ARCKANUM

[COFFIN]

Kawałek w stylu trzech ostatnich płyt.

+ nowości, bo końcówka tego kawałka mnie mimo wszystko zaskoczyła. Ale zapowiada się bardzo ok :)

[Bohdan]

No, nowości takie że zamiast szyszek i chuchacza są skrzypecki...w sumie zawsze coś! Nie ma nudy w każdym razie.

[Wolfkhan]

kupiłem poprzednie w ciemno, kupię i tą.

[White Pharaoh]

Kawałek trzyma poziom. Wiadomo - Arckanum. A już końcówka to mnie dokumentnie zauroczyła.

[COFFIN]

No, nowości takie że zamiast szyszek i chuchacza są skrzypecki...w sumie zawsze coś! Nie ma nudy w każdym razie.

'Misiek nie płacz, kupię Ci chechłacz" ;)

[atr]

po pierwszym przesłuchaniu wydaje mi się że to chyba najlepszy materiał od Antikosmos, chociaż do pierwszych 3 płyt i tak nie ma startu

[COFFIN]

No to już za parę dni. Ciekawe, jak szybko się pokaże u nas.

[Cthulhu]

Ja właśnie wczoraj słuchałem wczesnego Arckanum i stwierdzam, że do splitu ze Svartsyn troll nagrał chyba swoje materiały życia. To co później nie jest złe, ma nawet niezłe momenty i ogólnie nie schodzi poniżej pewnego poziomu, ale brakuje ten nieopisanej atmosfery. Mimo że środki z jakich korzysta są niemal niezmienione.
Nawet nie wiedziałem, że na wydaniu jest już nowy album, nie przesłuchałem jeszcze poprzedniego.

[Morph]

Fajny ten nowy Troll. Kolesia w ogóle nie rusza że mamy już 2K11.

[Cthulhu]

kupisz płyte?

[Morph]

LP na 99% tak, niewykluczone że i CD dołożę. No ale zanim to nastąpi to jeszcze parę(naście) przesłuchań kontrolnych.

Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne - dobre Arckanum, na poziomie Antikosmos i PyPyPyPyPy... (Sviga Lae słabo znam). Szamot w dupie ma trendy i nagrywa swoje mistycyzmy jak trzeba. Można mówić że zalatuje wioską, można mówić że wpierdala własny ogon, ale konsekwencji nijak mu odmówić nie można.

[DCI Hunt]

Ja właśnie wczoraj słuchałem wczesnego Arckanum i stwierdzam, że do splitu ze Svartsyn troll nagrał chyba swoje materiały życia.

Ja tak nie twierdzę, ale odświeżyłem sobie dziś trzy pierwsze płyty i przyznam, że wciąż zajebiście mi to stare Arckanum robi. Nawet się zastanawiam czy nie lepiej niż dekadę temu. Wciąż nie słyszałem "Sviga Læ", bo z mp3 słuchać nie chciałem, a przy zakupach jakoś mi umknęła, ale w najbliższym czasie to nadrobię. W sumie bardzo lubię i wracam do Arckanum dość często.

[Aegir]

Przydałby się chyba powiew świeżości w muzyce Arckanum, a nowy kawałek jakoś tego nie zapowiada. Z drugiej strony brzmi to solidnie i pewnie i tak będzie to jedna z lepszych tegorocznych pozycji. Przy okazji - jesień z Season Of Mist zapowiada się ciekawie jeszcze dzięki Sólstafir, którego nowy, bardzo fajny utwór (zgaduję, że nie jest to jednak nic reprezentatywnego dla całego albumu), już krąży w sieci.

[Morph]

Sólstafir obsysa po same kule.

[DCI Hunt]

Przydałby się chyba powiew świeżości w muzyce Arckanum

Mi wystarczy powiew lasu :)

[Aegir]

Las jest również i moim ziomalem, ale czasem robi się w nim nieco monotonnie ;)

[COFFIN]

Ja przymierzam się do maratonu z Arckanum, żeby zobaczyć, jak wypadną trzy pierwsze na tle całości.

[Wolfkhan]

Przydałby się chyba powiew świeżości w muzyce Arckanum, a nowy kawałek jakoś tego nie zapowiada. Z drugiej strony brzmi to solidnie i pewnie i tak będzie to jedna z lepszych tegorocznych pozycji. Przy okazji - jesień z Season Of Mist zapowiada się ciekawie jeszcze dzięki Sólstafir, którego nowy, bardzo fajny utwór (zgaduję, że nie jest to jednak nic reprezentatywnego dla całego albumu), już krąży w sieci.

Raczej nie. Stara receptura się sprawdzała jak do tej pory i tym razem pewnie nie będzie inaczej. Hail Arckanum! Hail prymitywna sztuka!

[Wolfkhan]

przesłuchałem Helvítismyrkr. nie mogę napisać że album jest słaby, posłuchać można. gdybym miał robić ranking, to z czterech ostatnich, ten postawiłbym na ostatnim miejscu.

[Modeus]

przesłuchałem Helvítismyrkr. nie mogę napisać że album jest słaby

A ja mogę - wtórne, słabe i nijakie. Arckanum był interesujący (przynajmniej w tamtym czasie) na "Kostogher" i "Kampen" - reszta mogłaby nie istnieć (jak dla mnie).