AZARATH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: AZARATH
Jeśli się załapujesz na listę największych nazw na plakatach letnich festiwali to może i masz rację. Przeciętny metalowy zespół grający w klubach nie ma szans na zarabianie na tym, ewentualnie może się cieszyć skrzynką piwa. Tak jest wszędzie, czy to w Polsce czy w Stanach dlatego nie zgadzam się z tym że "bieda" w Polsce stoi na przeszkodzie temu żeby kilku gości z Mgły, Azarath czy tam Kriegsmaschine jeździło Bentleyami, mieszkało w willach z basenami i obsługą złożoną z gejsz.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: AZARATH
W tym wypadku zrobienie czegoś dla świata oznacza zrobienie czegoś dla siebie - zyskanie marki, statusu, rozpoznawalności. Tego nie potrafimy.Wolfkhan pisze:Stary polski problem jest taki że cały "świat" na nas leje ciepłym moczem, a nam się wydaje że musimy coś dla tego "świata" robić. w ogóle co to jest ten "świat"? multikulturowy zachód? gdyby Polacy skupili się na pracy i szeroko pojętej twórczości zamiast wszystko kopiować i "ulepszać" to może nareszcie coś by z tego się wykluło.
Bo na Słowacji i na Ukrainie mają ten sam problem. Chociaż całkiem możliwe jest, że Zachód jest uprzedzony do rzeczy, które pochodzą ze Wschodu.Wolfkhan pisze:twórców sporo mamy dobrych, z tymże tak jak ciebie mało interesują popowe gwiazdki ze Słowacji czy Ukrainy, tak samo nasi są dobrzy dla nas, reszty świata już niekoniecznie.
Ja nie przeczę, że Azarath ma uznanie. Chodzi o to, że Azarath to wtórniak. Natomiast sukces metalowego zespołu pojmuję jako sukces artystyczny, a tego jakoś nie widzę na polskim gruncie. Nie mamy naszego Slayera, nie mamy Celtic Frost, albo Morbid Angel, nie mamy Entombed, Darkthrone... ba, nawet nie mamy niedocenionej perły jaką mógłby być jakiś polski odpowiednik Coronera. Bardzo blado wypada nasza muzyka metalowa na tle innych krajów. Jeśli już jest bardzo dobra, to zazwyczaj jest wtórna.Wolfkhan pisze:Azarath ma uznanie tu i tam, kto słucha metalu nałogowo to bez względu na narodowość raczej ich docenia. bo chyba sukcesu metalowego zespołu nie pojmujecie w kategoriach behemothowych - okładki gazet, telewizja publiczna etc.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: AZARATH
Przeciętniak zawsze moze liczyc tylko na kilka piw.a wymienione przez ciebie zespoły to nie jest jakies nie wiadomo co.Wolfkhan pisze:Jeśli się załapujesz na listę największych nazw na plakatach letnich festiwali to może i masz rację. przeciętny metalowy zespół grający w klubach nie ma szans na zarabianie na tym, ewentualnie może się cieszyć skrzynką piwa. tak jest wszędzie, czy to w Polsce czy w Stanach dlatego nie zgadzam się z tym że "bieda" w Polsce stoi na przeszkodzie temu żeby kilku gości z Mgły, Azarath czy tam Kriegsmaschine jeździło Bentleyami, mieszkało w willach z basenami i obsługą złożoną z gejsz.ja sie nie ustosunkowuje tylko do grania metalu w mojej wypowiedzi.i nie zgadzam sie ,ze granie metalu nie jest oplacalnym zajeciem.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: AZARATH
Może trzeba wreszcie ruszyć głową? Jeśli nie jesteśmy tak 'rozrywkowi i amerykańscy' żeby nas pokochał cały świat, to sensu kontynuowania tej ścieżki nie widzę.W tym wypadku zrobienie czegoś dla świata oznacza zrobienie czegoś dla siebie - zyskanie marki, statusu, rozpoznawalności. Tego nie potrafimy.
Jak to nie? Polacy mają na zachodzie wyrobioną markę, nie czytasz gazet? ;)
I tak i nie. Jeśli coś jest dobrej jakości to się sprzedaje. Sęk w tym że jakość wypracowuje się długo a nie szybko i byle jak.Bo na Słowacji i na Ukrainie mają ten sam problem. Chociaż całkiem możliwe jest, że Zachód jest uprzedzony do rzeczy, które pochodzą ze Wschodu.
