6570
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: CANDLEMASS
Lowe mistrz. ;)
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1528
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: CANDLEMASS
No pewnie :) Zarówno na płytach Candlemass, Solitude Aeturnus, no i Concept of God. Na tegorocznym Hell's Pleasure był w doskonałej formie. Zresztą wspaniale zagrał cały band.
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: CANDLEMASS
Jak się tak nad doktorem Miłość pałujecie, to obczajcie sobie jeszcze Last Chapter - the living Waters.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1528
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: CANDLEMASS
Znam, jednak moim zdaniem Last Chapter zdecydowanie odbiega od wymienionych. To znaczy, jest po prostu słabszy i mniej interesujący ;)
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: CANDLEMASS
Mnie zasadniczo mało interesuje wszystko w czym macza gardło Robert Miłość, a tą płytkę akurat mam i czasem zapuszczę. Choć może byłaby lepsza z innym wokalistą, no i na pewno z inną okładką.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12595
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CANDLEMASS
^a dlaczego Lowe tłumaczysz jako miłość? Braki w edukacji?
all the monsters will break your heart
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: CANDLEMASS

They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: CANDLEMASS
nicram pisze:^a dlaczego Lowe tłumaczysz jako miłość? Braki w edukacji?
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12595
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CANDLEMASS
@Bezdech, już wcześniej udowodniłeś w tym temacie, że nie jesteś zbyt rozgarnięty. Dzięki za rozrywkę! :-)
all the monsters will break your heart
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: CANDLEMASS
Nie ma za co pimpusiu, pamiętaj tylko, że to temat o Candlemass, a nie twoich homoseksualnych fantazjach związanych z Robertem Miłość.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12595
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CANDLEMASS
Jeszcze raz przeczytaj swoje posty w tym temacie, czytaj tak wiele razy, aż w końcu zrozumiesz, chociaż wiem, że brak mózgu jest pewnym utrudnieniem, ale spróbuj! Komórki nerwowe co prawda mają małe zdolności do regeneracji, ale może uda Ci się utworzyć kolejne połączenia między tymi dwiema, które posiadasz.Bezdech pisze:Nie ma za co pimpusiu, pamiętaj tylko, że to temat o Candlemass,
Bezdech pisze:a nie twoich homoseksualnych fantazjach związanych z Robertem Miłość.
Skąd Ci to przyszło do głowy, czyżby jakaś projekcja? Jesteś kryptogejem?
all the monsters will break your heart
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: CANDLEMASS
Masz coś jeszcze do powiedzenia w temacie Candlemass poza tym, że dwie ostatnie płyty są przegenialne, a Robert Miłość śpiewa przepięknie, czy wyczerpałeś już swoje spostrzeżenia i ograniczysz się teraz do zaczepek z piaskownicy rodem?
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12595
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CANDLEMASS
O wreszcie piszesz z sensem. Zauważ, że moja opinia o dwóch ostatnich materiałach to i tak więcej niż Ty napisałeś konstruktywnego w temacie. Ale aby rzeczywiście to zakończyć: jedynki nie znam, "Nightfall" - świetna płyta, klasyk z jednym 'ale' czyli profanacją Chopina w "Marche Funebre" :-). "Ancient Dreams" troszkę inny klimat, jest wyraźny krok do przodu w samej produkcji, płyta bardziej jasna, że się tak wyrażę, z większą ilością przestrzeni niż na poprzedniczce. Chyba nawet bardziej mi leży. "Tales of Creation" jeszcze nie odpakowałem i nie słuchałem. Dactylis Glomerata i 13th Sun nie znam, ale wkrótce poznam, zwłaszcza po lekturze poprzednich postów. Ogólnie płyty z Lowe podobają mi się mimo wszystko bardziej, moim zdaniem to wokalista lepszy, bardziej wszechstronny od Marcolina, którego jako człowieka niezbyt cenię i pewnie trochę ma to wpływ na moją ocenę materiałów z nim nagranych.
all the monsters will break your heart
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1528
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: CANDLEMASS
Marcolin wykonał kawał dobrej roboty w paru innych projektach. Nie słyszałem COLOSSUS, ale jego wokale w MERCY, STILLBORN (w sumie tylko na singlu) i przede wszystkim w MEMENTO MORI robią wrażenie. Świetny i charakterystyczny wokal, ale też wolę głos Roberta.
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: CANDLEMASS
Ciekawy, ale jak dla mnie do oryginału się nie umywa. Trochę za bardzo smęcą.Wishman pisze:Mnie ostatnio rozwalił ten numer (cover Blue Oyster Cult):
"All Along The Watchtower" lepszy.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: CANDLEMASS
Pełna zgoda. \m/ Chociaż tekstów mógłby się nauczyć, nygus jeden ;) Mówiliśmy ci, że pogadaliśmy z nim przy stoisku z merchem?Wishman pisze:Na tegorocznym Hell's Pleasure był w doskonałej formie. Zresztą wspaniale zagrał cały band.
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1528
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: CANDLEMASS
Nie, nie mówiłeś (mówiliście), albo nie pamiętam. Choć zważywszy na stan naszego upojenia nie powinno to dziwić :)
To jednak nie tylko mnie się wydawało, że zbyt często zerka na deski :) Ale pomyślałem, że facet ma takie nerwowe ticki ;)BadBlood pisze:Chociaż tekstów mógłby się nauczyć, nygus jeden ;)
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: CANDLEMASS
Właśnie sobie przypomniałem te dwa wydawnictwa z Lowe'em na wokalu i kurde to już nie to. Niby wszystko ładnie, niezłe brzmienie, ale brakuje mi tego klimatu i tego głosu Marcolina na nich; jakoś zbyt hjewimetalowo brzmią te ostatnie płyty - głównie przez te wokale - za mało w nich grobu i depresji ;)
The madness and the damage done.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6570
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: CANDLEMASS
Przecież "King of the Grey Islands" to jest właśnie jeden z najcięższych, najmroczniejszych albumów Candlemass.
no kurwa !
A ostatnia faktycznie nieszczególna.
no kurwa !
A ostatnia faktycznie nieszczególna.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.