Jak już pisałem wcześniej, skoro się nie nadajemy to czas na zmianę branży. Jest dużo innych dziedzin w których mamy sporo do nadrobienia, chociażby transport publiczny i drogi, za rok będziemy "światowi" bo nam wpadł w ręce zaszczyt supportowania Ukrainy w ME, będzie pole do popisu.Ja nie przeczę, że Azarath ma uznanie. Chodzi o to, że Azarath to wtórniak. Natomiast sukces metalowego zespołu pojmuję jako sukces artystyczny, a tego jakoś nie widzę na polskim gruncie. Nie mamy naszego Slayera, nie mamy Celtic Frost, albo Morbid Angel, nie mamy Entombed, Darkthrone... ba, nawet nie mamy niedocenionej perły jaką mógłby być jakiś polski odpowiednik Coronera. Bardzo blado wypada nasza muzyka metalowa na tle innych krajów. Jeśli już jest bardzo dobra, to zazwyczaj jest wtórna.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: AZARATH
Ale nie bardzo wiem o co ci chodzi z tą zmianą branży. Mamy zaprzestać grania metalu, bo nie możemy być w tym najlepsi na świecie? Chłopaki z Azarath mieliby rzucić gitary i zatrudnić się przy budowie autostrad albo stadionów? To przegięcie w drugą stronę. Niech każdy robi to, co lubi i co mu sprawia największą radość - niech robi to jak najlepiej potrafi, tylko tak można coś zdziałać - niezależnie od dziedziny.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: AZARATH
O-M-G!
Pisałem w nawiązaniu do tego co ktoś chlapnął o tym, że niby Polska nie stwarza możliwości zespołom do bycia najlepszymi. Ja zawsze pytam najpierw siebie co zrobiłem dla tego miejsca żeby było lepiej, a dopiero później od niego wymagam. Przestańmy być bandą roszczeniowych kołtunów, myślicie że na zachodzie ludziom wszystko podają na tacy? Wszędzie trzeba zapierdalać na sukces i trwa to długo.
Pisałem w nawiązaniu do tego co ktoś chlapnął o tym, że niby Polska nie stwarza możliwości zespołom do bycia najlepszymi. Ja zawsze pytam najpierw siebie co zrobiłem dla tego miejsca żeby było lepiej, a dopiero później od niego wymagam. Przestańmy być bandą roszczeniowych kołtunów, myślicie że na zachodzie ludziom wszystko podają na tacy? Wszędzie trzeba zapierdalać na sukces i trwa to długo.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: AZARATH
Jasne, ze sukcesu nie osiaga sie w ciagu jednej nocy, ale chyba nigdy na tym zachodzie nie byłes, bo róznica w poziomie życia jest ogromna. Nie jest chyba przypadkiem, ze to kraje wysoko rozwiniete kreują nowe trendy i wypluwają na rynek artystów których później słucha cały świat.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: AZARATH
Różnica jest taka, że zarabiasz więcej przy wyższych kosztach życia. Kolejny mitoman?> Na zachodzie nie ma biedy, wszyscy są piękni i bogaci. :)
Nie, to nie jest przypadek, że cały świat płynie w angielsko-amerykańskim nurcie kulturowym i jeździ niemieckimi samochodami. To się już nie zmieni, chyba że nastąpi upadek całej cywilizacji, więc dalsza dyskusja na ten temat nie ma sęsa.
Nie, to nie jest przypadek, że cały świat płynie w angielsko-amerykańskim nurcie kulturowym i jeździ niemieckimi samochodami. To się już nie zmieni, chyba że nastąpi upadek całej cywilizacji, więc dalsza dyskusja na ten temat nie ma sęsa.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: AZARATH
No to mi nie pierdol, ze polski uzdolniony muzyk ma takie same szanse jak jego szwedzki czy angielski kolega, bo tak nie jest.
Wiele zalezy od uporu i determinacji, ale wiele tez od warunków socjalno bytowych i innych udogodnien, które w Polsce sa mówiac oględnie mizerne.
Wiele zalezy od uporu i determinacji, ale wiele tez od warunków socjalno bytowych i innych udogodnien, które w Polsce sa mówiac oględnie mizerne.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: AZARATH
Porównywałem z gwiazdami z innych krajów wschodnich żeby uzmysłowić, że tak przecież nie jest. Tylko nie można obwiniać państwa za swoją niedolę. W Polsce są też ludzie bogaci którzy mają sytuację - jak to nazwałeś - socjalno-bytową lepszą niż ludzie w zachodnich krajach. Jest UE i USA, żeby wszyscy mieli równe szanse, taki Polański też jest Polakiem i artystą. Daje radę? Daje.
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: AZARATH
e... taka Wielka Brytania wypluła to co miała najlepszego akurat wtedy, kiedy była w czarnej dupie[V] pisze:jasne,ze sukcesu nie osiaga sie w ciagu jednej nocy,ale chyba nigdy na tym zachodzie nie byłes,bo róznica w poziomie życia jest ogromna. nie jest chyba przypadkiem,ze to kraje wysoko rozwiniete kreują nowe trendy i wypluwają na rynek artystów których później słucha cały świat.Wolfkhan pisze:O-M-G!Ale nie bardzo wiem o co ci chodzi z tą zmianą branży. Mamy zaprzestać grania metalu, bo nie możemy być w tym najlepsi na świecie? Chłopaki z Azarath mieliby rzucić gitary i zatrudnić się przy budowie autostrad albo stadionów? To przegięcie w drugą stronę. Niech każdy robi to, co lubi i co mu sprawia największą radość - niech robi to jak najlepiej potrafi, tylko tak można coś zdziałać - niezależnie od dziedziny.
pisałem w nawiązaniu do tego co ktoś chlapnął o tym że niby Polska nie stwarza możliwości zespołom do bycia najlepszymi. ja zawsze pytam najpierw siebie co zrobiłem dla tego miejsca żeby było lepiej, a dopiero później od niego wymagam. przestańmy być bandą roszczeniowych kołtunów, myślicie że na zachodzie ludziom wszystko podają na tacy? wszędzie trzeba zapierdalać na sukces i trwa to długo.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: AZARATH
Wolfkhan pisze:porównywałem z gwiazdami z innych krajów wschodnich żeby uzmysłowić że tak przecież nie jest. tylko nie można obwiniać państwa za swoją niedolę. w Polsce są też ludzie bogaci którzy mają sytuację - jak to nazwałeś - socjalno-bytową lepszą niż ludzie w zachodnich krajach. jest UE i USA, żeby wszyscy mieli równe szanse, taki Polański też jest Polakiem i artystą. Daje radę? Daje.no to mi nie pierdol,ze polski uzdolniony muzyk ma takie same szanse jak jego szwedzki czy angielski kolega bo tak nie jest. wiele zalezy od uporu i determinacji ,ale wiele tez od warunków socjalno bytowych i innych udogodnien które w Polsce sa mówiac oględnie mizerne.

Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: AZARATH
uj tam że ktoś może napisać głupotę, sam jestem tylko zwykłym, szarym polaczkiem i nie uzurpuję sobie prawa do bycia inteligentem. tylko jakim debilem trzeba być żeby wchodzić na forum żeby komuś pojechać? zawsze mnie to zastanawiało.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: AZARATH
Jakim debilem trzeba być, żeby pierdolić 3po3 i udowadniać co drugim postem, że używa się słów, których się nie zna? Byka każdy może walnąć, ludzka rzecz. Ale nie wmówisz mi, że idiotą nie jesteś, skoro Tobie to się zdarza w co drugim poście. Przyznaj uczciwie, że jesteś debil i będzie po sprawie. No chyba, że jesteś Dariuszem, wtedy się przeprosimy.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: AZARATH
To co wytłuściłeś to moje słowa? Przecież to cytat z gościa z którym rozmawiałem. Jesteś głupszy niż zakładałem, ale i tak cię kocham bracie. :) Jesteś prawie takim idiotą jak ja, tylko jeszcze trochę ci brakuje słoneczko. :)
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: AZARATH
Widzisz, nie dość, że jesteś głupi to jeszcze czytać ze zrozumieniem nie umiesz.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: AZARATH
Pisz więcej, może wreszcie się nauczę, że jestem głupim polaczkiem ze wsi której nawet nie ma na mapach to wiem, po co mi to udowadniasz? Psem jesteś? Choroba zawodowa?
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: AZARATH
Tak, właśnie taki jest mój cel. Motłoch musi znać swoje miejsce.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: AZARATH
Polański, owszem, może i daje radę, ale głównie właśnie na Zachodzie. Przecież on ma obywatelstwo francuskie i praktycznie wszystkie jego sukcesy (może poza "Nożem w wodzie") przypadają na czas, gdy przebywał we Francji, Wielkiej Brytanii i ostatecznie w USA i korzystał z możliwości jakie dają tamtejsze realia.Wolfkhan pisze: porównywałem z gwiazdami z innych krajów wschodnich żeby uzmysłowić że tak przecież nie jest. tylko nie można obwiniać państwa za swoją niedolę. w Polsce są też ludzie bogaci którzy mają sytuację - jak to nazwałeś - socjalno-bytową lepszą niż ludzie w zachodnich krajach. jest UE i USA, żeby wszyscy mieli równe szanse, taki Polański też jest Polakiem i artystą. Daje radę? Daje.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;